Ciąża urojona u psa cechuje się przejawianiem przez nieciężarną sukę zachowań rodzicielskich i wydzielaniem mleka pod koniec fazy diestrus.
Wśród właścicieli suk od dawien dawna krąży stereotyp głoszący, że suka choć raz powinna zajść w ciąże.
Według tej teorii samica będzie w mniejszym stopniu narażona na schorzenia układu rozrodczego, będzie mądrzejsza oraz zapobiegnie to ciąży urojonej przy następnych cieczkach.
Nic bardziej mylnego, ponieważ ciąża urojona u psa jest wynikiem oddziaływania hormonów żeńskich.
Co to jest ciąża urojona?
Ciąża urojona powszechnie występuje u niesterylizowanych, przejawiających cykle rujowe suk i zjawisko to uważane jest za fizjologiczne, bez względu na wiek, rasę czy też pochodzenie zwierzęcia.
Wystąpienie takiego stanu nie wiąże się z jakimikolwiek zaburzeniami w rozrodzie, rozwojem ropomacicza bądź bezpłodności.
Jej pojawienie się to dowód na owulację która miała miejsce podczas danego cyklu płciowego.
Co to jest i ile trwa ciąża urojona u psa?
Ciąża urojona powstaje najczęściej w ciągu 8 tygodniu po fazie estrus.
Spowodowana jest gwałtownym wzrostem poziomu prolaktyny, co jest odpowiedzią na spadek poziomu progesteronu.
Jest to stan fizjologiczny, który nie wymaga leczenia, jednakże czasami objawy są tak nasilone, że konieczna jest terapia farmakologiczna.
Przed rozpoczęciem leczenia należy wykluczyć ciążę za pomocą odpowiedniego postępowania diagnostycznego, gdyż jakiekolwiek podjęte leczenie może negatywnie oddziaływać na płód. Ciąża urojona może być też spowodowana niedoczynnością tarczycy lub wykonaniem zabiegu usunięcia jajników w okresie porujowym lub w trakcie ciąży.
Długość trwania ciąży zależy od osobnika. Może ona trwać zarówno tydzień, jak i kilka tygodni.
Ma na to wpływ zachowanie innych domowników, bowiem pozwalanie zwierzęciu na budowę gniazda, opiekę nad innymi zwierzętami, a nawet ssanie suki przez inne zwierzęta bardziej pobudza sukę w ciąży urojonej.
Jeżeli objawy ciąży urojonej utrzymują się dłużej niż 2-3 tygodnie, suki należy poddać badaniu w kierunku niedoczynności tarczycy.
Wykonanie zabiegu sterylizacji w okresie porujowym powoduje, że pojawiająca się ciąża urojona u psa trwa dłużej, natomiast przez wykonanie zabiegu ovariohisterectomi w trakcie trwania ciąży urojonej zaburzenie to może trwać nawet do kilku lat.
Jak rozpoznać ciążę urojoną?
Rozpoznawanie ciąży urojonej odbywa się na podstawie objawów klinicznych oraz postępowania diagnostycznego mającego na celu wykluczenie ciąży.
Do wyraźnych objawów jakie możemy zaobserwować u suk w trakcie takiego stanu psychicznego to budowanie gniazda, do którego są zabierane zabawki.
Zwierzęta przechodzące ciążę urojoną traktują przedmioty jako własne szczeniaki, niekiedy także mogą brać pod swoją opiekę inne zwierzęta – między innymi koty.
Suki są często niespokojne, mają nabrzmiałe gruczoły mlekowe, co jest wynikiem rozpoczętej laktacji.
Jak zachowuje się suka w ciąży urojonej możesz zobaczyć na poniższym filmie
Jak zapobiec oraz leczyć taki stan?
Aby w 100% zapobiec ciąży urojonej, należy wykonać zabieg usunięcia jajników w późnym okresie anestrus, czyli najwcześniej 8 tygodni od zakończenia cieczki.
Należy jednak pamiętać, że nawracające objawy ciąży urojonej u psa po sterylizacji mogą wynikać z obecności pozostałości tkanki jajnika, dlatego chirurg operujący taką sukę, musi być całkowicie pewien, że usunął całą tkankę.
W momencie, gdy dojdzie do stanu ciąży urojonej, słabo nasilone objawy kliniczne leczy się poprzez ograniczenie podaży pokarmu i wody takiemu zwierzęciu, długie i częste spacery oraz uniemożliwienie budowy gniazda.
W momencie mocno nasilonych objawów ciąży urojonej u psa należy wprowadzić leczenie farmakologiczne, mające na celu ograniczenie produkowania prolaktyny.
W takim celu stosuje się kabergolinę w preparacie Galastop lub preparaty na bazie ziół takie jak na przykład:
- Uromil,
- prolactiNO.
Leczenie ciąży urojonej u psa zazwyczaj trwa od 5 do 10 dni, w zależności od nasilenia objawów klinicznych.
Ciąża urojona u psa skutki uboczne
Najczęściej występującym skutkiem ubocznym ciąży urojonej u psa jest zapalenie gruczołu mlekowego.
Nadprodukcja mleka u psa podczas ciąży urojonej oraz brak jego zjadania powoduje jego fermentację w gruczole oraz stanowi bardzo dobrą pożywkę dla bakterii.
Początkowo obserwuje się podwyższenie ciepłoty listwy mlecznej, która staje się zaogniona oraz twarda.
Często takim stanom towarzyszy ból.
Długo utrzymujący się proces zapalny prowadzi do uogólnienia się stanu chorobowego mogącego prowadzić do:
- sepsy,
- leukocytozy,
- gorączki,
- wymiotów,
- braku apetytu.
