Witam.
Od 3 dni jesteśmy z żoną właścicielami suczki rasy Hanoverian Scenthound. Wzięliśmy ją jak miała 11 tygodni. Psina była wychowywana na dworze, nie była w domu w nocy. Teraz będzie mieszkała w domku z dostępem do dużego podwórza. Zamierzamy też często chodzić na długie spacery, ze względu na sporą ilość wolnego czasu.
Zdajemy sobie sprawę, że 3 dni w nowym miejscu to bardzo krótko, ale mamy problem tego typu, że mała nie chce załatwiać się ani na dworze, ani na spacerze. W domu bardzo chętnie. Od samego początku jak jest z nami to zaraz po nocy wyprowadzamy ją na dwór lub spacer. Psina przesypia cała noc bez przerwy na siku, więc nie wierzę, że się jej nie chce. Po pobudce, jesteśmy na dworze, lub spacerze około 1h, dziś nawet spacerowaliśmy prawie 2h. Zero siku, zero kupy. Dosłownie 2 minuty po powrocie z dworu zrobiła siku na panele, 5 minut później była kupa na kafelki.
W czym problem? Jak nauczyć psinę, że załatwianie się w domu jest złe, a na dworze dobre? Chcieliśmy ją uczyć czystości poprzez nagradzanie za załatwienie się na dworze i karanie za załatwienie się w domu. Problem w tym, że nie mamy okazji, żeby ją pochwalić, bo na dworze i spacerach nie załatwia się.
Prosimy o pomoc Państwa tak wcześnie, bo wiemy że im później tym gorzej.
Dzień dobry.
Faktycznie trzy dni to zdecydowanie za mało. Nie ma innej metody nauczenia psa oddawania moczu i kału na zewnątrz jak chwalenie po pożądanym zachowaniu. Można także najpierw uczyć psa załatwiania potrzeb fizjologicznych w domu na podkład, a potem wychodzenie z podkładem na dwór i przestawianie na siusianie i robienie kupy na dworze, także za każdym razem chwaląc szczeniaka. Jednak ten sposób stosuje się się wcześniej, u szczeniąt nie wychodzących z domu z powodu kwarantanny.
W Państwa przypadku jest on raczej nie zalecany, bo tylko opóźni ostateczny koniec nauki. Tak więc, proszę cierpliwie czekać, piesek na pewno w końcu odda mocz czy kał na dworze, i wówczas przysmak i pochwała, powtarzane za każdym razem po prawidłowym zachowaniu, utrwalą je i pozwolą szczeniakowi zorientować się czego Państwo od niego oczekujecie.
Pieseczek jest jeszcze malutki, należy dać mu czas, także na przyzwyczajenie się do nowego domu, na razie bowiem tęskni za mamą i jest zestresowany nieznanym otoczeniem. Myślę, że zależnie o d wrodzonej inteligencji, w ciągu 1-2 tygodni zaobserwujecie Państwo postępy. Bardzo ważne jest jednak nie karanie suni za oddawanie kału czy moczu w mieszkaniu, nie wolno na nią krzyczeć, szarpać nią czy wsadzać jej noska do odchodów. Przyniesie to zdecydowanie odwrotny skutek.
Czyli proszę czekać na pierwsze siusiu czy kupkę na zewnątrz i wylewnie pochwalić oraz dać przysmak. I tak należy robić wielokrotnie, później rezygnując z przysmaku, a pozostając przy chwaleniu. Takie zachowanie szybko przyniesie efekty.