Dzień dobry.
Jeśli chodzi o WBC – są to białe krwinki. Podwyższony poziom białych krwinek najczęściej sugeruje jakiś stan zapalny, toczący się w organizmie zwierzęcia. Białe krwinki to nazwa całej grupy, w skład której wchodzą neutrofile, eozynofile, limfocyty, bazofile ,makrofagi i monocyty. W tym przypadku podwyższona jest frakcja monocytów, co może świadczyć o przebytej lub kończącej się infekcji wirusowej lub bakteryjnej. Proszę jednak pamiętać, że analizowanie samych tylko wyników nie jest do końca miarodajne, ważne jest też, czy pies wykazuje jakiekolwiek niepokojące zachowania albo objawy kliniczne – możliwe, że to są wyniki jak najbardziej normalne dla tego, konkretnego psa. W przypadku drobnych nieprawidłowości warto powtórzyć badanie krwi za miesiąc lub wykonać rozmaz krwi z oceną hematologa. W przedstawionym przez Pana badaniu zauważalny jest też niski poziom kreatyniny, co może świadczyć o diecie ubogiej w białko lub o niskiej masie mięśniowej psa.
Pozdrawiam, Katarzyna Hołownia-Olszak, lekarz weterynarii.

Dzień dobry,

Szczeniak Beagle 10 tygodni. Od dwóch tygodni sika z krwią . Krew pojawia się nie przy każdym sikaniu, tylko raz na jakiś czas. Od dwóch tygodni na zastrzykach i tabletkach leczony na zapalenie układu moczowego. W USG w pęcherzu piasek.  Bardzo proszę o interpretację wyników krwi. 

CK 527 U/l. (5-467)

Trójglicerydy 121 mg/dl. (18-115)

Sód 144,6 mmol/l (139,1-156,5)

Potas 5,9 mmol/l (4,1-5,4)

Chlorki 105,6 mmol/l (98,7-120,6)

Globuliny 23 g/l ( 28-42)

Amylaza 835 u/l ( 300-1800)

Lipaza(DGGR) 12u/l 0-135

Fruktozamina 199qmol/u (225-365)

Stosunek albumin do globulin 1.17(0,6-1,1)

Lekka lipienia !

Pozostałe wyniki w pliku.

Dzień dobry,
Na pierwszy plan w wynikach rzuca się w oczy to, że piesek ewidentnie gdzieś (prawdopodobnie właśnie do moczu) traci to ze swojego organizmu erytrocyty (dlatego też obniżona hemoglobina) oraz białko chociażby w postaci albumin. Na pewno warto badanie uzupełnić badaniem moczu, najlepiej z posiewem (połączonym z antybiogramem) co byłoby idealną kontrolą i jednocześnie uzupełnieniem diagnostyki, tego co zostało określone jako „piasek w pęcherzu”. Warto w badaniu zwrócić też uwagę na ilość białka wydalanego z moczem oraz tzw. UPC czyli stosunek białka do kreatyniny, ponieważ wyniki podwyższonego fosforu i mocznika są parametrami, które powinny zapalić się niczym czerwona lampka w temacie diagnostyki problemów nerkowych (które są o wiele poważniejszym problemem, niż samo zapalenie pęcherza moczowego). Patrząc na bardzo młody wiek pieska warto byłoby temat nerek zrewidować przez badanie parametru typowo charakterystycznego dla niewydolności nerek, czyli SDMA.
W temacie samej morfologii– leukocytoza jak najbardziej potwierdza kwestię stanu zapalnego, z którym zmaga się organizm (podobnie jak często w szpitalach wykonywanie oznaczenie CRP u ludzi), nie mówi jednak w żaden sposób o etiologii procesu. W naszym klimacie musimy niestety oprócz typowej infekcji bakteryjnej, reagującej na antybiotyk, liczyć się z leptospirozą czy przebiegającą też z krwiomoczem– babeszjozą (choroba przenoszona przez kleszcze). Krwiomocz może pojawić się także przy zatruciu trutką na szczury (co tak jak i pasożytnicze choroby krwi- tłumaczyłoby anemię).
Mimo bardzo młodego wieku pieska i dość niespecyficznych dla tej jednostki chorobowej objawów, nie widząc i nie badając pacjenta, patrząc zaś na same wyniki krwi– zestaw takich odchyleń od normy jak: hipoglikemia (czyli obniżony poziom glukozy we krwi) + hiperkaliemia (podwyższony poziom potasu) + hiperkalcemia ( podwyższony poziom wapnia we krwi)+ anemia+ lekocytoza+ hiperfosfatemia (podwyższony poziom fosforu) + podwyżoszny mocznik – może sugerować chorobę o dość niespecyficznych objawach, jak niedoczynność kory nadnerczy – tu odsyłam do zapoznania się z naszym artykułem ( https://cowsierscipiszczy.pl/choroba- addisona/).
Podstawą w diagnostyce Państwa pieska powinno być jednak przede wszystkim badanie kliniczne, które już na wstępie daje chociażby informację o tym, czy piesek samą okolicę pęcherza moczowego ma bolesną czy nie. Badanie krwi zawsze pozostaje tak jak badanie USG– jednak badaniem dodatkowym, które sam obraz kliniczny pacjenta ma przede wszystkim uzupełnić. Jest to młode zwierzę, które prawdopodobnie nigdy nie miało wykonywanych żadnych kontrolnych badań krwi– a więc jednocześnie nikt nie jest w stanie porównać obecnych wyników, do stanu który dla Państwa psa może okazać się normą lub sygnałem do poszukiwania wad wrodzonych narządów.
Na koniec przypomnę, iż badanie samego moczu i określenie antybiotykoodporności w przypadku infekcji bakteryjnej może być kluczowe do osiągnięcia postępów w leczeniu ( jeśli obecnie stosowany antybiotyk okaże się nieskuteczny).
Pozdrawiam, lek. wet. Weronika Kalinowska, specjalista chorób psów i kotów