Dzień dobry , mam pieska 13lat bardzo energiczny nigdy nie bylo z nim problemow zaczelo sie dwa tygodnie temu Pies przestał jesc ani kęska nie tknie jezdze z nim codziennie do weterynarza na kroplowke mial robione wszystkie badania morfologia wykazala duza ilosc bialych krwinek dostal antybiotyki sterydy leki przeciwbolowe mimo tego nadal nic nie je i coraz gorzej sie czuje po nich , gdy mu cos chce dac nawet jego ulubione jedzenie odwraca glowe jest to jamnik mieszaniec ważył 10kg teraz juz wazy nie cale 8 weterynarz podejzewa bialaczke ale nie jest pewny , badania wątroby i nerek nic nie wylazaly, pije duzo wody oraz ma wymioty codziennie , na spacer chetnie idzie schodzi po schodach mimo ze nie jadl juz bardzo długo, w domu ciągle spi calymi dniami lelarz rozważyl eutanazje , czy powinnam uspac psa zeby sie nie męczył czy moze jest inna przyczyna nie jedzenia moze jakies zapalenie dlaczego nie chce nic jesc ,czy powinnam pujsc do innego weterynarza ktory nam pomoze ? Bardzo prosze o pomoc nie wiem jak mam juz mu pomoc
Dzień dobry.
Podejrzenie choroby a rozpoznanie i pewna diagnoza to dwie różne sprawy. Myślę, że dopóki nie ma postawionego rozpoznania, jeszcze nie jest czas na eutanazję pupila. Potwierdzenie choroby nowotworowej jest stawiane na podstawie oceny preparatów wykonanych ze zmienionych tkanek – jeśli na USG nie zauważono żadnych ognisk w narządach miąższowych, a pies nie ma powiększonych węzłów chłonnych, należy ponownie przeanalizować stan pacjenta. Warto sprawdzić, czy przyczyną wymiotów nie jest stan zapalny żołądka, wywołany przez ciało obce. Należy także wykluczyć zapalenie trzustki – codzienne wymioty, bolesność i niechęć do jedzenia mogą wskazywać na to schorzenie. Proszę też sprawdzić stan jamy ustnej – może przyczyna jest najprostsza i pies nie może jeść z powodu fatalnego stanu jamy ustnej. Obecność stanu zapalnego przyzębia i ogromnej ilości bakterii może być przyczyną podniesionej ilości białych krwinek. Tak jak wspomniałam, do czasu ustalenia co konkretnie dolega pupilowi, nie warto rozważać eutanazji, może przyczyna jest prosta do wyleczenia, a odpowiednio dobrane leczenie postawi go na nogi.
Pozdrawiam, Katarzyna Hołownia-Olszak, lekarz weterynarii.