Kot szkocki zwisłouchy, zwany też szkockim foldem, jest rasą stosunkowo młodą i ma bardzo specyficzny wygląd, który odróżnia go od przedstawicieli własnego gatunku i sprawia, że jest on praktycznie nie do pomylenia z żadną inną rasą.
Jego nazwa w zasadzie odzwierciedla najważniejsze fakty na temat tych kotów, a mianowicie to, że ich ojczyzną jest Szkocja oraz to, że mają one charakterystycznie załamane uszy.
Za występowanie u nich tych właśnie zwisających małżowin odpowiada spontaniczna mutacja w kodzie genetycznym, która powoduje, że popularny u psów, świń czy owiec gen, pojawia się również w kocim DNA.
Pierwszą kotką rasy fold była biała Susie, znaleziona przez szkockiego pasterza w 1961 r. w stodole, wraz z przytulonymi do niej kociętami.
Eksterier jej był na tyle unikatowy, że postanowiono zająć się hodowlą rasy, co natrafiło jednak na pewne trudności.
Otóż skojarzenie ze sobą dwóch kotów z genem “zwisłouchości” (fold), który jest genem dominującym, prowadziło często do występowania u potomstwa wrodzonych deformacji chrząstek i kości.
Dlatego dla kolejnych skojarzeń ważne były osobniki z małżowinami stojącymi (tzw. straight). Do krzyżówek wykorzystywano między innymi koty:
- amerykańskie krótkowłose,
- persy,
- egzotyczne
- burmańskie.
Częste występowanie genetycznych wad kośćca spotkało się z dezaprobatą wielu stowarzyszeń i dziś największe z nich – Międzynarodowa Federacja Felinologiczna (FIFe) nie uznaje ich jako rasy i nie dopuszcza do udziału w wystawach.
Foldy są natomiast akceptowane przez m.in. Stowarzyszenie Miłośników Kotów (CFA) czy The International Cat Association (TICA).
Rasa ta budzi zatem wiele kontrowersji ze względu na świadome rozmnażanie kotów narażonych na bolesne schorzenia, będące skutkiem wady genetycznej.
Kot szkocki zwisłouchy charakter
Foldy należą do jednej z najbardziej przyjaznych kocich ras.
Są pogodne, ciekawskie, spokojne i lubią towarzystwo zarówno ludzi, jak i innych domowych zwierzaków. Często wybierają sobie jednego z opiekunów, za którym mogą chodzić krok w krok, ale nie są zbyt nachalne, jeśli chodzi o domaganie się pieszczot.
Chętnie aportują, potrafią otwierać szafki w poszukiwaniu smakołyków oraz rozwiązywać łamigłówki stawiane im przez producentów zabawek interaktywnych dla kotów.
Są to koty ciche, a ich pomiaukiwanie jest bardzo delikatne i przyjemne dla ucha.
Jak wygląda szkocki fold?
Szkockie foldy są często porównywane do sów, gdyż mają okrągłe głowy, duże, również okrągłe oczy oraz oklapnięte uszy, co przywodzi na myśl właśnie wspomniane ptaki.
W przeciwieństwie do pewnych ras psów (np. yorków, czy owczarków niemieckich), które rodzą się z oklapłymi uszami, które zaczynają “stać” w wieku pózniejszym, foldy rodzą się z prostymi małżowinami, które opadają u nich w wieku ok. 3 – 4 tygodni.
Albo oczywiście nie opadają wcale.
Kot szkocki zwisłouchy waga
Są to koty średniej wielkości, których masa ciała waha się od 2,5 do 6 kg.
Kot szkocki fold opis rasy
- Głowa wyraźnie okrągła z mocnym podbródkiem i szczękami.
- Dobrze zarysowane, szerokie policzki i zaokrąglona kufa.
- Oczy duże, okrągłe, szeroko rozstawione, o kolorze adekwatnym do umaszczenia.
- Nos krótki i szeroki, lekko zakrzywiony.
- Uszy małe, zaokrąglone na końcach, rozstawione szeroko, zgięte do przodu i do dołu.
- Szyja krótka, przechodzi w krępy i zaokrąglony tułów.
