Powiadomienia
Clear all

Nowotory - chemioterapia i leki

Avatar photo
Posty: 3
Aktywny użytkownik
Inicjator dyskusji
 

Witam,

w czerwcu nasza suczka miała usunięty guz tarczycy, który okazał się złośliwy. Obecnie trwa diagnostyka czy są przerzuty (pewnie są), a lekarz zalecił nam stosowanie leku Palladia i wdrożenie chemioterapii. Lek jest drogi, ale jakoś to przełkniemy. Zastanawiamy się tylko czy wkraczać z chemią, bo taki mix może być wycieńczający dla psa. Pies obecnie jest w miarę aktywny, ma apetyt. Jakie są Wasze doświadczenia z chemioterapią u psów? Jak przechodziły ją Wasze pieski? Czy w ogóle warto męczyć psa terapią czy ograniczyć się do leków i pozwolić się cieszyć pozostałym, choć niedługim okresem życia? 

 
Opublikowany : 27/07/2021 17:07
lek wet Katarzyna Hołownia-Olszak
Posty: 773
Ekspert
 

Dzień dobry.
Palladia, czyli tokeranib, jest inhibitorem multikinazy, ma działanie antynowotworowe, a także hamuje powstawanie nowych naczyń krwionośnych. Można powiedzieć, że jest to rodzaj chemii – zarówno jeśli chodzi o mechanizm działania jak i o możliwe skutki uboczne. Jeśli zatem pupilka dobrze znosi stosowanie palladii, warto przemyśleć decyzję o zastosowaniu typowych chemioterapeutyków. Podawanie leków przeciwnowotworowych u zwierząt wygląda zdecydowanie inaczej, niż u ludzi – stosowane są mniejsze dawki preparatów, dostosowane tak, aby efekt leczniczy był jak najwyższy, przy jednocześnie jak najmniejszych efektach ubocznych. W skrócie, leczenie ma hamować rozwój choroby, przy jednocześnie dobrym samopoczuciu pacjenta. W zależności od rodzaju wybranego protokołu, leki podawane są w regularnych odstępach czasu. Przed każdym kolejnym wlewem (lub podaniem tabletek), wykonywane są badania krwi oraz moczu, aby sprawdzić, czy szpik pacjenta działa poprawnie, czy wątroba i nerki nie są zanadto obciążone. Po podaniu leków zalecane są też środki przeciwwymiotne, a także preparaty działające osłonowo na przewód pokarmowy. W razie potrzeby stosowane są też dodatkowe preparaty, suplementy lub sterydy. Zwierzęta zazwyczaj całkiem dobrze znoszą chemioterapię. Proszę porozmawiać ze swoim lekarzem prowadzącym o możliwych do zastosowania protokołach a także o dalszym rokowaniu. Warto zastanowić się nad sensownością wkraczania z agresywnym leczeniem, jeśli szanse są podobne jak przy stosowaniu palladii.
Pozdrawiam i trzymam kciuki za pieskaKatarzyna Hołownia-Olszak, lekarz weterynarii.

Forum weterynaryjne Co w Sierści Piszczy

 
Opublikowany : 04/08/2021 07:17

Odpowiedz

Twoje imię

Twój email

Tytuł *

Maksymalny dopuszczalny rozmiar pliku 25MB

 

Co Piszczy w Sierści Twojego zwierzaka?

Zalecenia lekarzy weterynarii na Twoim mailu

+ ebook "Czy leki ludzkie są bezpieczne dla psa i kota?"

Co Piszczy w Sierści Twojego zwierzaka?

Porady lekarzy weterynarii na Twoim mailu

+ ebook "Czy leki ludzkie są bezpieczne dla psa i kota?"

Zgoda marketingowa: wyrażam zgodę, aby Co w Sierści Piszczy skontaktował się ze mną drogą mailową, korzystając z informacji podanych w tym formularzu dla celów informacyjnych, aktualizacji i marketingu. Jeśli chcesz wycofać Twoją zgodę kliknij link rezygnacji u dołu każdego wysyłanego przez nas maila. Szanujemy Twoją prywatność i dane osobowe. Tutaj znajdziesz naszą politykę prywatności i regulamin newslettera. Przesyłając ten formularz zgadzasz się, że możemy przetwarzać Twoje dane osobowe zgodnie z tymi warunkami.