Witam,
Od mniej więcej 1,5 dnia moja kotka przełyka z "dźwiękiem" (ale nie cały czas), wcześniej robiła to bezgłośnie. I czasem jej się odbija. Czy to objaw?
Ostatnio trochę wymuszała mleko, jednak ilości które dostała były małe (około 1 łyżki stołowej dziennie, tylko kilka dni), (mleko dla kotów), już nie dostaje.
Ma 9 lat. Karmię ją Purizonem dla kotów po sterylizacji. W kuwecie wszystko wygląda dobrze. Zachowuje się normalnie. Nie wiem co myśleć.
Jeśli to potrwa jeszcze chwilę to oczywiście zabiorę ją do lekarza. Jednak kotka jest po przejściach i w gabinecie jest mocno agresywna. A po każdej wizycie dłuższy czas dochodzi do siebie.
Może ktoś będzie w stanie coś podpowiedzieć.
Dzień dobry.
Bez badania klinicznego ciężko jest postawić diagnozę. Możliwe, że kotka ciężko przełyka, bo ma zapalenie górnych dróg oddechowych, powiększone węzły chłonne i bolesność gardła. A może ma zapalenie przyzębia i zmiany na łukach gardłowych. Może kotka ma polipy w gardle lub zmiany nowotworowe. A może ma zapalenie przełyku. Bez dokładnego zbadania kota niestety nikt nie odpowie na pytanie, dlaczego kotka ma problemy z przełykaniem.
Pozdrawiam, lek. wet. Magda Zdanowska.