- Ogon średni lub długi, proporcjonalny do długości ciała, giętki, zwężający się ku końcowi.
Kot szkocki zwisłouchy umaszczenie
Okrywa włosowa może być krótka lub długa.
W przypadku odmian krótkowłosych, włos jest gęsty miękki i nie nazbyt przylegający, ani nie nazbyt odstający od powierzchni ciała.
W przypadku odmian długowłosych tzw. Highland Fold, preferowany jest włos długi na całej powierzchni ciała, ale dopuszczalny jest krótszy w obrębie kończyn i głowy.
Wyraźnie dłuższy pióropusz na ogonie, między palcami, tylnych kończynach oraz po wewnętrznej stronie uszu.
Dopuszczalne praktycznie wszystkie możliwe umaszczenia i wzory oraz ich kombinacje.
Jak wygląda kosz szkocki zwisłouchy możesz również zobaczyć na poniższym filmie
Szkocki fold pielęgnacja
Szkockie foldy o krótkiej szacie wyczesujemy raz w tygodni, by zachować ich sierść w dobrej kondycji i usunąć wypadający włos.
W przypadku highlandów pielęgnacja powinna być nieco bardziej intensywna – czesanie dwa razy w tygodniu, gdyż długi włos ma tendencje do plątania się i zbijania w kołtuny.
Reszta to podstawowa kosmetyka – przycinanie pazurków, czyszczenie uszu, gdy jest taka konieczność, a także szczotkowanie zębów, do której to czynności musimy przyzwyczajać kocięta od pierwszych dni pobytu u nas.
Choroby kotów szkockich zwisłouchych
Osteochondrodysplazja
Oklapnięta małżowina uszna foldów jest wynikiem wrodzonej deformacji rozwojowej chrząstki, która w normalnych warunkach odpowiadałaby za wsparcie ucha.
Deformacja ta dotyczy chrząstek nie tylko w obrębie uszu, ale w całym organizmie, gdzie jej uszkodzenie wywiera o wiele większy wpływ na życie obarczonych nią zwierząt.
Gen odpowiadający za jej wystąpienie jest genem autosomalnym dominującym o niekompletnej penetracji. Oznacza to, że nie u wszystkich osobników cecha przez niego warunkowana będzie się przejawiała fenotypowo.
U kotów, które są homozygotami pod względem obecności tego nieprawidłowego genu, osteochondrodysplazja rozwija się we wczesnym okresie życia, najczęściej już w wieku ok. 7 tygodni.
Obserwuje się wówczas:
- deformacje i skrócenie kończyn,
- krótki i sztywny ogon,
- obrzęki stawowe,
- bolesność kończyn,
- niechęć do ruchu, aż do całkowitej niemożności poruszania się.
U osobników heterozygotycznych (tylko z jedną kopią genu) choroba rozwija się wolniej, ale również występuje, zatem każdy z foldów będzie nią w pewien sposób dotknięty.
W celu ograniczenia występowania tej mutacji hodowcy kojarzą koty szkockie zwisłouche z osobnikami o uszach stojących, ale większość federacji jest przeciwna propagowaniu tej rasy ze względów etycznych.
Rozpoznanie choroby stawia się na podstawie charakterystycznych objawów klinicznych oraz RTG lub MRI.
Osteochondrodysplazja jest nieuleczalna.
Wielotorbielowatość nerek
Torbielowatośc nerek jest schorzeniem polegającym na tworzeniu się torbieli w miąższu nerek, zarówno w korze jak i w rdzeniu.
Torbiele mogą się z czasem powiększać, powodując nieregularne powiększenie tych narządów.
W badaniu ultrasonograficznym zmiany widoczne mogą być już we wczesnym wieku ok. 6-8 tygodni życia.
Choroba ta może długo przebiegać bezobjawowo, ale może prowadzić również do niewydolności nerek, najczęściej ujawniającej się w późniejszym okresie życia.
Leczenie polega jedynie na zmniejszaniu objawów i skutków mocznicy.
W przypadku stwierdzenia tej choroby u kotów przeznaczonych do rozrodu należy je wykluczyć z hodowli, gdyż jest to choroba dziedziczna.