W takim przypadku należy rozpocząć terapię lekami przeciwzapalnymi, antybiotykami o szerokim spektrum działania oraz płynoterapię w zalezności od stanu klinicznego zwierzęcia.
Mniej szkodliwym skutkiem ubocznym jest uciążliwość dla właścicieli zwierzęcia w trakcie trwania ciąży urojonej. Pies podczas ciąży urojonej niekiedy wymaga od opiekunów większej uwagi, jest niespokojny.
Podsumowanie
Obecnie nasz kraj próbuje walczyć z bezdomnością zwierząt, nakłaniając właścicieli zwierząt do ich kastracji i sterylizacji, w przypadku gdy nie są zwierzętami rodowodowymi, przeznaczonymi do rozrodu.
Postępowanie takie pozwala ograniczyć populację zwierząt bezdomnych, jednocześnie uchroni nas, jak i nasze suczki przed niekorzystnym stanem jakim jest ciąża urojona. Pamiętajmy, że tylko sterylizacja suk pozwoli nam na wyeliminowanie stanu ciąży urojonej, której ryzyko wystąpienia wzrasta po każdym odbytym cyklu rujowym.
Masz pytania związane z ciążą urojoną? A może twój zwierzak właśnie ma ten problem i chcesz podzielić się spostrzeżeniami? Zachęcam do publikowania komentarzy pod artykułem, odpowiem na wszystkie tak szybko jak to tylko możliwe.
Dzień dobry.
Niestety bez zbadania suczki trudno jest mi jednoznacznie odpowiedzieć na Pani pytanie.
Na pewno warto suczkę wysterylizować. Działanie to zapobiegnie kolejnej ciąży urojonej i związanej z nią powikłań oraz zapaleniu macicy i torbielom na jajnikach. Usunięcie listwy mlecznej jest koniecznie, jeśli pojawiły się zmiany nowotworowe. Skoro lekarz zaleca mastektomię, widoczne są obecne guzy sutka i jedynym rozsądnym leczeniem jest usunięcie listwy mlekowej.
Operacja nie jest tak bardzo ciężka, jeśli suczka ogólnie jest zdrowa i nie ma problemów kardiologicznych nie powinny wystąpić poważniejsze komplikacje. Po kilku, najpóźniej kilkunastu dniach od zabiegu suczka najprawdopodobniej wróci do formy.
Wykonanie zaleconych zabiegów zapewne przedłuży suczce życie.
Pozdrawiam, lek. wet. Magda Zdanowska.
Moja roczna suczka ma ciążę urojoną. Miesiąc temu przygarneliśmy dwu miesięczną suczkę i starsza matkuje młodszej. Czy w trakcie leczenia należy je izolować?
Dzień dobry.
Jeżeli suczka dostała ciążę urojoną z powodu małej suczki, to należy ja izolować. Jest jednak prawdopodobne, że po ponownym połączeniu, suka znowu dostanie ciążę urojoną.
Jest po prostu dobrą matką i chce karmić szczenię, to normalny instynkt rodzicielski. Obawiam się, że izolacja od siebie suczek może wpłynąć negatywnie na ich stan psychiczny, szczególnie starszej.
Czy laktacja jest aż tak zaawansowana, że należy ją leczyć? Czy doszło do poważnego obrzęku sutków, zastoju mleka, zapalenia gruczołu mlekowego, ropni? Czy mała suczka ssie starszą? W stadach wilków często dochodzi do sytuacji, kiedy samice karmią szczenięta innych suk, przewodniczek stada. Może wystarczy pozwolić starszej suczce pomatkować młodszej, a wraz z upływem czasu laktacja sama się wyciszy, a obie suczki będą zadowolone.
Sytuacje, w których suki czy kotki matkują osieroconym szczeniętom czy kociętom nie są odosobnione, i nikt wówczas nie hamuje laktacji farmakologicznie.
Pozdrawiam, lek. wet. Magda Zdanowska.
Dzień dobry, mam u siebie suczke jako tzw. dom tymczasowy. Sunia skomlała, szczegolnie w nocy, duzo czasu spedzala na poslaniu, gromadziła tam zabawki i inne rzeczy (tylko naszego dwulatka). Miala powiekszone sutki. Slaby apetyt. Zdarzylo sie, ze pod wieczor 39,2. Fundacja i lekarze z nia wsolpracujacy 8 dni temu wykonali sterylizacje (na badaniu przed to lekarz zasugerował ciaze urojona). Niestety objawy nie ustapily. Sunia troche mniej skomlała, ale dzis w nocy silne skomlenie powrocilo. Rzeczy nadal gromadzi na poslaniu. Gruczoly przy sutkach powiekszone. Martwie sie o nia. A teraz po przeczytaniu artykulu, jestem przerazona ze mogli zrobic jej wielka krzywde, bo nie zaczekali az objawy ciazy urojonej ustapia… Moze jest jakis sposob by jej teraz pomoc? Sunia ma ok. 1,5 do 2 lat. Dodam tez, ze na pierwszym badaniu, zaraz po znalezieniu psa kiedy zwracalam uwage na powiekszony sutek, lekarz orzekl ze to guz i trzeba bedzie usunac przy sterylizacji…
Witam.
Mam 10-cio letnią Labradorkę. Zawsze po ciecze ma okres tzw.ciązy urojonej. Tym razem w drugim dniu kiedy zaczęła zachowywać się w sposób dający do zrozumienia że to ten okres, zaobserwowałem że towarzyszą jej drgawki. W pierwszym dniu kiedy zauważyłem drgawki występowały one tylko kiedy usnęła, dzisiaj leży i cała drży. Czy to normalne, czy to z powodu tzw.burzy hormonów? Wspomnę tylko że w styczniu usunięty miała prawy kanał słuchowy aż do ucha środkowego, powód to guz w uchu.
