Co to może być? Miał tylko jedno, ale zrobiło mu się na ogonie w sumie w 3 miejscach. Zmiana na 1 zdjęciu była mniejsza, lecz się powiększyła. Na grzbiecie zrobiły mu się czarne plamki płaskie oraz ma kilka takich mniejszych „guzków”. Był u weterynarza kilkakrotnie z innym problemem, ale tego nie zauważono (mogło się zgubić we włosach długość), wczoraj był u fryzjera i dopatrzyłam się tego. Czy to możliwe ze na grzbiecie ma „zacięcia” czy raczej to nie to? 😔😔😔 będzie u weterynarza oczywiście.
Dzień dobry,
Oczywiście zdjęcie nigdy nie zastąpi pełnego badania klinicznego, gdzie choćby przez omacanie i nakłucie w celu pobrania biopsji, można zróżnicować na przykład ropnia- dlatego wizyta jest jak najbardziej wskazana. Zmiana ze zdjęcia przypomina tzw. brodawkę starczą, czyli brodawkę z gruczołów apokrynowych, która sama z definicji jest zmianą o charakterze niegroźnym i łagodnym, lecz jeśli jest w miejscu silnie drażniącym przez psa, zawsze z czasem może się uzłośliwić. Brodawki tego typu u psów z predyspozycją skórną z wiekiem mogą pojawiać się w niemal każdej części ciała np. na powiece czy właśnie ogonie. Złotym standardem do różnicowania zmian o charakterze rozrostowym jest wycięcie fragmentu zmiany i ocena przez badanie histopatologiczne, które definitywnie rozstrzyga o rokowaniu zmiany i o najlepszym sposobie leczenia ( Czy to resekcji chirurgicznej, czy to dołączeniu np. chemioterapii itp.). Wskazaniem do usunięcia tego typu brodawek jest właśnie ich szybki wzrost i właśnie ryzyko urazu choćby przy zabiegach pielęgnacyjnych jak strzyżenie czy czesanie. Nieforunna jest lokalizacja zmiany, gdyż zawsze resekcja chirurgiczna wymaga wycięcia zmiany z pewnym marginesem zdrowej skóry- a tej na samym ogonie za dużo nie ma, więc im mniejsza zmiana do wycięcia tym lepiej.
Pozdrawiam i życzę dużo zdrowia dla Pani oraz pieska, lek. wet. Weronika Kalinowska, specjalista chorób psów i kotów