Mam trzynastoletnią suczkę średniej wielkości (od dawna jest otyła). Wiadomo było, że w końcu kiedyś będzie miała problemy ze stawami przez swoją wagę. Na przykład teraz, jak wchodzi po schodach to najpierw podnosi tylną prawą łapę, a potem dociąga lewą. Od dawna też dostaje suplementy na stawy, które według mnie działają. W każdym bądź razie chodzi o to, że ok. 2 lata temu przez krótki czas miała niedowład tylnych łap. Nagle wstała z pozycji leżącej i zerwała się do biegu i wtedy zauważyłem, że nie mogła utrzymać się na tylnych łapach, chwiała się. Zdaje mi się, że bardziej rzucało ją w lewą stronę, czyli chyba słabszą miała tę łapę lewą, którą dociąga wchodząc po schodach. Ale minęło jakieś 15-30 minut i wszystko jej przeszło, zaczęła chodzić normalnie, jak gdyby nic się nie stało. Teraz po mniej więcej dwóch latach znowu miała taki sam "atak". Czyli znowu chwiała się na tylnych łapach, nie mogła się na nich utrzymać i leciała na lewo, czyli na tę łapę, którą dociąga wchodząc po schodach. Chociaż na 100% nie jestem pewny czy to był chwilowy niedowład obu tylnych łap, czy może tylko jednej - lewej. Trudno powiedzieć. No i tak, jak za pierwszym razem, kiedy po raz pierwszy jej się to zdarzyło ok. 2 lata temu, tak i teraz po około 20-40 minutach wszystko jej przeszło i zaczęła chodzić normalnie. Nie chwieje się i biega. Wygląda OK. Postanowiłem o to zapytać bo wydaje mi się to nieco dziwne, że te jej "ataki" niedowładu łap trwają tylko chwilę, a potem wszystko wraca do normy. Z reguły, jak czytam o psach, które mają problemy z chodzeniem, to mają one te problemy cały czas, a nie tylko przez kilkanaście minut. U mojej suczki zdarzyło się to dwa razy na przestrzeni 2 lat i trwało tylko przez kilkadziesiąt minut. Czy miała Pani już takie przypadki psów, u których zdarzał się tylko chwilowy niedowład łap lub jednej łapy, a potem pies znów poruszał się normalnie? Czy to możliwe, że coś w kręgosłupie lub biodrze się u niej przesunęło np. podczas wstawania z pozycji leżącej, i tylko przez chwilę jej przeszkadzało?
Dzień dobry,
Biorąc pod uwagę wieku suczki oraz jej problemy z wagą, objawy przez Pana opisywane w pierwszej kolejności mogłyby wskazywać na chorobę zwyrodnieniową stawów lub kręgosłupa. W takiej sytuacji objawy bólowe w tym neuralgie mogą manifestować się przewlekłym dyskomfortem widocznym w sposobie poruszaniu się, pokonywania przeszkód np schodów, wstawania, ale również mogą mieć charakter krótkich nagłych ataków. Najczęściej dzieje się na skutek ucisku, drażnienia nerwów np przez wyrośla kostne osteofity, wypukliny krążków międzykręgowych, czy zmiany pourazowe w obrębie samych zakończeń nerwowych.
Zachęcamy do diagnostyki w przychodni weterynaryjnej (po badaniu fizykalnym lekarz zadecyduje które z badań są niezbędne np RTG, MRI, badanie krwi być może oznaczanie hormonów tarczycy?)
Na pewno już teraz powinien Pan pomyśleć o zmianie diety suczki i zwiększeniu jej codziennej dawki ruchu. Należy pamiętać że otyłość nie tylko nadmiernie obciąża organizm, ogranicza funkcje motoryczne, ale tkanka tłuszczowa jest istotnym mediatorem różnych czynników zapalnych które będą oddziaływać nie tylko na układ kostno -stawowy ale również oddechowy, krążeniowo- naczyniowy.
