Witam,
Nasza suczka niedawno dostała swojej drugiej cieczki. Jak wiadomo, podczas tej cieczki, srom może być trochę opuchnięty. Dzięki temu podczas spacerów zauważyliśmy, że pęcherz moczowy ma cały zabarwiony na czarno. Co nas martwi, to że zdarza jej się popuścić mocz, pod siebie, nawet gdy leży.
Niedawno byliśmy u weterynarza przy okazji szczepienia na wściekliznę i uznał on, iż to prawdopodobnie brud i nic się tam nie dzieje. Jednakże ten kolor + objawy zmożonego wydalania moczu nas martwią. Próbowaliśmy delikatnie namoczyć czy też zmyć to, lecz bez skutku...
Czy wiadomo co to może być, czy warto zasięgnąć opinią innego weterynarza?
Z góry dziękuję.
Dzień dobry.
Pęcherz moczowy leży w jamie brzusznej, zatem zauważenie go przez powłoki jest dość problematyczne. Na przedstawionym przez Pana zdjęciu jest srom. Faktycznie, jest nieco zanieczyszczony. Jest to okolica, która łatwo ulega zanieczyszczeniu. Dodatkowo, fałdy skórne w tym miejscu mają tendencję do odparzania się. Warto zachować szczególną higienę, przemywając srom łagodnymi środkami weterynaryjnymi na bazie chlorheksydyny. Co do popuszczania moczu, warto wykonać badanie moczu. Jeśli zdecyduje się Pan na dostarczenie próbki z mikcji, najpierw należy dokładnie umyć srom, aby próbka nie była zanieczyszczona. Dodatkowo, proszę złapać środkowy strumień moczu i dostarczyć próbkę do badania w ciągu 2 godzin od pobrania. Zdecydowanie bardziej miarodajną próbkę da się uzyskać podczas cystocentezy, w trakcie badania USG. Okres po drugiej cieczce to dobry czas aby pomyśleć o kastracji pupilki (o ile nie ma Pan założonej legalnej hodowli). W tym wieku ryzyko hormonozależnego nietrzymania moczu będzie bardzo niewielkie, zmniejszy się też ryzyko powstania guzów na listwie mlecznej w późniejszym wieku.
Pozdrawiam, Katarzyna Hołownia-Olszak, lekarz weterynarii.