Potrzebuje pomocy w ustaleniu źródła wystąpienia tej rany. Sunia nie jest puszczają luzem, po porannym spacerze nie dawała się pogłaskać po grzbiecie lizała okolice rany, która odkryliśmy tego samego dnia u weterynarza po goleniu. Nie jesteśmy w stanie ustalić skąd wzięła się rana. Proszę o pomoc
Dzień dobry.
Rana wygląda dość niepokojąco. Rozumiem, że jest to okolica karku? Czy raczej grzbietu w części ogonowej? Czy pies jest w jakikolwiek sposób zabezpieczony przed obecnością pasożytów zewnętrznych? Rany grzbietu występują najczęściej jako wynik samookaleczenia z powodu świądu. Potrzeba drapania i wygryzania jest tak silna, że dochodzi do uszkodzenia skóry. Ciekawy jest rozkład ran – jakby pogryzienie przez małe stworzenie? Czy możliwe, że pies stoczył jakąś walkę z drobnym ssakiem, na przykład szczurem? Myślę, że nie jest do końca istotne jak rany powstały, najważniejsze jest odpowiednie ich zaopatrzenie. Dobrze, że zdecydowaliście się Państwo na ogolenie rany, włosy zawsze drażnią uszkodzone tkanki. Z pewnością należy zabezpieczyć okolicę przed drapaniem i wylizywaniem. W tym celu najlepiej sprawdzi się kołnierz ochronny. Warto użyć łagodnych środków dezynfekcyjnych, aby zminimalizować ryzyko rozwoju infekcji. Warto odwiedzić lekarza weterynarii, aby dokładnie ocenić przebieg ran – w przypadku rozległych uszkodzeń skóry często dochodzi do odwarstwienia poszczególnych warstw powłok, powstania odmy i miejscowych ognisk martwiczych. Lekarz weterynarii dobierze też odpowiednie środki miejscowe, aby zmniejszyć uczucie dyskomfortu w tej okolicy.
Pozdrawiam, Katarzyna Hołownia-Olszak, lekarz weterynarii.