Witam. Mam spory problem, mój 10cio letni pies gdy sam zostaje w domu, gdy idę do pracy nie daje żyć sąsiadom, nie szczeka, ale strasznie ujada, jest coś co mogłoby pomóc/złagodzić takie zachowanie? Nie wiem co robić w tej sytuacji, mieszkanie wynajmuje i w każdej chwili właściciel może mi je wymówić a nie chcę abym musiał go gdziekolwiek oddawać, bądź innych drastycznych rzeczy, gdyż to mój najlepszy przyjaciel. Dziękuję i pozdrawiam.
Dzień dobry.
Pies ma dziesięć lat, czy zawsze tak się zachowywał? Jeśli od niedawna konieczne jest badanie przez lekarza w celu wykluczenia choroby. Jeśli zachowuje się tak od dziesięciu lat prawdopodobnie cierpi na lęk separacyjny. W terapii tego zaburzenia stosowane jest cały szereg kroków, polegających na przyzwyczajeniu psa do pozostawania samemu bez lęku. Są to na przykład króciutkie wychodzenie poza mieszkanie i powroty, zaczynając od kilku minut i stopniowo wydłużając czas nieobecności. Także nie wolno z psem się żegnać czy wylewnie witać po powrocie, należy przez kilka minut zachować obojętność. Przed wychodzeniem należy unikać rytuałów, powtarzanych tych samych zachowań bezpośrednio przed opuszczeniem mieszkania. Także pewne czynności rutynowo stosowane należy wykonywać, pomimo że się nie planuje wyjścia, na przykład założenie ubrania wierzchniego i posiedzenie w nim w kuchni czy też grzechotanie kluczami pomimo braku zamiaru opuszczania mieszkania. Niektóre psy dobrze reagują na przyuczenie do kenelu. Jednak Pana piesek jest już dojrzały, zachowanie jest utrwalone i może być kłopotliwe samodzielne wprowadzenie terapii behawioralnej. Myślę, że warto zaprosić behawiorystę, który oceni zachowanie psa. Niewykluczone, że konieczne będzie wprowadzenie leków psychotropowych zgodnie z zaleceniami lekarza, po wcześniejszym zbadaniu psa.
Jeżeli mogę dodać parę słów od siebie, to dam parę porad:
- zwiększyć czas spaceru porannego do min. 40 minut, lepiej do godziny. Celem jest żeby pies się zmęczył i w domu odpoczywał. To wieczorem można przejdz 2 razy wokół błoku, a rano trzeba psa zmęczyć, bo to rano pies jest pełen energii i nie ma gdzie tą energię wytracić.
- kupić dla psa zabawki w typie Kinga, dać możliwość pracować intelektualnie 🙂
- jeżeli pies ma dobre zęby, dać mu do gryzienia na przykład poroże sarny. Jeżeli (10 lat) zęby już nie są w bardzo dobrym stanie, to kupować na przykład suszoną jagnięcą nóżkę lub inne suszone częsci wołowe 🙂
To co Pan może zrobić sam. Ale na pewno Pan potrzebuje porad behawiorysta, to przede wszystkim.