Dzień dobry, mamy problem z pogryzaniem przez 4 miesięczną suczke (kundelek). Gdy robimy coś w domu lub jesteśmy na spacerze to piesek nie wiadomo kiedy podlatuje i gryzie w łydke czy w stope. Problem pojawia sie również gdy ją głaszczemy, tyle że wtedy gryzie w rękę. Bywa że ugryzie na prawde mocno bo do krwi. Czasami zwrócenie uwagi pomaga ale zdarza sie że przynosi odwrotny efekt. Ogólnie piesek częściej i mocniej gryzie moją dziewczyne niż mnie oraz bardziej reaguje na moje zwrócenie uwagi. Prosze o rady.
Pozdrawiam
Dzień dobry
W przypadku szczeniąt, podgryzanie może być zachętą do zabawy i psot. Jednak częste podgryzanie bywa kłopotliwe dla właścicieli. Proszę przede wszystkim nie zachęcać jej do podgryzania – w momencie kiedy uważacie Państwo, że przekracza to już ramy zabawy, proszę upomnieć pupilkę. Często wystarczy znieruchomienie i zaprzestanie zabawy – pies dostaje wtedy wyraźny sygnał, że tak się nie robi. Upomnienie słowne bywa skuteczne ale tylko w czasie wykonywania niepoprawnej czynności – głośne zawołanie „stój”, przestań” może również odnieść jakiś efekt. Przekierujcie Państwo energię malucha na coś innego. Proszę zastanowić się nad nauką podstawowych komend i wypracowaniem posłuszeństwa, wiem że pupilka jest młoda, ale podgryzanie może też brać się z nudy i braku innych zajęć. Wprowadzenie zabawek i poświęcanie psu większej ilości czasu, również powinno w jakiś sposób przekazać, że od gryzienia są gryzaki gumowe, szarpaki, zabawki a nie ręce. W razie, gdyby „domowe” metody nie pomogły, skonsultujcie Państwo tą kwestię z doświadczonym behawiorystą. Z pewnością nie należy pobłażać maluchowi – zaniechanie wychowania w młodości będzie skutkowało ciężkim do opanowania problemem w przyszłości.
Pozdrawiam, Katarzyna Hołownia-Olszak, lekarz weterynarii.
Mój 3 letni kundelek adoptowany ze schroniska też próbuje nas podgryzać - w zabawie i z nudów. Najdziwniejsze dla mnie jest powtarzające się gryzienie mnie podczas wspólnego pobytu w konkretnym zaprzyjaźnionym domu. Ale również podczas przechodzenia przez jezdnię na pasach psiak potrafi skakać i gryźć po rękach osobę trzymającą jego smycz, co bywa niebezpieczne. Zakup specjalnej smyczy antygryzieniowej nic nie dał, stosowanie sprayu przeciwko gryzieniu też nie. Pozostaje odganianie psa lub wiązanie go na krótki czas np. do krzesła, by nie mógł podgryzać właścicieli.
podgryzanie przez szczeniaka, jak rowniez doroslego psa,ktorego “ominelo” wlasciwe wychowanie(jak to czesto bywa w przypadku psow schroniskowych)to przede wszystkim zacheta do zabawy,a nie zlosliwosc! wiec karcenie czy karanie psa za negatywne zachowanieie niewiele da na dluzsza mete,bo nasz pies po prostu nie rozumie za co jest karcony(!)… z doswiadczenia wiem,ze problem jest duzo wiekszy u szczeniat,ktore maja za malo ruchu i zabaw… kazde z moich szczeniat podgryzalo i zawsze udawalo mi sie rozwiazac ten problem w ciagu kilku dni ignorujac negatywne zachowanie,natychmiast zaprzestajac zabawy i zwyczajnie zajac sie swoimi sprawami zostawiajac psa samemu sobie,szczenie szybko uczylo sie,ze jesli chce spedzac czas ze mna na zabawie,to musi zaprzestac pewnych “praktyk”;) ale obecnie jestem dumna wlascicielka szczeniaka ze zlamana lapa,ktory musi wiekszosc doby spedzac w klatce,wiec sie nudzi i praktycznie nie rusza, wiec mam w domu calkiem sporych rozmiarow “piranie”;) … pierwsze co robie,gdy mnie pogryza,to piszcze! piszcze z bolu,tak jakby zrobilo to kazde z jej braci i siostr,i to dziala w 100%,ale czasami tylko na chwile,jesli suczka nadal jest pobudzona,to glaczsze ja po brzuszku,bo wiem,ze to ja upokaja… kazdy pies ma gdzies swoj “guziczek”, jakas pieszczote, ktora bardzo lubi; warto ten “guziczek” znalesc,przyda sie niejednoktotnie;) ale najwazniejsze,to patrzec na swiat oczami psa i podarzac za jego naturalnymi instynktami… piszczcie(!), pokazujcie mu, ze to boli,Wasz psiak nie chce zrobic Wam krzywdy!
jednak najwazniejsze jest zapewnienie psu dlugich i aktywnych spacerow...(!) psiak,ktory ma mozliwosc spalenia nadmiaru energii i dostaje odpowiednia ilosc bodzcow intelektualnych zwykle sam zaprzestaje podgryzania (sprawdzone,przetestowane;))... spedzanie czasu na kanapie,ogladajac telewizje jest moze dobre dla wlascicieli zlotych rybek... psiarze powinni byc aktywni(!),bo w koncu najwieksza przyjemnosc z posiadania psa,to wspolny spacer!