Witam,
Bardzo proszę o pomoc, bo już nie wiem co robić. Mam niespełna roczną sunię, pekińczyka. Od lipca zaczęły się pojawiać u niej problemy z trzymaniem moczu. Na samym krótkim spacerze potrafi załatwić się kilka razy, a po przyjściu do domu po godzinie robi siku na podłoge. W nocy też wstaje, żeby wysikać się na panele. Czasem zdarza się, że nawet we śnie zrobi siku do łóżka. Byłam z nią już u dwóch weterynarzy. Za każdym razem dostawała zastrzyki przeciwzapalne i było chwilę spokoju. Za drugimi razem to samo. Za trzecim poszliśmy do innego weterynarza, którzy po badaniach stwierdzili, że wszystko jest w porządku. Miała robione USG, morfologię, badany mocz i według tych wyników powinna być zdrowa. Dostała antybiotyk i klasycznie po zastrzyku i lekach było parę dni spokoju i teraz znowu wszystko na nowo się zaczyna. Już nie wiem, gdzie mam szukać pomocy 🙈
Dzień dobry,
Problem tak długo trwającego posikiwania czy to w domu czy poza nim rozumiem, że może być dla Pani bardzo uciążliwy, a leczenie, które przynosi poprawę tylko na chwilę- bardzo frustrujące. W przypadku problemów urologicznych nawroty stanu zapalnego pęcherza są niestety dość częstym problemem, dlatego polecam konsultację z specjalistą zajmującym się dokładnie problemami urologicznymi ( zazwyczaj są to lekarza zajmujący się też schorzeniami nerek). Przy badaniu moczu kluczowe może okazać się droga pobrania moczu- czy był on pobrany przez cystocentezę, czyli bezpośrednio z pęcherza w wyniku nakłucia przez powłoki brzuszne? Jak szybko od czasu pobrania mocz był zbadany? Czy było wykonane tylko ogólne badanie moczu czy posiew na bakteriologię? Czasami dopiero takie dość inwazyjne badanie może dać miarodajną odpowiedź na to, co rzeczywiście dzieje się w układzie moczowym psa. Czy piesek był badany w kierunku niewydolności nerek (np. przy użyciu parametru SDMA, który u tak młodego psa może być najwcześniej wykrywanym sygnałem o problemach nefrologicznych)? Czy badania biochemiczne krwi wykluczyły wszystkie choroby mogące powodować tzw. poliurię (czyli zwiększone oddawanie moczu)? Jeśli lekarz wykluczy wszystkie schorzenia mogące objawiać się posikiwaniem warto skonsultować się z behawiorystą mającym doświadczenie w leczeniu i profilaktyce zaburzenia, jakim jest posikiwanie u psów. Jeśli problem Pani pieska pojawiał się dopiero od danego czasu, a nie jak w przypadku schorzeń wrodzonych od urodzenia i reagował ( mimo wszystko na krótko ale jednak) na podawanie leków, warto drążyć dokładniejszą niż dotychczas diagnostykę i dowiedzieć się, czy akurat Pani pies, nie jest przypadkiem, w którym antybiotyk (ale na pewno skuteczny według antybiogramu) nie musi być podawany dłużej niż w standardowych przypadkach- czasem nawet przez okres kilkunastu tygodni. Może sunia okaże się przypadkiem, który ze względu na predyspozycje anatomiczne, jak np. za długi fałd skóry na sromie, wymaga do pełnego wyleczenia korekcji chirurgicznej poszczególnych schorzeń.
Pozdrawiam, lek. wet. Weronika Kalinowska, specjalista chorób psów i kotów