Nasza kotka miała być kastrowana i zachipowana, niestety tuż po podaniu leków uspokajających (przed anastetykim) kot dostał drgawek. Miała podane w zastrzyku 0.11 sedato + 0.08 methadone. Kot waży jakieś 2.7kg.
Zabieg nie został wykonany, zostało nam to odradzone. Mamy poobserwować kicie kilka tygodni i ewentualnie spróbować ponownie..
Co w takim wypadku można zrobić? Kotka ciężko przechodzi ruję. Mieliśmy ja raz dopuścić, ale teraz z ryzykiem kolejnych drgawek być może epileptycznych to chyba też kiepski pomysł, z resztą tymczasowy.. Jak można wykastrować takiego kota z takim problemem?
Dodam, że kot wcześniej nie miał w ogóle symptomów choroby.
Dzień dobry.
Jeśli kotka ciężko znosi kolejne ruje, nie warto rezygnować zupełnie z zabiegu, warto jednak dobrze się do niego przygotować. Przede wszystkim rozsądnie będzie powtórzyć wykonane badania krwi a także zbadać kotkę u kardiologa, aby wykluczyć możliwe problemy z funkcjonowaniem serca. Przy drugim podejściu do zabiegu, warto spytać o możliwość opieki anestezjologa w czasie znieczulenia, a także należy uprzedzić o reakcji, jaka wystąpiła po podaniu leków. Lekarz czuwający nad bezpieczeństwem znieczulenia z pewnością dobierze inny zestaw leków do premedykacji, aby opisana przez Panią sytuacja się nie powtórzyła.
Pozdrawiam, Katarzyna Hołownia-Olszak, lekarz weterynarii.