Zboża w karmie dla psów: Czy kukurydza, pszenica i soja to dobre wybory?

Zboża w karmie dla psów: Czy kukurydza, pszenica i soja to dobre wybory?

Zboża w karmie dla psów to temat, który od lat budzi liczne kontrowersje. Wśród właścicieli czworonogów oraz ekspertów zajmujących się żywieniem zwierząt pojawiają się pytania o to, czy składniki takie jak kukurydza, pszenica i soja są odpowiednie dla psów, czy też ich obecność w diecie może prowadzić do problemów zdrowotnych. Z jednej strony zboża dostarczają energii, błonnika oraz niektórych witamin i minerałów. Z drugiej jednak, coraz częściej mówi się o potencjalnych alergiach i nietolerancjach, jakie mogą wywoływać. W niniejszym artykule przyjrzymy się bliżej kukurydzy, pszenicy oraz soi w kontekście ich wartości odżywczych, wpływu na zdrowie psów oraz kontrowersji, jakie budzą wśród opiekunów zwierząt. Czy te popularne składniki karm to dobre wybory? Odpowiedź na to pytanie nie jest jednoznaczna, dlatego warto bliżej zrozumieć zarówno zalety, jak i potencjalne zagrożenia wynikające z ich obecności w diecie psa.

Rola zbóż w karmie dla psów

Zboża odgrywają istotną rolę w wielu komercyjnych karmach dla psów. Producenci sięgają po nie przede wszystkim ze względu na ich dostępność, wartość energetyczną oraz funkcję wypełniacza, która pozwala obniżyć koszty produkcji. Wśród najczęściej stosowanych zbóż znajdują się kukurydza, pszenica i soja, które pełnią kilka kluczowych funkcji w diecie zwierząt. Przede wszystkim są źródłem węglowodanów, które dostarczają energii niezbędnej do codziennej aktywności psa. Choć psy, będące potomkami wilków, są głównie mięsożerne, to w toku ewolucji nauczyły się przyswajać pewne ilości węglowodanów, co sprawia, że ich obecność w diecie nie jest całkowicie zbędna.

Zboża są również źródłem błonnika, który wspiera prawidłową pracę układu trawiennego psa. Błonnik wpływa na perystaltykę jelit, regulując rytm wypróżnień oraz zapobiegając zaparciom. U niektórych psów może także sprzyjać kontrolowaniu wagi, ponieważ zwiększa uczucie sytości. To z kolei ma znaczenie w diecie psów otyłych lub skłonnych do przybierania na wadze. Oprócz błonnika zboża dostarczają również pewnych ilości witamin i minerałów, takich jak witaminy z grupy B, magnez czy żelazo, które są niezbędne dla prawidłowego funkcjonowania organizmu.

Jednak rola zbóż w diecie psa nie ogranicza się wyłącznie do dostarczania energii i błonnika. W karmach opartych na pszenicy czy kukurydzy często występują także białka roślinne, które, choć mają niższą wartość biologiczną niż białka zwierzęce, nadal mogą wspierać budowę i regenerację tkanek. Szczególnie soja, będąca jednym z najbogatszych źródeł białka w świecie roślin, bywa wykorzystywana jako alternatywa dla białka zwierzęcego, zwłaszcza w karmach hipoalergicznych.

Nie wszyscy właściciele psów patrzą jednak na zboża w karmach przychylnie. Część opiekunów uważa, że zboża są zbędnym dodatkiem, który może powodować niekorzystne efekty zdrowotne, takie jak alergie czy problemy trawienne. Rzeczywiście, niektóre psy mogą cierpieć na alergie na określone zboża, zwłaszcza pszenicę, co objawia się problemami skórnymi, biegunkami lub wymiotami. Tego rodzaju reakcje najczęściej dotyczą jednak psy o wrażliwym układzie pokarmowym. Dla większości zdrowych zwierząt, zboża nie stanowią istotnego zagrożenia, o ile są stosowane w umiarkowanych ilościach i jako część zbilansowanej diety.