Nie przypominamy sobie aby wcześnie miała takie drgawki. Leczona była kiedyś na padaczkę po ukąszeniu kleszcza,lekarz wet.przepisał Phenytoinum WZF. Od ok 2 lat już nie podaję gdyż objawy ustąpiły.
Pozdrawiam
Dzień dobry.
Opisane przez Pana objawy raczej nie wskazują na atak padaczki, który zwykle trwa kilka-kilkanaście minut. Drżenie całego ciała może wynikać ze stresu, zimna, złego samopoczucia, gorączki. Proszę udać się do lekarza, może suczka ma zapalenie gruczołu mlekowego. Ponadto proponuję suczkę wysterylizować, nie będzie musiała się męczyć podczas kolejnych ciąż urojonych.
Pozdrawiam, lek. wet. Magdalena Zdanowska.
Mam pytanie. Moja suczka ma ciąże urojona, już od 3 dni wypróżnia się na rzadko oraz 2 razy zwymiotowala. Czy te objawy mogą być skutkiem urojonej ciąży!?
Dzień dobry.
Wśród najczęstszych objawów ciąży urojonej u suk należy wymienić zmiany w zachowaniu, takie jak posmutnienie: apatia, gorszy apetyt, zbieranie zabawek. Wśród zmian fizjologicznych jest to powiększenie gruczołu mlekowego, pojawienie się mleka w sutkach. Czasami może dojść do zapalenia gruczołu, tworzenia się ropni i przetok, w takiej sytuacji mogą występować zaburzenia ogólne, również gorączka, wymioty czy biegunka. Jednak w łagodnie przebiegającej ciąży urojonej nie powinny występować odchylenia w stanie zdrowia zwierzęcia. Możliwe więc, że Pani suczka ma objawy chorobowe wynikające z zupełnie innej przyczyny, może to być na przykład zapalenie żołądka i jelit. Jeśli więc nie doszło do poprawy proszę o udanie się z suczką do lekarza weterynarii.
Pozdrawiam, lek. wet. Magdalena Zdanowska.
Dzień dobry
Moja suczka w czerwcu dostała pierwsza cieczkę .
W czasie cieczki jej listwy mleczne znacznie się powiększyły , a pod koniec jedna listwa jej obwisła , pod koniec sierpnia czyli dwa miesiące po cieczce dostała ciąży urojonej listwa jeszcze bardziej obwisła . Leczona była przez tydzień , po tym czasie zamiast mleka leciał płyn fizjologiczny , po tygodniu zmiennie w różnych sutkach znowu zaczęło pojawiać się mleko , nasza pani weterynarz powiedziała ze już nie będziemy podawać leku , niech samo się zasuszy . Urojka trwa już miesiąc Czy to normalne ? chciałam zrobić badania na tarczyce , bo jest także lękliwa ,ale podobno jest za młoda na choroby tarczycy .
Zastanawia mnie również ta listwa mleczna która nie wraca do poprzedniego wyglądu .
Dzień dobry.
Jakakolwiek wydzielina, wydobywająca się z gruczołu mlekowego, jest niepokojąca. W przypadku ciąży urojonej działanie powinno być wieloetapowe – podawanie preparatów zasuszających to tylko jedna z czynności, jakie powinny być podjęte. Pupilka powinna mieć o 1/3 zredukowaną dawkę pokarmową. Wszystkie zabawki, pluszaki, przytulanki powinny być pochowane, aby nie mogła znaleźć żadnego do “niańczenia”. Dodatkowo, powinna Pani znacząco zwiększyć dawkę ruchu, zarówno jeśli chodzi o długość spacerów jak i szybkość. Ciąża urojona jest zwykle spowodowana zaburzeniami hormonalnymi, one z kolei mogą być spowodowane na przykład przez aktywne hormonalnie cysty na jajniku. Ciągła stymulacja nadmiarem hormonów może dawać efekt w postaci na przykład ciąży urojonej, lub ropomacicza. Sugerowałabym wykonanie dodatkowych badań, przede wszystkim badania krwi oraz szczegółowego USG jamy brzusznej. Warto wykonać cytologię z pochwy, aby sprawdzić w jakiej fazie cyklu znajduje się pupilka. Proszę też zastanowić się nad zabiegiem owariohisterektomii, zwanym sterylizacją. Prawidłowo wykonany skutecznie rozwiąże problem ciąży urojonej.
Pozdrawiam, Katarzyna Hołownia-Olszak, lekarz weterynarii.
Dzień dobry
Lunka ma cztery spacery dzienne w tym dwa po godzinie /półtorej godziny . Zabawki zawsze są pochowane , bawimy się tylko na dworze .
Sterylizacja będzie napewno ale dopiero po drugiej cieczce , musimy popracować jeszcze nad lękami .
Poproszę weterynarza o więcej badań .
Dziękuje za odpowiedz .
A ta skóra wisząca ,czy to jest normalne? nie jest naciągnieta , tylko opadnięta , czasami na kilka sekund wraca na swoje miejsce ale po chwili opada ponownie 😔
Dzień dobry.
Lekkie zwiotczenie skóry w tej okolicy jest normalne – czasem odkłada się tam tłuszcz. Jeśli suczce to nie przeszkadza, to proszę się tym nie martwić – widocznie taka jest jej uroda.
Pozdrawiam, Katarzyna Hołownia-Olszak, lekarz weterynarii.
