Dobry Wieczor,
ostatnio nasz weterynarz po wykonaniu badania krwi, zrobieniu usg i pobraniu plynu z brzuszka naszej kotki stwierdzil bardzo duze prawdopodobienstwo FIP, praktycznie dal od razu wyrok. Wzialem troche sprawy w swoje rece i na bazie wynikow zbadalem stosunek Albuminy:Globuliny gdzie wychodzi 0.59 a z tego co czytam na FIP wskazuje A:G < 0.4. Kotka ma 7 lat, czyli nie jest w grupie ryzyka 0-2 lata. Bilirubina calkowita gdzie norma jest 0.5-1.2 wyszla 0.5 a z tego co czytalem podejrzenie zachodzi powyzej 1.2. Ladnie je, tylko brzuszek ma wiekszy i po zbadaniu plynu, ktory go wypelnia wyszedl jasno zolty i dosc metny z bialkiem calkowitym = 48 g/l. Czy biorac pod uwage zalaczony wynik i powyzsze, to rzeczywiscie musi byc wyrok czy moze to byc inna uleczslna choroba? 🙁
Pozdrawiam
Pawel
Dzień dobry.
FIP jest schorzeniem wywoływanym przez mutację koronawirusa kociego (FCoV). Wirus ten, w niezmutowanej postaci wywołuje głównie biegunki, o dość gwałtownym przebiegu. Nie jest do końca poznany mechanizm mutacji, ani jej przyczyna, wiadomo jednak, że częściej dochodzi do rozwoju objawów chorobowych u kotów z upośledzoną odpornością, rekonwalescentów po chorobach, przebywających w skupiskach zwierząt, lub poddanych silnym bodźcom stresowym. Średni wiek kota wcale nie jest gwarancją, że to nie FIP – miałam pacjentkę z FIPem, która miała 12 lat. Odpowiadając na Pana pytania, aby potwierdzić lub wykluczyć FIP, należy zbadać miano przeciwciał przeciwko koronawirusowi kociemu. Ta informacja, w połączeniu z wysokim poziomem białka w płynie z jamy brzusznej i dodatnim testem Rivolty, a także objawami klinicznymi, da dość pewną diagnozę. FIP dotychczas był wyrokiem śmierci dla kotów, ale od jakiegoś czasu jest dostępne eksperymentalne leczenie, które przynosi zaskakująco dobre efekty terapeutyczne (mutian).
Pozdrawiam, Katarzyna Hołownia-Olszak, lekarz weterynarii.