Kontrowersje wokół zbóż wynikają także z rosnącej popularności karm bezzbożowych, które często promowane są jako zdrowsze i bardziej naturalne. W rzeczywistości jednak nie każdy pies wymaga eliminacji zbóż ze swojej diety. Dieta bezzbożowa może być wskazana dla psów z alergiami lub nietolerancjami, jednak nie jest koniecznością dla wszystkich zwierząt. Warto również pamiętać, że karmy bezzbożowe często zawierają inne źródła węglowodanów, takie jak ziemniaki, bataty czy soczewica, które pełnią podobną funkcję do zbóż.

Kukurydza w karmie dla psów

Kukurydza jest jednym z najczęściej stosowanych składników w karmach dla psów. Z jednej strony, cieszy się popularnością ze względu na swoją dostępność i niską cenę, z drugiej jednak – budzi kontrowersje wśród właścicieli czworonogów i dietetyków weterynaryjnych. Dla producentów karm kukurydza stanowi cenne źródło energii, przede wszystkim w postaci węglowodanów. Psy, chociaż są przystosowane głównie do diety opartej na mięsie, trawią też węglowodany. Kukurydza jest bogata w błonnik, który wspiera pracę układu pokarmowego, co czyni ją przydatnym składnikiem karmy.

Oprócz węglowodanów, kukurydza zawiera także pewne ilości białka roślinnego, chociaż jego wartość biologiczna jest niższa niż białka pochodzenia zwierzęcego. Dla niektórych psów białko z kukurydzy może jednak stanowić uzupełnienie diety. Warto również zauważyć, że kukurydza dostarcza witamin z grupy B, w tym tiaminę, która odgrywa kluczową rolę w metabolizmie energetycznym, a także minerałów, takich jak magnez czy żelazo. Kukurydza jest też źródłem luteiny i zeaksantyny – substancji, które wspierają zdrowie oczu, co może być szczególnie istotne dla starszych psów.

Warto dodać, że nie wszystkie psy reagują na kukurydzę w ten sam sposób. U niektórych czworonogów może pojawić się nietolerancja na ten składnik, co objawia się problemami trawiennymi, takimi jak biegunka czy wzdęcia, a także alergiami pokarmowymi, manifestującymi się świądem skóry, wysypką czy zapaleniem uszu. Chociaż alergia na kukurydzę nie jest częsta, to psy o wrażliwym układzie pokarmowym mogą mieć trudności z jej przyswajaniem. W takich przypadkach eliminacja kukurydzy z diety i zastąpienie jej innymi źródłami węglowodanów, jak bataty czy ryż, może być wskazana.

Kukurydza, choć powszechnie stosowana, bywa również krytykowana jako składnik o niskiej wartości odżywczej, który pełni głównie rolę wypełniacza w karmach, zamiast dostarczać wartościowych składników odżywczych. Wiele osób uważa, że psy, jako potomkowie wilków, powinny być żywione przede wszystkim mięsem, a zboża, w tym kukurydza, nie są naturalnym elementem ich diety. Ten argument jest jednak nieco uproszczony, ponieważ współczesne psy przystosowały się do trawienia pewnych ilości węglowodanów, w tym tych pochodzących z kukurydzy. Ważne jest jednak, aby kukurydza nie była dominującym składnikiem karmy, a jedynie dodatkiem do diety bogatej w białko pochodzenia zwierzęcego i tłuszcze.

W kontekście wartości odżywczych kukurydza może mieć swoje miejsce w diecie psa, ale nie powinna stanowić jej podstawy. Istotne jest, aby karma, w której znajduje się kukurydza, była dobrze zbilansowana i dostarczała niezbędnych aminokwasów, witamin oraz minerałów. Kukurydza nie powinna zastępować białka zwierzęcego, a jedynie uzupełniać dietę o dodatkowe węglowodany i błonnik.

