Witam,
Od ponad tygodnia mam już 9 tygodniowego szczeniaka. Staram się socjalizować psa, między innymi z jazdą samochodem. Niestety szczeniaka bardzo to stresuje: trzęsie się, zieje, piszczy i próbuje się wydostać. W przyszłości będzie podróżować co jakiś czas samochodem i nie chciałabym by było to dla niej aż takie stresujące. Co zrobić, by pies się tym tak nie stresował?
Witam,
Od ponad tygodnia mam już 9 tygodniowego szczeniaka. Staram się socjalizować psa, między innymi z jazdą samochodem. Niestety szczeniaka bardzo to stresuje: trzęsie się, zieje, piszczy i próbuje się wydostać. W przyszłości będzie podróżować co jakiś czas samochodem i nie chciałabym by było to dla niej aż takie stresujące. Co zrobić, by pies się tym tak nie stresował?
Dzień dobry
Piesek jest jeszcze bardzo młodziutki, ma prawo się denerwować.
Proponuję przyzwyczajać go stopniowo, najpierw tylko zanieść i posiedzieć w samochodzie, potem na chwilę uruchomić silnik, następnie zastosować krótkie przejażdżki.
Każdy etap należy powtarzać kilka-kilkanaście razy aż mała się oswoi. Można próbować podawać wcześniej suplementy uspokajające np. zylkene czy stresnal.
Można suczkę wozić w transporterze popsikanym feromonami Adaptil D.A.P, w którym będzie jej kocyk, powinna wówczas czuć się bardziej komfortowo.
Najważniejsza jest cierpliwość, spokój i opanowanie, nie wolno krzyczeć na suczkę, ale i też nadmiernie uspokajać, bo może to przynieść odwrotny skutek.
Myślę, że wraz z upływem czasu i dorastaniem suczki problem na pewno ustąpi.
Pozdrawiam serdecznie, lek. wet. Magda Zdanowska