Dzień dobry.
Mam nadzieję, że nie zwlekała Pani z wizytą i udała się Pani do przychodni całodobowej. Jeśli chodzi o problemy z opróżnianiem pęcherza, w większości przypadków są one spowodowane niedrożnością cewki moczowej, wywołaną obecnością złogów komórkowych, mineralizacji, kamieni. Jeśli pies miał stwierdzone zapalenie pęcherza, to niedrożność cewki jest jak najbardziej prawdopodobna. Obrzęk po kastracji nie powinien wywołać takich objawów, jednak ból pooperacyjny może zniechęcić psa do podnoszenia nogi, w efekcie pies nie będzie oddawał moczu samodzielnie. Oprócz stanu zapalnego pęcherza moczowego oraz problemów z jego unerwieniem, warto spojrzeć na ten problem z nieco innej perspektywy. Czy Pani pupil miał kiedykolwiek wykonywane RTG kręgosłupa odcinka lędźwiowego oraz RTG stawów biodrowych pod kątem dysplazji? Zwyrodnienia kręgosłupa, spondyloza, zespół końskiego ogona, mineralizacja dysków, mogą spowodować zaburzenia w unerwieniu pęcherza, a w efekcie brak możliwości oddania moczu. Bolące i dysplastyczne biodra natomiast, mogą skutecznie uniemożliwić podnoszenie nogi do mikcji. Jeśli chodzi o preparat ubredit, stosuje się go właśnie z powodu zaburzeń w opróżnianiu pęcherza, spowodowanych jego zwiotczeniem. Leku nie powinno się stosować, nie wiedząc, czy serce pupila jest w pełni wydolne i zdrowe.
Pozdrawiam, Katarzyna Hołownia-Olszak, lekarz weterynarii.
Powiadomienia
Clear all
Inicjator dyskusji
Witam. Mój pies 10 letni golden retriever 3 dni temu przeszedł chirurgiczną kastrację. Ma łagodny przerost prpstaty, który był przyczyną jak przypuszcza weterynarz nawracających infekcji pęcherza moczowego i problemów z wydalaniem moczu. Przed kastracją był w trakcie leczenia zapalenia pęcherza. Cefaleksyna 500 mg 2 razy dziennie, no-spa, ex pain. Był też cewnikowany. Mocz wypłynął bez problemów, potem już ten zabieg nie był potrzebny. Przed kastracją została też wykonana morfologia i biochemia. Żadnych odchyleń od normy, hormony tarczycy też w porządku. Operacja przebiegła bez komplikacji. Wybudził się normalnie z narkozy, wieczorem w ten sam dzień już swobodnie biegał. Następny dzień też w formie-może nieco zmniejszony apetyt. Nie chciał jesc karmy weterynaryjnej Royal Canin Urinary, ale wet powiedział, że po operacji coś lekkostrawnego, mięso drobiowe, rosołek można mu tymczasowo podać. No i wieczorem zaczął się problem z siusianiem.Znowu zaczął kropelkować, ale pił i jadł. Pęcherz przepełniony. Wczoraj znów cewnikowany-2 litry moczu weterynarz spuscił z pęcherza. Antybiotyk bierze cały czas. Ten sam -Cefaleksynę 500 mg rano i wieczorem. Problem jednak nie ustał-kropelkuje, czasem się wysika strumieniem-może 2 razy na dzień. Pęcherz pełny. Oprócz antybiotyku bierze nospę i ex-pain. Podsikuje pod siebie jak się rozluźni, najczęsciej leżąc. Weterynarz polecił spróbować podać Ubretid 1/4 5 mg tabletki dwa razy dziennie po to aby się przekonać czy to nie jakiś problem neurologiczny z sikaniem i ewentualnie ten lek może pomóc przy ucisku przerośniętej prostaty na cewkę moczową. Podejrzewa też , że przejsciowo po operacji mógł się zrobic dodatkowo jakiś obrzęk, że pies swobodnie nie sika. Nie jestem przekonana czy powinnam ten lek podać. Raz, że się boję, dwa, że pies nie ma żanych niedowładów-biega swobodnie i gdyby nie te męczarnie z sikaniem to na pierwszy rzut oka nikt by nie powiedział, że coś mu dolega. Ja jednak nie wiem jak mu pomóc, widzę, że się męczy. Weterynarz w długi weekend nie pracuje. Ma ktoś doświadczenia z lekiem Ubredit , czy pozostaje tylko cewnikowanie na pogotowiu weterynaryjnym?
Opublikowany : 01/05/2021 21:22
Opublikowany : 11/05/2021 19:23