Pszenica w karmie dla psów

Pszenica jest jednym z powszechnie stosowanych zbóż w karmach dla psów, a jej obecność wynika z kilku istotnych właściwości odżywczych oraz technologicznych. Jest ona źródłem węglowodanów, które dostarczają psom energii niezbędnej do codziennej aktywności. Dzięki temu psy mogą korzystać z łatwo dostępnego źródła paliwa, co jest szczególnie ważne dla tych, które są aktywne fizycznie lub wymagają wysokokalorycznej diety. W diecie psów pszenica pełni więc rolę dostarczyciela energii, nieco podobnie jak w przypadku kukurydzy, choć różni się od niej składem odżywczym.

W składzie pszenicy znajduje się również białko roślinne, którego głównym komponentem jest gluten. To właśnie gluten, będący białkiem o strukturze lepko-elastycznej, odpowiada za negatywne skojarzenia związane z pszenicą. W ostatnich latach wzrosło zainteresowanie dietami bezglutenowymi nie tylko wśród ludzi, ale i w kontekście żywienia zwierząt. Choć gluten u niektórych psów może wywoływać alergie lub nietolerancje pokarmowe, to jednak takie przypadki nie są tak powszechne, jak mogłoby się wydawać. Większość psów jest w stanie dobrze trawić pszenicę, a białko pochodzące z glutenu może stanowić uzupełnienie diety, choć nie jest to białko o najwyższej wartości biologicznej w porównaniu do białek zwierzęcych.

Oprócz białka i węglowodanów, pszenica dostarcza również błonnika, który ma korzystny wpływ na pracę układu pokarmowego. Błonnik pomaga w regulacji rytmu wypróżnień oraz wspiera zdrowie jelit, co może być istotne w diecie psów, które mają skłonność do zaparć lub problemów trawiennych. Ponadto pszenica zawiera witaminy z grupy B, w tym niacynę, ryboflawinę i tiaminę, które są kluczowe dla metabolizmu energetycznego oraz zdrowia układu nerwowego. Pszenica dostarcza także niektórych minerałów, takich jak magnez i cynk, które mają pozytywny wpływ na ogólny stan zdrowia psa.

Mimo to, pszenica nie jest wolna od kontrowersji. Jednym z najczęstszych zarzutów wobec niej jest ryzyko wywoływania alergii pokarmowych. Alergia na pszenicę u psów, choć nie jest bardzo powszechna, może objawiać się problemami skórnymi, swędzeniem, zapaleniem uszu lub problemami trawiennymi. W takich przypadkach wyeliminowanie pszenicy z diety jest wskazane. Warto jednak zauważyć, że alergie na pszenicę nie są tak częste, jak alergie na inne składniki, takie jak białko z kurczaka czy wołowiny. Wiele psów może bez problemu spożywać karmy zawierające pszenicę bez ryzyka wystąpienia negatywnych reakcji zdrowotnych.

Dla psów, które dobrze tolerują pszenicę, jej obecność w diecie może dostarczać korzyści w postaci dodatkowej energii, białka oraz błonnika. Jednak dla psów z wrażliwością na gluten lub tendencją do alergii pokarmowych, lepszym rozwiązaniem mogą być karmy, które zawierają alternatywne źródła węglowodanów, takie jak ryż, owies lub ziemniaki. Ważne jest, aby obserwować reakcje psa na karmę i w razie potrzeby dostosowywać dietę do jego indywidualnych potrzeb.

W kontekście produkcji karmy pszenica ma również pewne znaczenie technologiczne. Dzięki zawartości glutenu jest ona składnikiem, który pomaga w utrzymaniu odpowiedniej konsystencji i struktury karmy, zwłaszcza suchej. Zboża, takie jak pszenica, pomagają utrzymać formę granulek, co ułatwia przechowywanie i podawanie karmy. To jeden z powodów, dla których producenci karmy chętnie sięgają po pszenicę, zwłaszcza w produktach masowych.

