Moja suczka ma prawie 3 lata, za każdym razem gdy jest otwierany piekarnik, włączany czajnik czy jakikolwiek inny dźwięk zaczyna szczekać, piszczeć oraz kręci się próbując złapać swój ogon. Gdy dźwięk ustaje ona nadal się kręci, szczeka i uspokaja się dopiero po 15-20 min. Nie wiem jak mam jej pomóc, oduczyć ją tego. Prosze o pomoc !
Dzień dobry.
Wydaje mi się, że dźwięki, które Pani opisuje są wysoce drażniące dla pupilki. Może kojarzą się jej z czymś nieprzyjemnym, lub irytują ją. Przede wszystkim, w sytuacjach kiedy wydaje się być tak zaniepokojona, proszę zachowywać się tak, jakby to była najnormalniejsza rzecz pod słońcem. Próby uspokojenia, „ojojanie” psa będzie tylko utwierdzało ją w przekonaniu, że tak właśnie powinna się zachowywać. Krzyk i karcenie również nie pomoże. Przed otworzeniem piekarnika może warto włączyć telewizor, radio, albo jakiś inny”zagłuszacz”, aby pupilka nie koncentrowała się tylko na jednym dźwięku. Proszę ćwiczyć z nią komendy „zostań”, „siad”, „leżeć”. W sytuacjach, które Pani wymieniła, warto zastosować komendę i nagrodzić pupilkę obficie za jej prawidłowe wykonanie – może to być smakołyk, zabawa, spacer. Często to długi proces, nie osiągnie Pani efektów po tygodniu ani dwóch, ale warto ćwiczyć i nie poddawać się.
Pozdrawiam, Katarzyna Hołownia-Olszak, lekarz weterynarii.