Izoerytroliza noworodków
Statystycznie wśród szkockich zwisłouchych kotów 85% osobników posiada grupę krwi A, a 15% grupę B.
Naturalnie we krwi kota z grupą A krąży niewielka ilość przeciwciał anty-B, natomiast w przypadku grupy B jest wręcz przeciwnie – przeciwciał anty-A wytwarzane jest dość dużo.
Dobór rodziców pod kątem owych grup jest istotny, gdyż w przypadku pokrycia kotki z grupą krwi B (obecność przeciwciał anty A) kocurem z grupą A, nowo narodzone kocięta mogą mieć zarówno grupę B, jak i A (antygen A jest dominujący).
W przypadku posiadania przez potomstwo innej grupy niż matka, dochodzi do tzw. konfliktu serologicznego.
Ssące matkę kocięta pobierają wraz z siarą przeciwciała anty-A, skierowane przeciw własnym krwinkom czerwonym, co prowadzi do niedokrwistości hemolitycznej.
Przebieg może być ostry, kończąc się w krótkim czasie nagłą śmiercią, lub też pojawić się mogą stopniowo objawy kliniczne anemii, takie jak:
- słabnięcie,
- bladość błon śluzowych,
- żółtaczka,
- niewydolność krążeniowo oddechowa,
- martwica koniuszka ogona czy brzegów małżowin usznych.
Leczenie polega na jak najszybszym odstawieniu kociąt i karmieniu ich preparatami mleko zastępczymi oraz przeciwdziałaniu skutkom anemii.
Dla kogo szkocki fold będzie idealnym kotem?
Oto jest pytanie 🙂
Szkockie foldy, jeśli chodzi o charakter, to właściwie mogą być polecane każdemu. Są pozbawione agresji, przyjazne w stosunku do ludzi i zwierząt, wesołe, zrównoważone i w zasadzie mało wymagające.
Nie potrzebują wielkich przestrzeni, czy dużo ruchu i poradzą sobie z nimi zarówno dzieci jak i osoby starsze.
Koty te są odpowiednie i dla dużych rodzin ze sporym zwierzyńcem jak i dla singli. Jak każde zwierzę potrzebują uwagi i kontaktu z opiekunem, bo przecież nie po to je nabywamy, by ładnie wyglądały i “zdobiły” nasze otoczenie, ale po to by były naszymi towarzyszami i przyjaciółmi, na dobre i na złe.
Witam. Mamy dwa foldy z jednego miotu, roczne chłopaki. Jeden jest energiczny, bawi się , skacze , ma dobry apetyt i waży około 4 kg , jest już duży, natomiast drugi odkąd go mamy wykazywał dziwne zachowania. Siusiał po ścianach, robił kupke za kuwete ( w sensie wchodził do niej , ale dupka mu wystawała…), miał wymioty( leczyliśmy to ), jest dużo mniejszy, chudziutki, mało je, nie skacze w ogóle , nawet na krzesło, nie ma energii, nie biega , w ogóle nie wie co to zabawki czy drapak. Co może być tego powodem?
Dzień dobry.
Z pewnością powinna Pani zdecydować się na dokładne przebadanie pupila. Gorsze przyrosty mogą świadczyć o wadach rozwojowych, zaburzeniach w trawieniu i wchłanianiu pokarmu (co zgadzałoby się także z wymiotami, o których Pani wspomniała). Szczegółowe USG jamy brzusznej pomoże w ustaleniu, czy pupil ma wszystkie narządy prawidłowo wykształcone, pomoże wykryć wady i ewentualne zaburzenia w budowie. Warto też wykonać badanie krwi, podstawową morfologię, biochemię i oznaczyć poziom hormonów tarczycy. U kotów dość często zdarza się wrodzona nadczynność tarczycy, która może powodować zaburzenia neurologiczne, niepokojące zachowania, drgawki oraz zdecydowane zmniejszenie masy ciała. Rozumiem, że koty się akceptują, dobrze ze sobą żyją? Nie zaobserwowała Pani rywalizacji o jedzenie, odganiania od miski?
Pozdrawiam, Katarzyna Hołownia-Olszak, lekarz weterynarii.