Soja w karmie dla psów

Soja jest jednym z bardziej kontrowersyjnych składników w karmach dla psów, choć jest również szeroko stosowana w komercyjnych produktach. Głównym powodem, dla którego producenci decydują się na jej dodanie, jest fakt, że soja stanowi bogate źródło białka roślinnego. W świecie roślin niewiele składników dorównuje soi pod względem zawartości białka, co czyni ją atrakcyjnym składnikiem, zwłaszcza w karmach dla psów, które muszą unikać białek pochodzenia zwierzęcego, na przykład w karmach wegetariańskich lub hipoalergicznych.

Soja dostarcza również istotnych aminokwasów, które są niezbędne do prawidłowego funkcjonowania organizmu psa, jednak warto zauważyć, że białko roślinne, w tym białko z soi, nie jest tak dobrze przyswajalne przez organizm psa jak białko pochodzenia zwierzęcego. Mimo to, przy odpowiednim zbilansowaniu diety, soja może być wartościowym dodatkiem, zwłaszcza dla psów, które cierpią na alergie pokarmowe związane z białkami zwierzęcymi, takimi jak wołowina, drób czy ryby.

Oprócz białka, soja zawiera również szereg innych wartościowych składników odżywczych. Jest bogata w witaminy z grupy B, a także w minerały, takie jak żelazo, fosfor i magnez. Co więcej, w soi znajdują się izoflawony – związki roślinne, które mają działanie antyoksydacyjne i przeciwzapalne. Izoflawony mogą wspierać zdrowie układu odpornościowego oraz zmniejszać ryzyko wystąpienia niektórych chorób, co czyni soję interesującym składnikiem w kontekście diety nie tylko ludzi, ale i zwierząt. Niektóre badania sugerują, że izoflawony mogą również wpływać na zdrowie serca i nerek u psów, co jest istotne, zwłaszcza w przypadku psów seniorów lub tych narażonych na choroby serca.

Jednak mimo swoich zalet, soja nie jest wolna od kontrowersji. Przede wszystkim, wiele osób obawia się soi ze względu na jej modyfikację genetyczną. Większość soi dostępnej na rynku jest genetycznie modyfikowana, co budzi wątpliwości co do jej wpływu na zdrowie, zarówno ludzi, jak i zwierząt. Choć nie ma jednoznacznych dowodów naukowych, które wskazywałyby na szkodliwość soi GMO, wielu właścicieli psów woli unikać tego składnika, wybierając karmy bezsojowe.

Kolejną kwestią związaną z soją jest jej trawienie. Nie wszystkie psy dobrze tolerują soję, a jej białko roślinne bywa trudniejsze do przyswojenia niż białka pochodzenia zwierzęcego. U niektórych psów spożywanie karmy zawierającej soję może prowadzić do problemów trawiennych, takich jak wzdęcia, biegunki czy wymioty. Choć tego rodzaju reakcje nie są powszechne, to jednak mogą wystąpić u psów o wrażliwym układzie pokarmowym. W takich przypadkach warto rozważyć zmianę diety na karmę, która nie zawiera soi.

Soja, choć ceniona za swoje właściwości odżywcze, bywa również postrzegana jako składnik, który może potencjalnie wywoływać reakcje alergiczne. Alergia u psów na soję , choć rzadsza niż alergie na inne białka, wciąż może występować. Objawia się to zazwyczaj w postaci problemów skórnych, takich jak świąd, wysypki, a także problemów trawiennych. Opiekunowie psów, którzy zauważają tego typu symptomy, mogą rozważyć eliminację soi z diety swojego pupila i zastąpienie jej alternatywnym źródłem białka.

Warto również wspomnieć, że soja jest popularnym składnikiem karm, ponieważ pomaga utrzymać niskie koszty produkcji. Białko sojowe jest tańszą alternatywą dla białka zwierzęcego, co pozwala producentom oferować karmy w bardziej przystępnych cenach. Jednak z tego powodu soja bywa krytykowana jako składnik, który nie dostarcza psom tych samych korzyści co białko zwierzęce i jest stosowany głównie z powodu swojej opłacalności, a nie ze względu na wartość odżywczą.

