Witam, od 2 tyg. pies(10 letni owczarek niemiecki) nie może oddać stolca, oraz niedawno zaczął kuleć na tylne łapy. Od kiedy pamietam miał problemy z wydalaniem lecz pomagała dieta-głównie eliminująca jakiekolwiek kości. Wczoraj po tygodniu braku wypróżniania(brak apetytu jadł a raczej pił maślankę i mleko) dostał biegunki i wszystko wydalił. Stolec rzadki i czarny, mocno śmierdzący, bardzo duża ilość. Po około 6 godzinach znów się załatwił -stolec czarny o normalnej konsystencji. Pije mleko i dostał elektrolity do wody. Na wieczór tabletki witaminowe w mięsie i kaszę gryczana. Czy macie Państwo jakieś rady? Zabranie psa do weterynarza w obecnych warunkach raczej odpada.
Dzień dobry.
W opisywanym przez Pana przypadku koniecznie powinie się Pan udać na wizytę do lekarza weterynarii. Problemy z wypróżnianiem, w połączeniu z utrudnionym poruszaniem i niepełną władzą w tylnych kończynach mogą sugerować jakieś zmiany w kręgosłupie, deformacje kręgów, wysunięcie dysku. Czy pies oddaje mocz? Czy ma władzę nad pęcherzem? Czy jest wykastrowany? U starszych psów, które nie przeszły kastracji, w ten sposób mogą objawiać się problemy z przerostem prostaty. Ogólnie w opisywanej przez Pana sytuacji wywoływanie biegunki, czyli podawanie maślanki i mleka, jest naprawdę bardzo złym pomysłem. Nagłe przyspieszenie ruchów perystaltycznych może wywołać późniejsze zaburzenia w pracy jelit, a nagromadzona, twarda treść, blokująca pasaż pozostałej zawartości jelita może nawet spowodować perforacje narządu. Czarny stolec może nasuwać podejrzenie krwawienia do przewodu pokarmowego, w jego przednich odcinkach. Bez ustalenia przyczyny tego stanu u Pańskiego psa, nie można ryzykować tak poważnymi powikłaniami.
Pozdrawiam, Katarzyna Hołownia-Olszak, lekarz weterynarii.