Dzień dobry,
Pies ostatnimi czasy strasznie się drapał, zauważyliśmy grudki na uchu i udaliśmy się do weterynarza. Weterynarz stwierdził zapalenie ucha drożdżakami. Zostało wyleczone, ale psa nadal boli ucho i zaczyna łysieć zewnętrzny płatek ucha. Pies przyjął antybiotyk i leki sterydowe. Mimo to nadal ma objawy świądu. Pojawił się również obrzęk sutka. Co to może być?
Weterynarz zeskrobał również skórę z ucha i wykluczył pasożyty.
Dzień dobry.
Nawet najdokładniejszy opis objawów oraz zdjęcie nie są wystarczające do tego, aby stwierdzić “co to może być”. Aby postawić diagnozę, należy zbadać pacjenta, zobaczyć zmiany na żywo. Jeśli chodzi o możliwe przyczyny, warto przede wszystkim upewnić się, czy stwierdzona przez lekarza infekcja ucha została już wyleczona – bardzo często takie zapalenia bywają niedoleczone i w konsekwencji nawracają ze zdwojoną mocą. Świąd jest samonapędzającym się procesem – swędzi, więc się podrapię, podrapałem się więc swędzi bardziej. Aby przerwać błędne koło, należy (oprócz zastosowania leków przeciwświądowych) zastosować kołnierz ochronny, aby ucho nie było dalej podrażniane. Należy też upewnić się, czy w kanale słuchowym nie ma ciała obcego – kawałka trawy, kłosa, fragmentu rośliny. Dość często się to zdarza, powoduje ogromny świąd, ból i może przyczynić się do zapalenia ucha. Jeśli chodzi o pasożyty, często mimo ich obecności, nie da się ich wykryć w czasie zeskrobiny, dlatego przy podejrzeniu świerzbowca czy nużeńca, warto profilaktycznie zastosować preparat o szerokim spektrum. Co do obrzęku sutka, nie jestem pewna, czy są to sprawy powiązane ze sobą.
Pozdrawiam, Katarzyna Hołownia-Olszak, lekarz weterynarii.