Zboża a alergie pokarmowe u psów

Alergie pokarmowe u psów to temat, który zyskuje na znaczeniu, zwłaszcza w kontekście rosnącej liczby psów z problemami zdrowotnymi związanymi z dietą. Wśród składników diety, które najczęściej są podejrzewane o wywoływanie alergii, znajdują się zboża takie jak pszenica, kukurydza i soja. Choć alergie pokarmowe mogą mieć różne przyczyny, zboża w diecie psów często budzą obawy ze względu na zawartość białek roślinnych, które mogą być trudniejsze do przyswojenia niż białka zwierzęce. Nie każde zboże wywołuje alergie, a wiele psów dobrze toleruje ich obecność w diecie, jednak w przypadku wrażliwych psów zboża mogą stanowić potencjalne źródło problemów zdrowotnych.

Alergia pokarmowa to reakcja nadwrażliwości układu odpornościowego na określony składnik diety. U psów objawia się ona najczęściej problemami skórnymi, takimi jak swędzenie, zaczerwienienia, łuszczenie się skóry, a także nawracającymi infekcjami uszu. Niekiedy alergie pokarmowe mogą prowadzić do problemów żołądkowo-jelitowych, takich jak biegunka, wymioty lub nadmierne wzdęcia. Warto jednak zauważyć, że objawy alergii pokarmowych są zróżnicowane i nie zawsze łatwe do zidentyfikowania, co sprawia, że diagnoza wymaga cierpliwości oraz dokładnej obserwacji zachowań psa.

W kontekście zbóż, najczęściej podejrzewanym winowajcą alergii jest pszenica. Pszenica zawiera gluten, czyli białko roślinne, które u niektórych psów może wywoływać reakcje alergiczne. Choć nietolerancja glutenu u psów nie jest tak powszechna jak u ludzi (np. celiakia), istnieją przypadki, w których psy wykazują nadwrażliwość na ten składnik. Reakcje alergiczne na pszenicę mogą objawiać się zarówno problemami skórnymi, jak i trawiennymi. Jeśli opiekun psa zauważa, że jego pupil wykazuje oznaki alergii po spożyciu karmy zawierającej pszenicę, warto rozważyć przeprowadzenie diety eliminacyjnej, aby ustalić, czy to właśnie ten składnik jest przyczyną problemów.

Kukurydza, choć często krytykowana, rzadziej wywołuje alergie niż pszenica. Jest jednak również źródłem białka roślinnego, które może być trudniejsze do przyswojenia przez niektóre psy. Zboże to jest również bogate w węglowodany, które same w sobie rzadko są przyczyną alergii, jednak problemy mogą wynikać z nietolerancji białek zawartych w kukurydzy. Psy, które mają wrażliwy układ pokarmowy, mogą reagować na karmy zawierające kukurydzę w sposób negatywny, co przejawia się w problemach trawiennych, takich jak biegunka czy nadmierne gazy. W takich przypadkach warto przemyśleć zmianę diety na karmę bezzbożową lub na taką, która zawiera inne źródła węglowodanów.

Soja, będąca kolejnym popularnym składnikiem w karmach dla psów, również może być źródłem alergii pokarmowych. Choć rzadziej niż pszenica, soja może wywoływać reakcje alergiczne, zwłaszcza u psów, które są bardziej wrażliwe na białka roślinne. Podobnie jak w przypadku innych zbóż, objawy alergii na soję mogą obejmować problemy skórne, świąd, łuszczenie się skóry oraz problemy z trawieniem. Dla psów, które wykazują nadwrażliwość na soję, eliminacja tego składnika z diety i zastąpienie go alternatywnymi źródłami białka, takimi jak białka zwierzęce, może przynieść znaczną poprawę zdrowia i samopoczucia.

Diagnozowanie alergii pokarmowych u psów jest procesem skomplikowanym i często wymaga konsultacji z dietetykiem weterynaryjnym. Skutecznym sposobem na ustalenie, czy dany składnik – w tym zboża – jest przyczyną alergii, jest przeprowadzenie diety eliminacyjnej. Polega ona na wykluczeniu z diety psa podejrzanych składników, a następnie stopniowym wprowadzaniu ich z powrotem, aby zaobserwować, jak pies reaguje. Ten proces, choć czasochłonny, może pomóc w ustaleniu, które zboża, jeśli w ogóle, wywołują u psa alergie. Warto też pamiętać, że alergie pokarmowe mogą być mylone z nietolerancjami pokarmowymi, które nie wywołują reakcji układu odpornościowego, ale prowadzą do trudności w trawieniu danego składnika.

