Dzien dobry , mam pytanie 😉 w pazdzierniku rodzice przygarneli ok6tygodniowego kotka z ulicy,okazalo sie ze byl chory na koci tyfus(nie przezyl)Ja posiadam kotka ma ok.16tyg, jest zaszczepiony , w miniony piatek dostal druga serie szczepionki .czytalam ze wirus ten utrzymuje sie dlugo bez zywiciela i ciezko go statecznie zwalczyc.Czy w takim wypadku moge pojechac w odwiedziny do rodzicow na kilka dni( bez mojego kota)? Czy istnieja szanse ze moja kotka zarazi sie tym wirusem przez to ze spedze kilka dni u rodzicow? Nie bylam jeszcze w takiej sytuacji a nie chciala bym zeby kici cos sie stalo.
Dzień dobry.
Jeśli chodzi o odporność wirusa w środowisku, faktycznie, może on utrzymywać się nawet do kilku tygodni, miesięcy. Jednak przy odpowiednim postępowaniu można go wyeliminować. Warto usunąć z domu wszystkie legowiska, miski, kocyki, z którymi miał kontakt zainfekowany kot. Wszelkie powierzchnie płaskie, podłogi, dywany, warto wyprać lub umyć z użyciem silnych środków dezynfekujących. Jeśli chodzi o bezpieczeństwo Pani kota, proszę po powrocie do swojego domu od razu wrzucić wszystkie ubrania do pralki, żeby kocię nie miało do nich dostępu. Proszę dokładnie umyć ręce przed pogłaskaniem swojego pupila. Myślę, że takie środki bezpieczeństwa nie zaszkodzą. Szczepienie powinno zapewnić kotu ochronę przed wystąpieniem zaawansowanych objawów chorobowych, jednak jeśli zauważy Pani u pupila jakiekolwiek niepokojące objawy – proszę pilnie zgłosić się do lekarza prowadzącego i poinformować go o wystąpieniu panleukopenii u kota rodziców.
Pozdrawiam, Katarzyna Hołownia-Olszak, lekarz weterynarii.