witam,
chcialam zapytać o jedna sprawę która nie daje mi spokoju ..
w środę moj pies miał zabieg usuwania kamienia nazębnego przed zabiegiem tj pół godziny przed zostały wykonane badania krwi tj morfologia oraz biochemia wszystkich w porządku . Zabieg wykonywany na tzw głupim Jasiu ..
pies z gabinetu wyszedł sam radosny reagował na wszystko .. po 2 godzinach zrobił pod siebie luźna kupę ze śluzem i odrobina krwi i przestał reagować na bodźce ( miał wytrzeszcz i tylko mrugal powiekami )
pobieglam do weterynarza mino 4 godzinnej walki nie udało się go uratować .
Usłyszałam ze pies wpadł we wstrząs anafilaktyczny i przestały działać nerki które nie podjęły pracy ..
moje pytanie brzmi czy to mógł być wstrząs ? Straciłam najlepszego przyjaciela jestem załamań obwiniam o to siebie ..
Dzień dobry.
Niestety, każdy zabieg chirurgiczny i każde znieczulenie niesie za sobą ryzyko. Wykonanie podstawowych badań krwi, morfologii, biochemii oraz badania kardiologicznego pozwala na zminimalizowanie ryzyka – dzięki wynikom badań jesteśmy w stanie określić jak wydajnie funkcjonuje organizm. Niestety, wszystkiego nie da się przewidzieć. Jeśli pies miał zły stan higieniczny jamy ustnej, mogło dojść do powikłań związanych z duża ilością toksyn bakteryjnych. Faktycznie, pies mógł wtedy tak zareagować. Możliwe, że doszło do reakcji niepożądanej na leki – skutki uboczne po ich podaniu mogą wystąpić nawet do 24 godzin od znieczulenia. Możliwe, że pies wcześniej miał jakąś infekcję, ale w stadium utajonym. Znieczulenie wiąże się z obniżeniem odporności, dlatego przed planowanymi zabiegami zalecamy „nadrobienie” szczepienia i odrobaczenia pupila. Bardzo mi przykro, że spotkało to Panią oraz Pani psa. Niestety, są sytuacje, którym nie możemy zapobiec. Jeśli szuka Pani dokładnej przyczyny śmierci psa, warto wykonać sekcję zwłok w laboratorium weterynaryjnym.
Pozdrawiam, Katarzyna Hołownia-Olszak, lekarz weterynarii.