Przed opublikowaniem nowego wątku na forum zapoznaj się z artykułem: "Kaszel u psa". Być może znajdziesz w nim odpowiedź na Twoje pytanie.
Dzień Dobry! Moje psy od roku czasu dziwnie prychają. Miały robione: wymaz z nosa i gardła. Wyszła Pasteurella Multocida - wzrost obfity wrażliwa na większość antybiotyków. Lekarz zaordynował dwukrotną kurację antybiotykową: Marboflaksacyną, a potem Amoksycykliną z kwasem klabulanowym. W ponownym wymazie z gardła bakteria nadal była. Lekarz stwierdził, że wyczerpały mu się pomysły na leczenie. Ostatnio stan psów się pogorszył bo zaczęły kaszleć. Czy można je jakoś dalej leczyć? Serce mi się kraje jak na nie patrzę.
Dzień Dobry! Moje psy od roku czasu dziwnie prychają. Miały robione: wymaz z nosa i gardła. Wyszła Pasteurella Multocida – wzrost obfity wrażliwa na większość antybiotyków. Lekarz zaordynował dwukrotną kurację antybiotykową: Marboflaksacyną, a potem Amoksycykliną z kwasem klabulanowym. W ponownym wymazie z gardła bakteria nadal była. Lekarz stwierdził, że wyczerpały mu się pomysły na leczenie. Ostatnio stan psów się pogorszył bo zaczęły kaszleć. Czy można je jakoś dalej leczyć? Serce mi się kraje jak na nie patrzę.
Dzień dobry,
Drobnoustroje Pasteurella normalnie zasiedlają okolice nosa, dziąseł i migdałków u około 12% do 92% psów zdrowych, tworząc mikroflorę jamy ustnej, części nosowej gardła i górnych dróg oddechowych.
Infekcje lub czynniki stresogenne mogą zaburzyć miejscową odporność i spowodować namnażanie się Pasteurella i jej przemieszczanie się do dolnych dróg oddechowych, jeśli organizm jest osłabiony może dojść wówczas do zapalenia płuc.
Trudno jednak po samym wyniku wymazu z nosa i gardła definitywnie ocenić, że Pasteurella jest czynnikiem wywołującym chorobę, bo jak wspomniałam bakteria ta często stanowi prawidłową florę u psów. Poza tym przy zapaleniu bakteryjnym nosa powinien być obecny wypływ śluzowy, przy tak długotrwałym procesie śluzowo–ropny oraz objawy tj. kichanie, kłopoty z oddychaniem, z kolei
zapalenie gardła pociąga za sobą zmienioną makroskopowo błonę śluzową gardła pokrytą śluzem czy ropą, zaburzenia połykania, wymioty, powiększone węzły chłonne. A z tego co zrozumiałam, te objawy nie występują u Pani psów?
Wymazy z nosa czy gardła zwykle dają mylne wyniki, ponieważ trudno jest odróżnić prawidłową florę bakteryjną od patologicznej lub warunkowo chorobotwórczej. Tak więc, aby jednoznacznie wykazać co wywołuje stan stan zapalny w drogach oddechowych należy pobrać popłuczyny tchawiczo-oskrzelowe.
Skoro po terapii antybiotykowej nie doszło do poprawy, a nawet do pogorszenia, jest duża szansa, że to nie Pasteurella wywołuje objawy.
Jeśli jednak lekarz jest pewien, że to Pasteurella odpowiada za wymienione przez Panią objawy, to może antybiotyki były podawane za krótko i infekcja nie została doleczona?
Może dawki antybiotyku były za niskie?
Poza tym, nie bardzo widzę sens, stosowania najpierw jednego antybiotyku, a potem drugiego. Stosuje się zwykle jeden z wymienionych antybiotyków – do wyleczenia, albo oba antybiotyki podaje łącznie, aby potencjalizować ich działanie.
Proszę wysłać wynik wymazu wraz z zastosowanym leczeniem. Jakiej rasy są psy?
Rozumiem, ze pozostałe wyniki badań, czyli morfologia, biochemia krwi, zdjęcia rentgenowskie klatki piersiowej są w normie?
Czy psy są regularnie odrobaczane, jaką dostają karmę, w jakim są wieku?
Kaszlą cały dzień, czy w określonych sytuacjach?
Czy mają prawidłową wagę ciała?
Czy w domu przebywają palacze tytoniu? Może psy mają alergię/nadwrażliwość na jakieś substancje w powietrzu, aerozol zapachowy w kontakcie, dym papierosowy, silnie pachnące proszki do prania i płyny do czyszczenia.
Jeśli rutynowe badanie rtg nie daje odpowiedzi, można wykonać bronchoskopię i wówczas pobrać wypłuczyny na cytologię i do badań bakteriologicznych.
Pozdrawiam, lek. wet. Magda Zdanowska