Pozdrawiam serdecznie
Lek.wet. specjalista chorób psów i kotów Kinga Wojtczak
Dzień dobry,
Na pewno już teraz powinien Pan pomyśleć o zmianie diety suczki i zwiększeniu jej codziennej dawki ruchu. Należy pamiętać że otyłość nie tylko nadmiernie obciąża organizm, ogranicza funkcje motoryczne, ale tkanka tłuszczowa jest istotnym mediatorem różnych czynników zapalnych które będą oddziaływać nie tylko na układ kostno -stawowy ale również oddechowy, krążeniowo- naczyniowy.Pozdrawiam serdecznie
Lek.wet. specjalista chorób psów i kotów Kinga Wojtczak
Jeśli chodzi o odchudzanie, to nigdy nie udało mi się jej odchudzić więcej niż 2kg. No właśnie zastanawiałem się czy pies z takimi problemami powinien chodzić więcej czy mniej. Z tego, co Pani pisze wychodzi, że więcej, chociaż widać, że chodzenie coraz bardziej ją męczy (głęboko oddycha i częściej się wlecze) A czy na przykład może biegać za rzucaną piłką? Wtedy zwykle zrywa się dość gwałtownie z miejsca, a to może być złe przy chorobie stawów czy kręgosłupa? Jeśli chodzi o suplementy to już od ponad roku dostaje Synoquin EFA.
Zapomniałem jeszcze zapytać o te nerwobóle i nagłe ataki, które sporadycznie się zdarzają, choć przypuszczam, że z czasem będą pojawiać się częściej. Czy w przypadku takiego starszego psa ze zmianami zwyrodnieniowymi, który męczy się już dość szybko, co widać po oddychaniu pozostaje już tylko leczenie suplementami, lekami przeciwbólowymi, ewentualnie zastrzykami z kwasu hialuronowego? Z tego co wiem Synoquin EFA to dobry lek.
Zapomniałem jeszcze zapytać o te nerwobóle i nagłe ataki, które sporadycznie się zdarzają, choć przypuszczam, że z czasem będą pojawiać się częściej. Czy w przypadku takiego starszego psa ze zmianami zwyrodnieniowymi, który męczy się już dość szybko, co widać po oddychaniu pozostaje już tylko leczenie suplementami, lekami przeciwbólowymi, ewentualnie zastrzykami z kwasu hialuronowego? Z tego co wiem Synoquin EFA to dobry lek.
Dzień dobry
Zwiększenie ilości/ intensywności ruchu zawsze musi być dostosowane do wieku zwierzęcia, jego ogólnej kondycji, ewentualnie chorób z jakimi się zmaga. Jeśli starszy pies podczas spaceru zieje, wolno się przemieszcza, często przysiada to najczęściej jest to oznaka bólu, niewydolności krążeniowo – oddechowej, rzadziej chorób metabolicznych np. niedoczynności tarczycy. Oczywiście mogą występować wszystkie te dolegliwości, co w przypadku starszych psów zwłaszcza większych ras, dość często się zdarza.
Żeby ustalić przyczynę, jak pisałam wcześniej niezbędne jest badanie kliniczne. Jeśli TEORETYCZNIE założymy, że w przypadku Pana suczki czynnikiem zniechęcającym do ruchu jest TYLKO ból, to najpierw trzeba ustalić jego źródło i zmniejszyć jego natężenie najczęściej dobierając odpowiednie leki, a dopiero później modyfikować intensywność ruchu czy wprowadzać ćwiczenia rehabilitacyjne.
W przypadku stanów zapalnych układu kostno – stawowego i bólu z
nimi związanych, nigdy nie zaleca się wykonywania nagłych ruchów, jak szarpanie, zrywanie się, skakanie dlatego odradzam motywowanie do ruchu na “aport “ :).
Synoquin to dobry suplement, ale zawsze tylko suplement. Zachęcam do bardziej holistycznego podejścia do problemu.
Pozdrawiam, lek. wet. Kinga Wojtczak