Sanacja jamy ustnej psa: kiedy wykonać i jak przebiega zabieg?

Sanacja u psa
Sanacja u psa

Sanacja jamy ustnej jest zabiegiem, który ma na celu uzdrowienie całej jamy ustnej – czyli usunięcie lub wyleczenie wszystkich chorych zębów, zadbanie o dziąsła oraz ewentualne uszkodzenia błon śluzowych lub języka.

Polega na wykonaniu wszystkich niezbędnych czynności, w zależności od stanu zdrowia pacjenta.

Na sanację składa się usunięcie osadów na koronach zębów oraz tych znajdujących się pod dziąsłem (zabieg kiretażu otwartego lub zamkniętego), wypolerowanie i odpowiednie zabezpieczenie koron zębowych, zastosowanie wypełnień oraz ekstrakcja zębów, których nie da się wyleczyć.

W przypadku ludzi sanacja może zająć kilka dni, w zależności od stanu pacjenta polega na spotkaniach ze stomatologiem, periodontologiem, chirurgiem szczękowym lub ortodontą.

W przypadku zwierząt, lekarze weterynarii starają się zrobić wszystko w trakcie jednego znieczulenia, dlatego przy wyborze miejsca, w którym zabieg ma być przeprowadzony, warto wybrać przychodnię z lekarzem specjalizującym się w stomatologii weterynaryjnej oraz z anestezjologiem w zespole lekarskim.

W poniższym artykule postaram się omówić poszczególne etapy sanacji, wskazania do zabiegu oraz przygotowanie psa do sanacji jamy ustnej.

Kiedy należy wykonać sanację u psa?

Wskazanie do sanacji
Wskazanie do sanacji

Na sanację trzeba się zdecydować, gdy pies lub kot cierpi z powodu intensywnego kamienia nazębnego.

Zwykle przyczyną formowania się kamienia nazębnego jest brak szczotkowania zębów oraz nieprawidłowa karma dla psa.

Osadzająca się na zębach płytka bakteryjna stanowi świetne rusztowanie do formowania się kamienia nazębnego.

Płytka osadza się nie tylko na widocznych częściach zęba, czyli na jego koronie – wnika także do rowka dziąsłowego, formując patologiczne kieszenie. Powoduje to obluzowanie się więzadeł zębodołowych, w efekcie ząb zaczyna wykazywać patologiczną ruchomość (zdrowy ząb wykazuje około 1mm ruchomości, więzadła zębowe wykazują minimalną elastyczność).

Ciągłe drażnienie dziąsła przez kamień, powoduje silny stan zapalny i rozpulchnienie naczyń krwionośnych – dziąsła mogą krwawić przy podrażnieniu i posiłkach, powodując ból zwierzęcia.

Krwawiące dziąsła stanowią też wrota wejścia dla bakterii i patogenów, znajdujących się w jamie ustnej – bakterie mogą przedostać się do krwiobiegu.

Dodatkowo, stan zapalny w ich obrębie powoduje przesunięcie dziąseł i odsłonięcie szyjki i w późniejszym czasie korzenia zęba.

Szyjka zęba nie jest pokryta szkliwem, znajdują się w niej odsłonięte kanaliki zębinowe – jeśli dziąsło obniży się na tyle, że szyjka będzie odsłonięta, zwierzę może odczuwać objawy nadwrażliwości zębów, co sprawia znaczny dyskomfort.

Im dłużej odwlekany jest zabieg sanacji, tym gorszy jest stan zdrowia jamy ustnej zwierzęcia.

Na zabieg sanacji warto zdecydować się także przed poważnymi interwencjami chirurgicznymi – sanacja znacząco zmniejsza ilość bakterii w jamie ustnej, uzdrawia ją.

Wbrew pozorom ma to bardzo istotne znaczenie w procesie gojenia ran, nawet odległych od jamy ustnej i dobrze zabezpieczonych opatrunkiem.

Zły stan zębów i choroby dziąseł wpływa także na odległe narządy miąższowe.

Udowodniono, że intensywny kamień nazębny i choroby dziąseł mają istotny wpływ na formowanie się ropni w odległych narządach miąższowych – nerkach, wątrobie czy też na mięśniu sercowym.

Uformowany kamień nazębny wpływa na komfort zwierzęcia, ale też na komfort jego opiekuna – zwykle wiąże się z intensywnym i niezbyt przyjemnym zapachem z jamy ustnej.

Podsumowując, dla zdrowia pupila warto kontrolować stan jego uzębienia co najmniej raz do roku.