Witam moja suczka sisi jest mieszańcem owczarka i ma 3 lata.Ma teraz druga w swoim życiu ciąże urojona dlatego rozmyślam kastracje.I w związku z tym mam pytania czy pies po zabiegu się zmieni tzn charakter zachowanie?Bo słyszałem ze pies możne się dziki zrobić inny itd.Czy mogą wystąpić jakieś komplikacje zdrowotne.Proszę o odpowiedz
Dzień dobry.
Przy odpowiednim przygotowaniu pacjentki, ryzyko wystąpienia komplikacji jest bardzo niewielkie. Przede wszystkim, kilka dni przed zabiegiem należy wykonać badanie krwi, aby sprawdzić, czy wątroba i nerki pracują wydolnie. Wyniki badania pozwolą dobrać lekarzowi przeprowadzającemu zabieg odpowiednie leki do znieczulenia. W dniu zabiegu pacjentka powinna być na czczo, co najmniej 8 godzin. 2 godziny przed wyznaczoną godziną zabiegu zabieramy też wodę do picia. Podjął Pan dobrą decyzję, jeśli chodzi o przeprowadzenie zabiegu – ciąża urojona zwykle wiąże się ze zmianami na jajnikach, najczęściej cystami, które produkują hormony. Owariohisterektomia, zwana też sterylizacją, zmniejsza ryzyko wystąpienia guzów na listwie mlecznej oraz ropomacicza. Jednak wykonana w bardzo młodym wieku może predysponować do rozwoju hormonozależnego nietrzymania moczu. Jeśli chodzi o zmianę charakteru, pacjentki po zabiegu często wyciszają się nieco, uspokajają. Nie znam przypadku “zdziczenia”, to bardziej zależy od stopnia socjalizacji z człowiekiem oraz przywiązania do właściciela. Po zabiegu proszę przestrzegać zaleceń lekarza prowadzącego. Szczególnie istotne jest podawanie leków przeciwbólowych oraz chodzenie w ubranku ochronnym, aby pacjentka nie rozlizała ani nie uszkodziła rany pooperacyjnej.
Pozdrawiam, Katarzyna Hołownia-Olszak, lekarz weterynarii.
Witam chcialem podziekowac Pani Katarzyna Hołownia-Olszak za odpowiedz.Mojej Sisi przeszla druga urojona.Pochowalem jej zabawki zagrodzilem miejsce gdzie sie chowala chociaz i tak tam sie wciskala i wychodzilem czesciej na spacery.Ale mam pytania.Czy kazda ciaza moze przejsc?Czy jesli raz ja dopuszcze to ciaza urojona wruci?Czy nie mam wyboru i musze sterylizowac?
Dzień dobry.
Cieszę się, że Sisi czuje się lepiej. Nie każda ciąża urojona przechodzi po zastosowaniu “domowych” metod (czyli obniżenia racji żywieniowych, zwiększeni ilości ruchu, zabrania zabawek). Bywa, że objawy są bardzo zaawansowane i ciąża urojona rozwija się chociażby w zapalenie gruczołu mlekowego, lub ropomacicze, o którym wspomniałam. Często jednak udaje się wyciszyć objawy na dłuższy okres czasu. Jeśli chodzi o dopuszczenie i rozmnożenie pupilki, nie gwarantuje ono, że w przyszłości objawy nie wrócą. Nie zabezpieczy jej to także przed guzami na listwie mlecznej. Proszę też zastanowić się, co Pan zrobi ze szczeniętami? W jednym miocie może pojawić się nawet 10, 11 szczeniąt – czy wszystkim znajdzie Pan dobry dom? Mimo wszystko, uważam, że najkorzystniejszym dla pacjentki rozwiązaniem jest kastracja – usunięcie jajników i macicy podczas zabiegu chirurgicznego.
Pozdrawiam, Katarzyna Hołownia-Olszak, lekarz weterynarii.
Witam kastracja najprędzej 8tyg po cieczce tak?A te badania krwi musowe?Bo to młoda suczka z tym ze prawie same filety gotowane je sucha karmę i czasem jak jej się chce to warzywa.
Nasza suczka – 11 miesiecy – 5kg, 3 pazdziernika w wieku 9 miesięcy dostała pierwsza cieczkę, pod koniec miesiaca zaczela nagle uporczywie lizac srom, nie można jej bylo odciagnac, robila sie agresywna, az wykonywala podczas uporczywego lizania jakby ruchy kopulacyjne, takie jakby ‘jezdzenie’, jakby ja tam swedzialo. Pochwa nie byla czerwona, jedynie ujscie cewki moczowej lekko rozowe. Weterynarz nie mogl stwierdzic przyczyny. W przeciagu 3 miesiecy pojawila sie ponoc cysta na jajniku, ktora zniknela, miala poczatki ropomacicza, pierwszy antybiotyk dany w ciemno nie zadzialal, drugi zgodnie z antybiogramem po posiewie moczu pomogl na gronkowca i paciorkowca, ktore wyszly w moczu-ropomacicze ustalo. Suczka lize sie dalej tak jak lizala, po antybiotyku mniej, ale zazwyczaj wieczorem zaczyna i musimy jej zabraniac. Przy tym popiskuje. Stwierdzono ciaze urojona-mleko w sutkach, przez co nie mozemy zrobic sterylizacji. Objawy jakie ma to lizanie od 3 miesięcy sromu, od paru tygodni popiskiwanie, tez podczas interesowania sie sromem, kopanie w kocu-koc zabralismy, apetyt i wszystko inne w normie, jedynie trochę schudla. Czy mozliwe jest, ze ciaza urojona daje objawy w postaci lizania sromu? I czy to moze ciagnac sie tyle czasu? Weterynarz kazal czekac az przejdzie urojona i można bedzie wysterylizowac, zeby lizanie ustalo, tylko nikt nie daje nam gwarancji, ze ustanie po sterylce. Meczymy sie już 4 miesiace, musimy ja caly czas pilnowac. Nie chcemy, żeby po sterylizacji wykonanej za wczesnie objawy mogly pozostac.. bardzo prosze o porade. Pozdrawiam
Dzień dobry.
