Witam
Bardzo proszę o pomoc. Moja 8 miesięczna kotka atakuje bez ostrzeżenia mojego syna mimo tego że jej nie dokucza. Jest wrecz obojętny na nią. Kotka wchodzi do jego pokoju i bez ostrzeżeń rzuca się na niego i atakuje, gryzie i drapie. Ostatnio nawet pogryzla go dotkliwie po głowie i szyi. Robi to nawet gdy syn śpi. Kotka jest wysterylizowana. Mam 3 synow a tylko w stosunku do jednego ma takie zachowanie. Bardzo proszę o pomoc bo obawiam się o zdrowie syna.
Dzień dobry.
Młode, dorastające kocięta, często testują swoich opiekunów i sprawdzają, gdzie leży wyznaczona granica wychowania oraz jak daleko mogą tą granicę przekroczyć. Na szczęście, koteczka jest w wieku, gdzie można wypracować pewne zachowania i zmodyfikować takie, które nie są pożądane. Przede wszystkim proszę porozmawiać z synem i spytać, czy nie doszło nigdy do sytuacji w której dokuczałby kotu? Czy nie drażnił jej, ani nie prowokował? Koty są zwierzętami, które potrafią pamiętać dawne urazy. Proszę postarać się przekierować uwagę kotki w czasie ataku na zabawki, wędki, piłeczkę. Może to właśnie obojętność syna jest przyczyną „ataku” i kotka stara się w ten sposób zachęcić go do zabawy, w dość nieudolny sposób. Warto, by syn miał w swoim pokoju przysmaki dla kota i dawał je koteczce, gdy uda się zachęcić ją do zabawy wędką. Krzyk i karcenie niewiele da, lepsze efekty wychowawcze osiągane są tak zwanym wzmocnieniem pozytywnym, czyli właśnie nagrodami. Jeśli to nie przyniesie efektu, warto wdrożyć preparaty uspokajające, na przykład obrożę feromonową oraz na jakiś czas uniemożliwić kotu wchodzenie do pokoju syna, jeśli tylko tam zdarzają się ataki. Warto też skonsultować tą sprawę z doświadczonym, kocim behawiorystą.
Pozdrawiam, Katarzyna Hołownia-Olszak, lekarz weterynarii.