2 lata temu robiłem psu wymaz z ucha i okazało się, że ma grzyba malassezia pachydermatis w obfitej ilości. Od tamtej pory co kilka miesięcy dostawała do ucha Posatex (8 kropli przez 10 dni). Posatex zawsze bardzo dobrze działał przez kilka miesięcy po podaniu. Ucho było czyste, a po kilku miesiącach (3-4 miesiącach) znów ucho zaczynało się brudzić i wtedy znów podawałem Posatax w takiej samej ilości czyli 8 kropli przez 10 dni. Zawsze najpierw przed zastosowaniem Posatexu próbowałem pozbyć się grzyba stosując Otodine przez 14 dni, ale to nie działało i ostatecznie zawsze kończyło się na aplikowaniu Posatexu. Tyle, że ostatnio zauważyłem, że Posatex nie działa już tak dobrze, jak na początku. Przedostatnim razem po kuracji Posatexem przez 10 dni po 8 kropli, grzyb powrócił już po 3-4 tygodniach, a nie po kilku miesiącach, jak na początku. Zacząłem czyścić ucho Otodine, ale po kilkunastu dniach nie widziałem efektów i podałem Posatex jeszcze raz (8 kropli przez 10 dni). Grzyb ustąpił, ucho było czyste, ale tak, jak wcześniej, już po miesiącu ucho znów zaczynało się brudzić. Czy to możliwe, że grzyb już uodpornił się na ten lek (Posatex) i trzeba zacząć podawać coś innego? Czy zna Pani jakieś inne leki dobrze zwalczające malassezię?
Dzień dobry.
Rozumiem, że od dwóch lat stosuje Pan ten sam preparat w równych odstępach czasu, tak? Takie postępowanie to prosta droga do wywołania antybiotykooporności. Należy powtórzyć cytologię oraz wymaz z antybiogramem, aby określić na co wrażliwy jest patogen wywołujący stan zapalny ucha. Dobraniem leku powinien się zająć lekarz weterynarii, ponieważ strzelając ot tak sobie lekami, może Pan wywołać jeszcze większą antybiotykooporność – za chwilę może się okazać na antybiogramie, że patogen z ucha jest oporny na wszystkie dostępne preparaty. Krople z substancją czynną to nie kompletna terapia, warto włączyć odpowiedni czyścik, który usunie nadmiar wydzieliny oraz martwe komórki, oraz płyn do zakwaszania lub neutralizowania (w zależności od wyników posiewu) środowiska w kanale słuchowym. Wskazane byłoby też dokładne zbadanie ucha. W przypadku stanów zapalnych przewodów słuchowych, rzadko kiedy dochodzi do jednostronnego zapalenia, zazwyczaj taka sytuacja sugeruje obecność ciała obcego, polipa w kanale słuchowym. Warto upewnić się, czy pies nie ma alergii pokarmowej oraz czy jego uzębienie jest w dobrej kondycji.
Pozdrawiam, Katarzyna Hołownia-Olszak, lekarz weterynarii.