W przypadku ciąży urojonej, powinniście Państwo ograniczyć ilość spożywanego jedzenia o 1/3 oraz zabrać pupilce absolutnie wszystkie zabawki. Powinniście dodatkowo znacząco zwiększyć dzienną dawkę ruchu. Absolutnie zakazane jest głaskanie po brzuchu, dotykanie sutków, ściąganie mleka. Jeśli to nie pomoże, Wasz lekarz prowadzący powinien wydać leki, które hormonalnie ją wyciszą i spowodują zminimalizowanie objawów. Jeśli chodzi o wylizywanie sromu, warto założyć pupilce kołnierz ochronny, aby nie mogła dosięgnąć do krocza oraz włączyć leki przeciwzapalne, miejscowe lub ogólne. Stan zapalny, który niewątpliwie jest w tamtej okolicy, powoduje świąd, jednak sam świąd jest samonapędzającym się procesem – wylizywanie powoduje coraz większe swędzenie. Warto przyjrzeć się, czy w okolicach fałdów sromowych nie rozwinął się na przykład stan zapalny skóry – odparzenia, które często są obecne w fałdach, sprzyjają rozwojowi bakterii, a to już prosta droga do zapalenia. Jeśli chodzi o zabieg kastracji, proszę pamiętać, że warto wykonać go w miarę szybko po zakończeniu ciąży urojonej, aby nie dopuścić do rozwoju kolejnej.
Pozdrawiam, Katarzyna Hołownia-Olszak, lekarz weterynarii.
Witam
Moja okolo 12letnia suczką przechodzi po raz kolejny ciążę urojoną.Znów widze ,ze ma laktacje.
Ona jest znaleziona ,wczesniej zanim trafila do mniw byla w domu tymczasowym i miala podawane leki zapobiegające cieczce.
W lipcu br.brala antybiotyk z powodu ciąży urojonej obecnie jwst pazdziernik a Ona znow ma ……nie wiem co robić Jak to mozliwe? Zaznaczam ,ze nie widze u niej krwi z cieczki ale wiem ,ze sunie w naszej okolicy mają cieczkę.Moja chodzi obwąchuje pozniej dziwnie sje zachowuje i ma ciaze urojoną Co robic?
Dzień dobry.
Aby raz na zawsze poradzić sobie z problemem ciąży urojonej powinna Pani zdecydować się na zabieg owariohisterektomii, dość mylnie nazywany sterylizacją. Ciąża urojona zazwyczaj jest efektem powstawania zmian cystowatych na jajnikach- owe cysty produkują hormony, które (w dużym skrócie) sprawiają, że pupilce wydaje się, że jest w ciąży. Jej ciało przygotowuje się na przyjęcie maluchów, zaczyna przygotowywać gniazdo do porodu. Chirurgiczne usunięcie jajników oraz macicy skutecznie rozwiąże ten problem. Od razu zaznaczę, że wiek nie jest przeszkodą, jednak u pacjentek, które przekroczyły 7 rok życia należy poczynić przygotowania do zabiegu, aby przebiegł on jak najbezpieczniej. Przede wszystkim należy wykonać badanie krwi oraz badanie kardiologiczne – dzięki temu znana będzie kondycja organizmu pupilki i uda się bezpiecznie zaplanować znieczulenie. Proszę wybrać przychodnię z doświadczonym zespołem, najlepiej taką, która oferuje znieczulenie wziewne. Do czasu zabiegu, proszę uniemożliwić pupilce wicie gniazda. Warto też zmniejszyć nieco rację żywieniową oraz zwiększyć ilość ruchu, oczywiście o ile nie występują zaburzenia ze strony stawów. Proszę nie głaskać pupilki po brzuchu, ani nie wymasowywać mleka – to stymuluje laktację.
Pozdrawiam, Katarzyna Hołownia-Olszak, lekarz weterynarii.
Po pierwszej cieczce, klasycznie ciąża urojona, obcięłam racje żywnościowe, wody nie mogę mieszkamy w rejonie tropikalnym, Ma mleko, ale nie dużo, klasyczne objawy moszczenia gniazda już ustały, pytanie jak długo utrzyma się to mleko ? Jak długo jej podawać zmniejszoną ilośc jedzenia ? na tą chwile dostaje mniej od tygodnia i widzę że chudnie.
Dzień dobry.
Przede wszystkim, proszę nie sprawdzać czy ma mleko i ile – stymulacja gruczołu mlekowego prowokuje większe wydzielanie mleka. Klasycznym modelem postępowania przy ciąży urojonej jest przede wszystkim zmniejszenie racji żywieniowych (o 1/3 kaloryczności), zwiększenie dawki ruchu, zabranie zabawek i wszystkich materiałów do stworzenia gniazda. Absolutnie nie można zabierać pupilce wody, zwłaszcza, jeśli temperatura na zewnątrz jest wysoka. Jeśli mimo zastosowania wszystkich tych sposobów, nie widzi Pani poprawy, powinna się Pani zgłosić do lekarza weterynarii. Po zbadaniu pupilki lekarz wyda do codziennego stosowania syrop z kabergoliną, który powinien zahamować laktację. W uzasadnionych przypadkach wydawane są też preparaty do stosowania miejscowego, które obkurczą gruczoł mlekowy. Jeśli ciąża urojona wystąpiła już po pierwszej cieczce, warto, by zdecydowała się Pani na kastrację pupilki – ciąża urojona świadczy najczęściej o zaburzeniach hormonalnych, wynikających z obecności cyst na jajnikach. Kastracja na stałe usunie ten problem. Przypomnę, że zabieg bezpiecznie można wykonać około półtora miesiąca od zakończenia plamienia cieczkowego.
