Witam. Moja sunia od ok. 1,5 miesiaca ma problemy ze wstawaniem, a o wskoczenie na kanape nie ma nawet mowy. Przez okolo 3 tygodnie leczona byla antybiotykami i lekami przeciwbolowymi. Bylo raz lepiej, raz gorzej. Jej stan sie nie poprawil, a moge powiedziec ze nawet pogorszyl. Lekarz podejrzewal przesuniecie kregoslupa, dlatego tez zrobilismy jej tomograf kregoslupa, lecz nie wyszlo nic niepokojacego. Zalaczam zdjecie z tomografu, z opisem. Sunia jest w coraz gorszym stanie, nie moze sie ruszac. Musimy ja wynosic na zewnatrz, zeby zalatwila swoje potrzeby. Po ustawieniu jej w pozycji stojacej porusza sie niezgrabnie, ale jakos idzie. Po zalatwieniu sie kladzie sie na lezance upadajac jak kloda. Piszczy przy dotykaniu, przy podnoszeniu jej. Widac, ze sprawia jej to bol.. Jest coraz gorzej, a my jestesmy bezsilni. Sunia jest niewielkim psiakiem, ok 15 kg/mieszancem. Ma ok. 3/4 lat, u nas jest od 2. Nadmienie, ze zostala zabrana z okropnych warunkow, od urodzenia na lancuchu, bez dostatecznego pozywienia, bez wody, raz tez miala szczeniaki. Nie wiem czy w obecnej chwilii ma to wplyw na obecny stan jej zdrowia. Odkad ja wzielismy byla zawsze bardzo zywotna, na spacerach biegala w te i we wte.. Bardzo prosimy o pomoc/opinie co mozna zrobic i co suni jest.
Dzień dobry.
Cieszę się, że w tomografii nie ma żadnych, zauważalnych zmian w obrazie kręgosłupa. Jeśli chodzi o deformacje żebra, może ona być spowodowana jakimś starym urazem, ale proszę kontrolować jej wielkość oraz obraz tkanek wokół zmiany – w razie zmian w wielkości, albo pojawienia się obrzęku proszę niezwłocznie zgłosić się do lekarza weterynarii. Jeśli chodzi o możliwe przyczyny zaburzeń w poruszaniu się, warto zacząć od podstawowej diagnostyki. Badanie krwi, morfologia, oznaczenie elektrolitów i biochemia, dadzą odpowiedz o funkcjonowaniu narządów wewnętrznych – czasem ból narządowy, na przykładów przypadku kamicy nerkowej, uniemożliwia normalne poruszanie się. Warto wykonać test na choroby odkleszczowe – wiele z nich, może przejść w formę przewlekłą, objawiającą się właśnie trudnościami w poruszaniu. Czy pupilka ma problemy z widzeniem? Czy zaobserwowała Pani epizody utraty świadomości, drgawki? Jeśli tak, warto też skonsultować się z neurologiem weterynaryjnym, aby wykluczyć defekty i zaburzenia w funkcjonowaniu mózgowia.
Pozdrawiam, Katarzyna Hołownia-Olszak, lekarz weterynarii.