W ciągu ostatnich 2-3 lat byłem kilkakrotnie u weterynarza (zwykle co 3-4 miesiące), aby opróżniać psu gruczoły okołoodbytowe. Czasami było tak, że pies saneczkował, to wiadomo, zawsze wtedy odwiedzaliśmy weterynarza. Ale było też tak, że raczej nie saneczkował, brałem psa do weta i jednak (mimo iż nie widziałem, aby saneczkował) zawsze coś tam w tych gruczołach było. Piszę, ponieważ zastanawiam się, czy zabierać psa do weterynarza co kilka miesięcy w celu opróżniania gruczołów, nawet wtedy, jak nie widzę, aby saneczkował, czy raczej powinienem czekać na wyraźne objawy? Generalnie jest tak, że weterynarz zawsze coś tam z tych gruczołów wyciśnie nawet, jak nie zaobserwowałem saneczkowania u psa. Ale może to nic nie szkodzi, że trochę tam tej wydzieliny zalega? Może nie zawsze psu to przeszkadza i nic nie trzeba wtedy z tym robić?
Dzień dobry.
Prawidłowo funkcjonujące i ukształtowane gruczoły okołoodbytowe produkują wydzielinę na tyle rzadką, że jest ona wydalana w miernych ilościach przy każdej defekacji. Gruczoły mogą się opróżnić samoistnie w czasie wielkiego stresu, lub silnego pobudzenia. Przepełnienie gruczołów jest spowodowane zaburzeniami w ich opróżnianiu lub problemami z ukształtowaniem ujścia gruczołów. Problemy z opróżnianiem zdarzają się, gdy kał oddawany przez zwierzę, jest za luźnej konsystencji – nie wywiera on prawidłowego nacisku na gruczoł, zatem wydzielina nie jest usuwana. Za wąskie ujście gruczołu, zbyt głębokie jego usytuowanie i nadprodukcja wydzieliny również mogą przyczynić się do problemów z ich opróżnianiem. Aby wspomóc opróżnianie gruczołów, warto wzbogacić dietę pupila o błonnik, lub omówić z lekarzem prowadzącym czy dietetykiem zwierzęcym wprowadzenie odpowiednich suplementów (na przykład Fibor, periaxan). Jeśli problem jest tak intensywny i konieczne są regularne wizyty u lekarza, aby opróżnić gruczoły, warto przemyśleć rozwiązanie chirurgiczne, usunięcie gruczołów okołoodbytowych. Zabieg rozwiązuje na zawsze problem zatykających się i przepełnionych gruczołów okołoodbytowych.
Pozdrawiam, Katarzyna Hołownia-Olszak, lekarz weterynarii.
Czy zaleca się opróżnianie tych gruczołów profilaktycznie? Czyli nawet jak pies nie saneczkuje warto udać się do weterynarza i sprawdzić czy gruczoły są odpowiednio opróżnione, czy raczej tego nie robić? Zdarzyło mi się tak, że zabrałem psa do weterynarza, choć nie wykazywał żadnych objawów, a mimo to coś tam w nich było, ponieważ weterynarz zawsze je trochę opróżniał. Zatem wygląda na to, że choć pies nie saneczkuje to i tak gruczoły mogą być zatkane? Raz mój pies dostawał antybiotyki w zastrzykach, ponieważ miał trochę opuchnięte gruczoły, prawdopodobnie dlatego, że za późno poszedłem z nim do weterynarza, aby je opróżnić.
Czy zaleca się opróżnianie tych gruczołów profilaktycznie? Czyli nawet jak pies nie saneczkuje warto udać się do weterynarza i sprawdzić czy gruczoły są odpowiednio opróżnione, czy raczej tego nie robić? Zdarzyło mi się tak, że zabrałem psa do weterynarza, choć nie wykazywał żadnych objawów, a mimo to coś tam w nich było, ponieważ weterynarz zawsze je trochę opróżniał. Zatem wygląda na to, że choć pies nie saneczkuje to i tak gruczoły mogą być zatkane? Raz mój pies dostawał antybiotyki w zastrzykach, ponieważ miał trochę opuchnięte gruczoły, prawdopodobnie dlatego, że za późno poszedłem z nim do weterynarza, aby je opróżnić.
Dzień dobry.
Ilu lekarzy Pan o to spyta, tyle opinii Pan uzyska. Osobiście jestem zdania, że jeśli pies nigdy nie miał problemów z gruczołami okołoodbytowymi i nie wykazuje świądu, pieczenia w okolicy odbytu, nie interesuje się odbytem w żaden sposób, nie ma potrzeby profilaktycznego opróżniania gruczołów. Jeśli jednak pies czuje dyskomfort w tamtej okolicy, saneczkuje, intensywnie obwąchuje tył, należy sprawdzić gruczoły. Przy prawidłowej defekacji, twarde masy kałowe naciskają na gruczoły tak, że dochodzi do ich samoistnego opróżnienia – dlatego gruczoły warto sprawdzić po epizodach biegunki. Przy często zatykających się gruczołach należy wprowadzić preparaty, które zagęszczą masy kałowe i spowodują efektywniejsze ich opróżnianie. Jeśli mimo tego problem nawraca, warto rozważyć chirurgiczne usunięcie gruczołów okołoodbytowych – rozwiązanie radykalne, ale skuteczne, po okresie rekonwalescencji pacjent nie odczuwa już nigdy więcej przykrych dolegliwości.
Pozdrawiam, Katarzyna Hołownia-Olszak, lekarz weterynarii.
Odpowiedz