Pozdrawiam, Katarzyna Hołownia-Olszak, lekarz weterynarii.
Moja suczka ma ciąże urojona była u weterynarza dostała leki jeść je ale nie chce sama pić co może być powodem lekarka powiedziała że minie jej tylko obrzęk został i przeciągu 2tygodni zniknie co mam zrobić
Dzień dobry.
Jeśli chodzi o terapię ciąży urojonej, proszę pamiętać, że pojawia się ona jako wynik nieprawidłowego działania jajników. Ciąża urojona jest efektem powstania cysty, która produkuje w dużej ilości hormony. Leki wyciszą pupilkę, mogą sprawić że objawy sie wycofają, ale dopiero kastracja zlikwiduje ten problem na stałe, w przeciwnym razie objawy mogą nawracać po każdej cieczce. Kastracja zmniejszy też szanse na powstanie guzów na listwie mlecznej a także zlikwiduje ryzyko ropomacicza. Oprócz leków, ważne jest by zabrać pupilce wszystkie zabawki, zlikwidować “gniazdo”, które uwiła dla siebie i “dzieci”. Istotne jest także zmniejszenie dawki pokarmu oraz zwiększenie ilości ruchu. Proszę nie masować gruczołu mlekowego i unikać dotykania brzucha!
Pozdrawiam, Katarzyna Hołownia-Olszak, lekarz weterynarii.
Witam. Nasza niespelna roczna suczka Luna owczarek niemiecki przeszla niedawno swoja pierwsza cieczke. Kilka dni temu zaczela sie dziwnie zachowywać. Przestala jeść i nie chce wychodzić na spacery. Jest apatyczna i nie zwraca uwagi na nic co sie dookoła niej dzieje. Dużo czytałam o ciąży urojonej i takie zjawisko które najczęściej jest opisywane w ciąży urojonej czyli budowanie gniazda u nas nie występuje. Od cieczki minely 3 tygodnie a zachowanie zmienilo sie trzy dni temu. Czy konieczna jest wizyta u weterynarza ? Czy jednak jeszcze chwile poczekac
Dzień dobry.
Rozumiem, że nie dopuściła Pani do pupilki żadnego samca, pupilka była pilnowana na spacerach i nie podejrzewa Pani u niej ciąży, tak? Proszę nie zwlekać z wizytą. Już po pierwszej cieczce może wystąpić ropomacicze. Objawy mogą wyrażać się w opisywany przez Panią sposób – czyli niechęć do ruchu, bolesność brzucha, spadek apetytu, zwiększone pragnienie, co więcej czas po cieczce, w którym może rozwinąć się ropomacicze jest zgodny z okresem o którym Pani wspomina. Z pewnością warto upewnić się, że pupilce nic nie dolega, zwłaszcza, że ropomacicze jest stanem zagrożenia życia. O ropomaciczu więcej przeczyta Pani w artykule: https://cowsierscipiszczy.pl/ropomacicze/.
Pozdrawiam, Katarzyna Hołownia-Olszak, lekarz weterynarii.
Witam
Jak w powyższym opisie, nasza roczna Diana,(również owczarek niemiecki) także miała swoją pierwszą cieczkę
Również po 3 tyg ,zaczęła się dokladnie tak samo zachowywać
Zaniepokojeni pojechaliśmy od razu do lekarza, ponieważ już wcześniej spadła z wagi 1,5 kg
Utratę wagi tlumaczyliśmy sobie pierwszą cieczką i stresem ,że musiała jechać dlugą drogę na urlop (ma paniczny strach przed jazdą autem)
Pan doktor po zbadaniu naszej suni, stwierdził, że wchodzi ona w etap ciąży urojonej, podał dożylnie hormony
Dostaliśmy również do podania na drugi dzień lekarstwo doustnie
Powiedział, że do końca tygodnia powinna być poprawa
Jeśli by tak nie było, wrócić i zrobi jej badanie krwi
Stwierdziliśmy po co czekać, jak można zrobić od razu, szczególnie że już o tym wspominaliśmy wcześniej, ponieważ nasza sunia pomimo dobrego apetytu i prawidłowej wagi ,była bardzo szczupła
Dla naszego P Doktora, miała ona perfekcyjną sylwetkę ,czego ja nie umiem zrozumieć
Dwa dni po pobraniu krwi,były wyniki
Suczka ma lekkie zapalenie wątroby i lekko podwyższoną ilość białych krwinek
P Doktor stwierdził, że musiała w ostatnim czasie mieć jakieś zapalenie
Jutro mamy odebrać tabletki i czekać na poprawę
Szczerze mówiąc ,zastanawiam się czy te hormony które zostały jej podane, na rzekomą fazę przed wejściem w urojoną ciążę, mają coś wspólnego z jej stanem zapalnym wątroby?