Alternatywy dla karmy ze zbożami

Alternatywy dla karmy ze zbożami stają się coraz bardziej popularne, zwłaszcza wśród właścicieli psów, którzy obawiają się potencjalnych problemów zdrowotnych wynikających z obecności zbóż w diecie swoich pupili. W ostatnich latach rynek karm bezzbożowych znacząco się rozwinął, a producenci oferują szeroki wybór produktów opartych na alternatywnych źródłach węglowodanów i białek. Coraz więcej osób zwraca uwagę na skład karmy, poszukując bardziej naturalnych i dostosowanych do potrzeb biologicznych psa składników. Choć psy ewoluowały i potrafią trawić zboża, wielu właścicieli woli unikać tych składników, zwłaszcza jeśli ich zwierzęta cierpią na alergie pokarmowe, nietolerancje lub problemy trawienne.

Jedną z głównych alternatyw dla karm zawierających zboża są produkty oparte na warzywach bogatych w skrobię, takich jak bataty, ziemniaki, dynia czy groch. Bataty są szczególnie cenione za swoje właściwości odżywcze – dostarczają psom energii w postaci węglowodanów, a jednocześnie są źródłem błonnika, który wspiera pracę układu pokarmowego. Zawierają także witaminy, takie jak witamina A i C, oraz minerały, w tym potas i magnez. Ziemniaki, choć mniej odżywcze niż bataty, również stanowią popularne źródło węglowodanów w karmach bezzbożowych i są łatwo przyswajalne przez większość psów.

Groch, jako kolejne popularne źródło węglowodanów w karmach bezzbożowych, jest nie tylko bogaty w energię, ale także dostarcza białka roślinnego. Choć białka roślinne z grochu nie mają tak wysokiej wartości biologicznej jak białka zwierzęce, mogą stanowić wartościowe uzupełnienie diety, zwłaszcza jeśli karma jest odpowiednio zbilansowana i zawiera inne źródła białka. Groch jest także bogaty w błonnik oraz witaminy z grupy B, co czyni go interesującą alternatywą dla zbóż w karmie dla psów.

Kolejną grupą składników, które mogą zastępować zboża, są rośliny strączkowe, takie jak soczewica i ciecierzyca. Soczewica dostarcza nie tylko węglowodanów, ale również znaczną ilość białka roślinnego, które może być wartościowe w diecie psów, pod warunkiem, że karma zawiera również odpowiednie źródła aminokwasów egzogennych. Strączki są również bogate w błonnik i witaminy, co wspiera trawienie oraz ogólną kondycję zdrowotną psa.

Inną alternatywą dla karmy ze zbożami są produkty, które opierają się na wysokiej zawartości mięsa i białek zwierzęcych, często z minimalnym dodatkiem węglowodanów. Tego rodzaju karmy są bliskie diecie naturalnej psów, które jako potomkowie wilków w swoim pierwotnym środowisku spożywały głównie mięso. Takie karmy mogą być szczególnie korzystne dla psów o wrażliwym układzie pokarmowym, które mają trudności z trawieniem zbóż lub białek roślinnych. Oparte na mięsie karmy dostarczają wysokiej jakości białka zwierzęcego, niezbędnego do budowy mięśni, regeneracji tkanek oraz utrzymania zdrowego układu odpornościowego.

Istotne jest, aby alternatywy dla karm ze zbożami były odpowiednio zbilansowane i dostarczały psu wszystkich niezbędnych składników odżywczych. Dieta psa powinna być bogata w białka pochodzenia zwierzęcego, tłuszcze, witaminy i minerały, a alternatywne źródła węglowodanów, takie jak bataty, dynia czy groch, mogą być wartościowym uzupełnieniem. Ważne jest również, aby karma bezzbożowa była łatwo strawna i nie powodowała problemów żołądkowych, co można osiągnąć poprzez odpowiedni dobór składników oraz unikanie dodatków, które mogą wywoływać reakcje alergiczne.

