Witam. Mój roczny piesek ma problemy neurologiczne, leczony w kierunku padaczki. Od roku przyjmuje Luminal.
Ostatni czasy stan bardzo się pogorszył. Opiszę zachowanie pieska:
Nie ma drgawek, pies ma otwartą sztywną szczękę, ślini się ( często krztusi się tą ślina). Jest zdezorientowany, chodzi przy ścianach, buja się na boki ( tak jak pijana osoba). Oczy ma powiększone ( nie widać wogole białek). Ataki trwają całe noce 😭😭
Robiliśmy podstawowe badania krwi, rezonansu niestety nie mamy jak, że względów finansowych.
Pies jest pod opieką weterynarza, konsultowaliśmy z dwoma innymi.
Wysyłają nas do szpitala, kilkaset km od miejsca pobytu 😭 Nie ukrywam nie stać nas na taki wydatek.
Wiem zaraz znajdą się komentarze typu, po co brałeś psa skoro Cię nie stać. Przygarnęliśmy kundelka, nie wiedzieliśmy że jest chory. Przez rok robimy wszystko co możemy żeby mu pomóc, niestety kolejny etap przekracza nasze możliwości.
Pies się męczy, zanim podejmiemy ostateczne kroki 😭😭 Chcemy komuś pieska poprostu oddać, komuś kto będzie w stanie mu pomóc.
Nie jest tak że pozbywamy się problemu, równie dobrze mogliśmy psa uśpić, wyrzucić w lesie, ale nie, szukamy pomocy.
Poza atakami piesek jest przyjazny, uczuciowy. Lubi dzieci i inne zwierzęta. Bardzo ufny.
Dzień dobry.
Nie jestem pewna, czy uzyska Pan pomoc w lokalnym schronisku dla zwierząt. Może proszę spróbować skontaktować się z fundacjami pomocy dla zwierząt (na przykład “Viva”, “FOP”, “Matuzalki”) – jeśli nie będą mogli przyjąć pupila pod swój dach, może zaoferują pomoc finansową. Dobrym pomysłem w dzisiejszych czasach są zbiórki, może udałoby się zgromadzić fundusze na rezonans, a to pomoże z kolei w postawieniu diagnozy. Rozumiem, że w badaniach krwi pupila nie ma znaczących odchyleń od norm? Wątroba i nerki pracują poprawnie? Bardzo często przewlekłe ataki przypominające padaczkę są objawami bólu (stawów, zębów, mięśni), rozumiem, że i pod tym kątem pupil został zbadany? Mam nadzieję, że uda się Panu znaleźć jakieś dobre wyjście z tej sytuacji.
Pozdrawiam, Katarzyna Hołownia-Olszak, lekarz weterynarii.