Przygotowanie psa do sanacji jamy ustnej

Przygotowanie psa do sanacji jamy ustnej
Przygotowanie psa do sanacji jamy ustnej

Sanacja musi być wykonana w znieczuleniu ogólnym – usuwanie osadów na koronach i poddziąsłowych jest bardzo nieprzyjemne, a żeby zabieg był efektywny i przyniósł oczekiwany skutek, musi zostać wykonany dokładnie.

Nie warto decydować się na “czyszczenie ząbków bez narkozy” – usuwane są tylko widoczne osady, bez zadbania o kieszonki zębowe.

Przynosi to tylko efekt wizualny, bez uzdrowienia jamy ustnej, bez usunięcia stanu zapalnego i nieświeżego zapachu.

Przed każdym planowanym znieczuleniem należy koniecznie wykonać badanie krwi.

Najlepiej jest to zrobić kilka dni lub tydzień przed planowanym zabiegiem.

Badanie krwi ma na celu ocenę, czy nerki i wątroba pracują w prawidłowy sposób, czy zwierzę nie cierpi z powodu anemii, czy nie ma nieprawidłowości w jonogramie oraz czy procesy krzepnięcia krwi zachodzą prawidłowo.

Te kwestie wpływają na dobór odpowiedniego znieczulenia oraz w efekcie na bezpieczeństwo przebiegu całego zabiegu.

Starsze psy warto przed zabiegiem sanacji skontrolować kardiologicznie. Dla lekarza, który będzie wykonywał zabieg, ważne są informacje o nieprawidłowościach w pracy mięśnia sercowego.

Opiekunowie zwierząt leczonych przewlekle, powinni poinformować lekarza wykonującego zabieg o przyjmowanych lekach i dotychczasowym przebiegu leczenia.

W sytuacji, gdzie stan dziąseł jest poważny a stan zapalny jest bardzo intensywny, lekarz może zalecić przyjmowanie antybiotyku jeszcze przed wykonaniem sanacji. Ma to na celu zredukowanie bakterii i ograniczenie infekcji w jamie ustnej.

W przypadku podejrzenia obecności ropni okołowierzchołkowych, lekarz przeprowadzający sanację może zalecić wykonanie RTG stomatologicznego.

Nie wszystkie zmiany są widoczne gołym okiem.

Dzięki RTG lekarz może ocenić, czy w obrębie wierzchołka korzenia znajduje się ropień, jak głęboko sięga patologiczna kieszeń, a w przypadku nadżerek resorbcyjnych – ocenić, czy proces dotyczy jednego czy wielu zębów, sprawdzić czy nadżerki są na koronach czy korzeniach.

RTG może być wykonane w trakcie sanacji, jako jeden z pierwszych etapów procesu.

Warto wspomnieć, że do każdego znieczulenia zwierzę powinno być poddane głodówce – nie dotyczy to tylko zwierząt bardzo młodych oraz drobnych ssaków.

Sanacja – przebieg zabiegu

Przebieg zabiegu
Przebieg zabiegu

Pierwszym etapem sanacji jamy ustnej jest dokładne badanie stomatologiczne.

Zwierzę przytomne i świadome nie pozwoli na szczegółowe badanie, w skład którego wchodzi badanie rowka dziąsłowego, poszukiwanie kieszeni patologicznych, ubytków szkliwa, furkacji czy też sprawdzenie ruchomości w obrębie koron.

Wszystkie te czynności są nieprzyjemne, nie jest wskazane wykonywanie ich na przytomnym i świadomym zwierzęciu.

Po dokładnej inspekcji jamy ustnej można przystąpić do oczyszczania zębów.

Istnieją trzy rodzaje skalerów:

  • ręczny (mechaniczne odrywanie dużych osadów),
  • ultradźwiękowy (magnetostrykcyjne, wykorzystujące zjawisko kawitacji oraz piezoelektryczne, których końcówka oscyluje),
  • powietrzny (ciśnienie powietrza aktywuje wibracje końcówki skalera).

W większości gabinetów weterynaryjnych wykorzystywane są skalery ultradźwiękowe piezoelektryczne do usuwania osadów widocznych na koronach oraz skalery ręczne lub kirety do usuwania osadów w kieszonkach i rowku dziąsłowym.

Po usunięciu osadów stosowany jest roztwór barwiący płytkę bakteryjną, aby sprawdzić, czy zabieg został przeprowadzony dokładnie.