Choć karmy bezzbożowe mają wiele zalet, warto pamiętać, że nie każda karma zawierająca zboża jest zła dla psa. Dla wielu zdrowych zwierząt zboża mogą być dobrze tolerowane, a karmy zawierające pszenicę czy kukurydzę dostarczają psom energii i innych ważnych składników odżywczych. W przypadku psów, które nie wykazują oznak alergii czy nietolerancji, zboża mogą stanowić część zbilansowanej diety. Niemniej jednak, jeśli pies cierpi na problemy skórne, trawienne czy inne związane z alergiami, warto przejść na karmę bezzbożową i obserwować stan zdrowia zwierzęcia.

W ostatecznym rozrachunku wybór między karmą ze zbożami a karmą bezzbożową zależy od indywidualnych potrzeb psa oraz jego reakcji na poszczególne składniki diety. Warto konsultować się z weterynarzem, który pomoże dobrać odpowiednią dietę, biorąc pod uwagę stan zdrowia psa, jego wiek, aktywność oraz wszelkie alergie czy nietolerancje pokarmowe.

Kluczem do zdrowej diety psa jest zawsze równowaga, dlatego warto sprawdzać składy karm przed ich zakupem. Wyszukiwarka karm animala.pl pomoże Ci znaleźć najlepszą karmę dla Twojego pupila. Jeśli jednak zauważasz u swojego psa problemy zdrowotne, nie wahaj się, tylko skonsultuj wybór karmy z weterynarzem lub dietetykiem zwierzęcym, aby zapewnić swojemu psu optymalne żywienie.

Artykuł opracowany we współpracy z animala.pl

Co w Sierści Piszczy logo

Co w Sierści Piszczy

Co w Sierści Piszczy® to prowadzone przez lekarzy weterynarii czasopismo internetowe, zarejestrowane w sądowym rejestrze prasy poz. Pr 4575

Komentarze
Subskrybuj
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Zobacz wszystkie komentarze

Co Piszczy w Sierści Twojego zwierzaka?

Zalecenia lekarzy weterynarii na Twoim mailu

+ ebook "Czy leki ludzkie są bezpieczne dla psa i kota?"

Co Piszczy w Sierści Twojego zwierzaka?

Porady lekarzy weterynarii na Twoim mailu

+ ebook "Czy leki ludzkie są bezpieczne dla psa i kota?"

Zgoda marketingowa: wyrażam zgodę, aby Co w Sierści Piszczy skontaktował się ze mną drogą mailową, korzystając z informacji podanych w tym formularzu dla celów informacyjnych, aktualizacji i marketingu. Jeśli chcesz wycofać Twoją zgodę kliknij link rezygnacji u dołu każdego wysyłanego przez nas maila. Szanujemy Twoją prywatność i dane osobowe. Tutaj znajdziesz naszą politykę prywatności i regulamin newslettera. Przesyłając ten formularz zgadzasz się, że możemy przetwarzać Twoje dane osobowe zgodnie z tymi warunkami. 

WYPEŁNIJ POLA, ABY POBRAĆ MATERIAŁY W PDF 👇

Zgoda marketingowa: wyrażam zgodę, aby Co w Sierści Piszczy skontaktował się ze mną drogą mailową, korzystając z informacji podanych w tym formularzu dla celów informacyjnych, aktualizacji i marketingu. Jeśli chcesz wycofać Twoją zgodę kliknij link rezygnacji u dołu każdego wysyłanego przez nas maila. Szanujemy Twoją prywatność i dane osobowe. Tutaj znajdziesz naszą politykę prywatności i regulamin newslettera. Przesyłając ten formularz zgadzasz się, że możemy przetwarzać Twoje dane osobowe zgodnie z tymi warunkami.