Martwimy się o nią bardzo, ale nie zostaje nam nic innego jak zaufać lekarzowiw poprawnej ocenie jej choroby i czekać aż wróci do zdrowia
Dzień dobry
Moja suczka po każdej cieczce miała urojoną ciąże trwająca kilka tygodni, po skończonych dwóch latach postanowiłam ją wykastrować decyzje moja przyspieszył guz na sutku , który bardzo szybko rósł i okazał się nowotworem( mastocystoma), w lipcu zeszłego roku skończyła dwa lata i w grudniu, po trzech miesiącach po zakończonej cieczce ale niestety jeszcze z urojoną ciąża która jak zwykle się przedłużała i niestety nic nie pomagało , zrobiliśmy zabieg. Niestety urojona jak było do przewidzenia powróciła dwa tygodnie po zabiegu , dostaliśmy antybiotyk na zasuszenie pokarmu (jeden zastrzyk i dwie tabletki co drugi dzień do podania)ale po tygodniu powróciła , została jej obwisła skóra i jeszcze miesiąc temu pokazało się po naciśnięciu kilka kropel mleka , podałam uromil i na miesiąc przeszło listwa wróciła do poprzedniego wyglądu w tej chwili po naciśnięciu nic nie leci ale listwa jest wisząca i troszkę rozpulchniona, podaje je uromil ale tym razem listwa dalej wisi. Moja pani weterynarz mówi ze nic nie robić ale martwi mnie to , bo Luna czasami wylizuje sutki
Dzień dobry,
U starszych suk, które przeszły kilka cieczek, na skutek stymulacji hormonalnej skóra na listwie mlecznej i na samych sutka ulega zmianom często nieodwracalnym. Z czasem może być mniej elastyczna, obwisła, pigmentowana. U dużej grupy suk po sterylizacji często dochodzi do odkładani się tkanki tłuszczowej w różnych częściach ciała również pod skórą w tyłobrzuszu właśnie w okolicy gruczołów mlekowych. Jeśli skóra na jest zmieniona zapalnie ( bolesna, ciepła, przekrwiona itp najlepiej pozostawić to ocenie lekarza ) to raczej bym się nie martwiła.
Trzeba pamiętać, że guz który został usunięty – mastocytoma często powoduje świąd i zdarza się, że występuje w postaci rozsianej. Być może w miejscu wylizywanej skóry pojawiły się jakiejś inne ogniska mastocytomy lub pojawiała się wznowa? Zachęcamy by z suczką odbywać regularne wizyty kontrolne.
Pozdrawiam. Lek. wet. Kinga Wojtczak
dzień dobry, mam problem z moją sunią. prawie 6 letnia shit tzu musiała być wysterylizowana ze względu na ropomacicze. Operację miała w poprzedni wtorek. Od tego czasu prawie w ogóle nie je. Weterynarz stwierdził ciążę urojoną i dał kropelki, ale nie wiem jak ją nakłonić do jedzenia? Nigdy nie lubiła smaków, więc w tą stronę też nie można nic zrobić. Normalne jedzenie, które dotychczas jadła pierze do pyszczka i wypluwa. Są może jakieś sposoby na “podejście” takiego psa, żeby zaczął jeść? Weterynarz uważa, że fizycznie (przełyk, rana po operacji) jest w porządku. Z góry dziękuję za pomoc
Dzień dobry.
Ciąża urojona, jak sama Pani przeczytała w artykule, wiąże się z zaburzeniem równowagi hormonalnej. Dość rzadko występuje po zabiegu kastracji, zwłaszcza, jeśli zabieg ten był wykonywany w trybie interwencyjnym, z powodu ropomacicza. Warto się upewnić, czy złe samopoczucie pupilki nie jest spowodowane innymi możliwymi przyczynami. W trakcie trwania ropomacicza może dojść do wchłonięcia dużych ilości toksyn bakteryjnych – może to prowadzić do rozwoju niewydolności nerek. Czy przed zabiegiem pupilka miała wykonywane badanie krwi? Czy parametry nerkowe mieściły się w granicach normy? Warto powtórzyć oznaczenia i upewnić się, czy mocznik i kreatynina nie wzrosły. Po kastracji interwencyjnej wskazana jest antybiotykoterapia oraz stosowanie leków przeciwzapalnych i przeciwbólowych. Dobrze jest też upewnić się, czy w obrębie kikuta macicy nie tworzy się ropień (w tym celu należy wykonać badanie USG jamy brzusznej). Znam kilka sposobów, aby zachęcić psa do jedzenia (podgrzanie jedzenia, dolanie do karmy aromatycznego bulionu, ugotowanie świeżego posiłku, otworzenie nowego worka karmy), jednak warto najpierw upewnić się, że brak apetytu nie jest objawem poważniejszego schorzenia.
Pozdrawiam, Katarzyna Hołownia-Olszak, lekarz weterynarii.
Nasza roczna suczja dostała ciąży urojonej. Od tygodnia prawie nic nieje a jak w końcu zje to po czasie wymiiotuje. Dzisiaj weterynarz dał coś na zaprzestanie laktacji bo dostała mleka ale mnie martwi to że w ogóle nie je.
Proszę o informację co mamy robić.
Z góry dziękuję za pomoc .
Dzień dobry.