Jeśli płytka pojawia się na zębach, powinny być one wyczyszczone ponownie lub dokładnie wypolerowane pastą gruboziarnistą.

Kolejny etap sanacji, w zależności od stanu zdrowia jamy ustnej przebiega w kilku możliwościach.

Jeśli wszystkie zęby są w dobrym stanie, nie ma żadnych ruchomości ani furkacji, kwalifikujących ząb do ekstrakcji lub wykonania innych zabiegów, korony są polerowane.

Do polerowania koron zębowych używane są gumki polerskie, dyski polerskie lub pasty o różnej ziarnistości (najpierw gruboziarniste, później pasty drobnoziarniste).

Jama ustna jest dokładnie płukana, aby usunąć resztki kamienia, płytki bakteryjnej oraz pozostałości past polerskich.

Ostatnim etapem sanacji jest zabezpieczenie koron zębowych preparatem z fluorem.

Kiretaż

Jeśli jednak w zębach są obecne furkacje (czyli widoczne rozwidlenie korzeni), zęby są bardzo ruchome, lub są obecne ropnie okołowierzchołkowe, niezbędne jest zastosowanie dodatkowych zabiegów.

Jednym z nich jest kiretaż.

Polega on na usunięciu osadów poddziąsłowych.

Wyróżniamy kiretaż zamknięty (kireta wkładana jest do rowka dziąsłowego z wykorzystaniem obecnych kieszeni zębowych) lub otwarty – dziąsło jest odpreparowane, osady oraz ziarnina zapalna usunięte, a odsłonięty ząb wypolerowany.

Kiretaż otwarty jest stosowany w przypadku głębokich kieszeni, przy zębach wielokorzeniowych, gdzie istnieje konieczność dojścia między poszczególne korzenie zębowe.

Wymaga założenia szwów stabilizujących dziąsło.

Po zakończonym kiretażu można wypłukać kieszonkę zębową płynem dezynfekującym, aby zminimalizować ilość obecnych tam bakterii.

Jeśli na zębach są obecne ubytki szkliwa, zalecane jest zabezpieczenie zęba.

Szkliwo zabezpiecza ząb przed wniknięciem bakterii, zatem ubytek stanowi wrota wejścia dla patogenów i przyczynia się do tworzenia ropni okołowierzchołkowych.

Zębina, znajdująca się pod szkliwem jest tworem porowatym, zatem bakterie mogą silnie przylegać do niej, stanowiąc rusztowanie dla formującego się kamienia. Nie można zostawić ubytku bez odpowiedniego zabezpieczenia.

W zależności od tego, jak głęboki jest ubytek, można założyć wypełnienie kompozytowe albo skierować pacjenta na leczenie kanałowe.

O ząb zabezpieczony plombą należy dbać, zachowując szczególną higienę jamy ustnej – o czym wspomnę w późniejszym czasie.

Jeśli ząb jest ruchomy, złamany bez możliwości zastosowania wypełnienia lub ropień okołowierzchołkowy jest silnie rozwinięty ząb należy usunąć.

Więcej o ekstrakcji zębów możecie Państwo przeczytać w artykule: https://cowsierscipiszczy.pl/usuwanie-zebow-psa/

Opieka nad psem po zabiegu sanacji jamy ustnej

Po każdym znieczuleniu, warto zapewnić zwierzęciu szczególną opiekę.

Pacjent powinien mieć zapewniony spokój i odpoczynek w dniu zabiegu. Z powodu użytych leków, nie jest zalecane podawanie jedzenia bezpośrednio po zabiegu – warto poczekać kilka godzin przed podaniem posiłku lub wody, aby upewnić się, że pies lub kot jest w pełni wybudzony, świadomy i nie dojdzie do zachłyśnięcia.

Do sanacji zwierzę powinno być zaintubowane – zabieg wymaga użycia dużej ilości wody, intubacja zabezpiecza drogi oddechowe przed dostaniem się do nich aerozolu wodno – bakteryjnego.

W związku z tym pacjent może być ochrypnięty, może nawet stracić głos na kilka dni.

Jeśli była konieczna ekstrakcja zębów, należy przez kilka dni po zabiegu zapewnić zwierzęciu miękki i łatwy do zjedzenia pokarm – jeśli pies lub kot nie toleruje mokrej karmy, można namoczyć chrupki w ciepłej wodzie.

Należy kontrolować samopoczucie pupila.

Sanacja powoduje podrażnienie dziąseł, zatem pupil może odczuwać dyskomfort w obrębie jamy ustnej powodujący na przykład znaczący spadek apetytu.

Aby uniknąć tej sytuacji, większość lekarzy wydaje leki przeciwbólowe i przeciwzapalne po zabiegu.

Zwierzęta dochodzą do siebie dość szybko po przeprowadzonej sanacji, nawet jeśli doszło do usunięcia zębów w trakcie trwania zabiegu – usuwane są zęby chore, sprawiające ból i dyskomfort zwierzęcia, zatem ich brak nie jest doskwierający.

Jak odwlec kolejną sanację w czasie?

Profilaktyka chorób jamy ustnej u psa
Profilaktyka chorób jamy ustnej u psa

Aby zabieg sanacji jamy ustnej był wykonywany jak najrzadziej, należy dbać o prawidłową higienę jamy ustnej.

Należy przyzwyczajać psa i kota do szczotkowania zębów już w młodym wieku.

Po przyzwyczajeniu do szczoteczki, można wprowadzić preparat enzymatyczny, do lepszego usunięcia osadów w jamie ustnej.

Więcej o prawidłowej higienie jamy ustnej przeczytacie Państwo w artykule: https://cowsierscipiszczy.pl/zeby-psa/.

Nie należy się bać sanacji.

Przynosi ona ulgę i komfort zwierzętom, które mają problemy stomatologiczne.

Prawidłowo wykonana sanacja korzystnie wpływa na funkcjonowanie pupila i poprawia jego zdrowie.

 

Wykorzystane źródła >>

lek wet Katarzyna Hołownia-Olszak

Lekarz weterynarii specjalista Katarzyna Hołownia-Olszak

Jestem absolwentką wydziału Medycyny Weterynaryjnej Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu. Do moich zainteresowań należą medycyna zwierząt egzotycznych, chirurgia oraz onkologia. Obecnie pracuję w gabinecie weterynaryjnym we Wrocławiu. Od zawsze zakochana w kotach, szczęśliwa posiadaczka dwóch przedstawicieli rasy Maine Coon- Chałwy i Kokosa.

Komentarze
Subskrybuj
Powiadom o
guest
2 komentarzy
Zobacz wszystkie komentarze
Małgosia
Małgosia

Czy jest możliwość, żeby po ok. 3 tygodniach od czyszczenia zębów psu znowu śmierdziało z pyszczka? Pies otrzymał antybiotyk i lek przeciwzapalny przed zabiegiem i 3 dni po zabiegu znowu antybiotyk (w zastrzyku). Nie wiem czy jestem przewrażliwiona ale wydaje mi się, że nieświeżo mu pachnie z pychola i zastawiam się czy po zabiegu może coś się dziać…?

Co Piszczy w Sierści Twojego zwierzaka?

Zalecenia lekarzy weterynarii na Twoim mailu

+ ebook "Czy leki ludzkie są bezpieczne dla psa i kota?"

Co Piszczy w Sierści Twojego zwierzaka?

Porady lekarzy weterynarii na Twoim mailu

+ ebook "Czy leki ludzkie są bezpieczne dla psa i kota?"

Zgoda marketingowa: wyrażam zgodę, aby Co w Sierści Piszczy skontaktował się ze mną drogą mailową, korzystając z informacji podanych w tym formularzu dla celów informacyjnych, aktualizacji i marketingu. Jeśli chcesz wycofać Twoją zgodę kliknij link rezygnacji u dołu każdego wysyłanego przez nas maila. Szanujemy Twoją prywatność i dane osobowe. Tutaj znajdziesz naszą politykę prywatności i regulamin newslettera. Przesyłając ten formularz zgadzasz się, że możemy przetwarzać Twoje dane osobowe zgodnie z tymi warunkami. 

WYPEŁNIJ POLA, ABY POBRAĆ MATERIAŁY W PDF 👇

Zgoda marketingowa: wyrażam zgodę, aby Co w Sierści Piszczy skontaktował się ze mną drogą mailową, korzystając z informacji podanych w tym formularzu dla celów informacyjnych, aktualizacji i marketingu. Jeśli chcesz wycofać Twoją zgodę kliknij link rezygnacji u dołu każdego wysyłanego przez nas maila. Szanujemy Twoją prywatność i dane osobowe. Tutaj znajdziesz naszą politykę prywatności i regulamin newslettera. Przesyłając ten formularz zgadzasz się, że możemy przetwarzać Twoje dane osobowe zgodnie z tymi warunkami.