Ciąża urojona dość często może doprowadzić do rozwoju ropomacicza. Jeśli pupilka źle się czuje, wymiotuje i nie ma chęci na jedzenie, dodatkowo dużo pije i jest niechętna do aktywności, warto sprawdzić na badaniu USG, czy w jej macicy nie gromadzi się żadna wydzielina. W takich przypadkach zalecana jest niezwłoczna kastracja suczki. Co do ciąży urojonej, zdarza się ona kilka dni – tygodni po zakończonej cieczce. Jak sama Pani wyczytała z artykułu, głównymi objawami jest wicie gniazda, opiekowanie się zabawkami oraz pojawiające się w gruczołach mlekowych mleko. Oprócz leków na zahamowanie laktacji, należy znacząco ograniczyć przyjmowanie jedzenia (uważa się, że podawanie 1/3 dotychczasowej porcji jedzenia jest wystarczające), oraz zwiększenie aktywności fizycznej. Nie wolno wyciskać mleka ani w żaden sposób stymulować gruczołu mlekowego, aby nie pobudzać do produkcji wydzieliny. W przypadku silnego obrzęku listwy mlecznej, można stosować okłady z zimnego braunolu. Podkreślę jednak raz jeszcze, że jeśli widzi Pani, że pupilka nie czuje się najlepiej, warto poszerzyć diagnostykę o badanie USG oraz badanie krwi. Ropomacicze nie zawsze powoduje wypływ z dróg rodnych, często występuje postać zamknięta, która prowadzić może nawet do pęknięcia narządu.
Pozdrawiam, Katarzyna Hołownia-Olszak, lekarz weterynarii,
Witam serdecznie mam pytanko ile czasu trzeba odczekać od ciąży urojonej żeby można było poddać sunię sterylizacji
Dzień dobry.
Myślę, że ilu lekarzy Pani spyta, tyle opinii Pani uzyska. Minimalny okres, który należy odczekać po zakończeniu objawów to 1-2 tygodnie. Zabiegu nie powinno się przeprowadzać w czasie trwania ciąży rzekomej, może to prowadzić do licznych zaburzeń hormonalnych, włącznie z zapaleniem gruczołu mlekowego po kastracji. Proszę pamiętać, że im dłuższy czas zwłoki między ciążą urojoną a kastracją, tym większe prawdopodobieństwo nawrotu objawów schorzenia, dlatego nie warto odkładać zabiegu w daleką przyszłość. Do kastracji warto się przygotować – badanie krwi to absolutne minimum, jakie należy wykonać. Warto rozważyć też wykonanie badania kardiologicznego przed zabiegiem, zwłaszcza, jeśli pupilka należy do rasy predysponowanej do schorzeń kardiologicznych.
Pozdrawiam, Katarzyna Hołownia-Olszak, lekarz weterynarii.
Witam, mam pytanie odnośnie ciąży urojonej . Czy to możliwe, że suka po zabiegu starylizacji, mogła odebrać usunięcie narządów jako poród?
Dzień dobry.
Nie bardzo rozumiem, jak mam odpowiedzieć na Pani pytanie. Poród dość znacząco różni się od kastracji, czyli usunięcia macicy oraz jajników – w czasie porodu zachodzą duże zawirowania hormonalne, a w czasie kastracji dopływ hormonów zostaje nagle, natychmiastowo odcięty. Jeśli zastanawia się Pani, czy kastracja może zniwelować ciążę urojoną, to tak, jak najbardziej – właśnie przez odcięcie dopływu hormonów. Mam nadzieję, że Pani pupilka dobrze zniosła zabieg i okres rekonwalescencji po nim.
Pozdrawiam, Katarzyna Hołownia-Olszak, lekarz weterynarii.
Witam 5 dni temu wysterylizowana została moja suczka dzisiaj podczas kontroli okazało się że ma mleko.w sutkach i ma ciążę urojoną .Czy jest to możliwe jak mam jej pomóc i ile czasu to może potrwać. Dziękuję za informację. Pozdrawiam
Dzień dobry.
Po kastracji dochodzi do potężnej burzy hormonalnej w organizmie pacjentki i mija trochę czasu zanim wszystko się ustabilizuje. Całe leczenie z pewnością omówił z Panem lekarz prowadzący, przypomnę, że nie należy ściągać mleka, dotykać gruczołu mlekowego, ani w żaden sposób go stymulować, by nie napędzać produkcji. Przy wyciszaniu ciąży urojonej zalecamy też ograniczenie dawki pożywienia oraz usunięcie wszelkich zabawek, miśków, przytulanek, które suka mogłaby niańczyć. Zazwyczaj ciąża urojona wycisza się po około tygodniu – dwóch. Jeśli jednak gruczoły będą się stale powiększać, albo jeśli zauważy Pan że pupilka ma gorączkę, staje się mniej aktywna, osowiała – proszę niezwłocznie powiadomić o tym lekarza prowadzącego.
Pozdrawiam, Katarzyna Hołownia-Olszak, lekarz weterynarii.
Moja mała suczka maltańczyk jest po lub w trakcie cieczki ma różowe nabrzmiałe gruczoły mleczne i jakby opuchnięte narządy płciowe z zewnątrz,tak to bynajmniej wygląda.jest spokojna raczej sprawia wrażenie jakby potrzebowała większej czułości,w zachowaniu przypomina maleńkie dziecko ma 8 miesięcy to jej pierwsza cieczka czy to ustąpi boję się ciągle liże się w okolicy narządu.
Dzień dobry.
Jest bardzo prawdopodobne, że po cieczce gruczoły mlekowe suczki pozostaną nieco powiększone, a wargi sromowe nieco większe niż przed cieczką. Wylizywanie się w okolicy sromu jest częste podczas cieczki. Proszę jednak kontrolować kolor wydzieliny – ma być krwista, brunatna. Jeśli cieczka będzie się przedłużała, lub wydzielina wydobywająca się z okolic intymnych będzie miała niepokojący charakter (śluzowata, ciągnąca się, o nieprzyjemnym zapachu) warto niezwłocznie odwiedzić lekarza weterynarii, mogą to być sygnały rozwijającego się ropomacicza. Proszę raczej unikać głaskania po gruczołach mlekowych, może to stymulować laktację.
Pozdrawiam, Katarzyna Hołownia-Olszak, lekarz weterynarii.