dzień dobry
Wczoraj moja półroczna kicia miała robioną lewatywę ponieważ miała dużo stwardniałych mas. Zabieg przeprowadzany był ze znieczuleniem ogólnym. Dostała lek rozkurczowy na koniec i zabrałam ją do domu. Minęło 12 godzin a kicia nie chce się nawet ruszyć, przy dotyku miauczy, nic nie chce zjeść ani wypić. Podałam jej laktulozę którą przez przypadek przedawkowałam. Strzykawka się zacinała i zamiast wlać 1ml to wstrzyknęłam jej Ok 5… Czy kot sobie z tym poradzi? Biegunka to jedno ale czy nie dojdzie do uszkodzenia jelit ? I czy taka apatia po zabiegu jest normalna?
Dzień dobry.
Niestety, po znieczuleniu ogólnym i zabiegach, które są w jego trakcie przeprowadzane, bardzo często zdarza się apatia, osowiałość, senność, może dojść do wymiotów i biegunki do 24 godzin po premedykacji. Po tym czasie objawy niepokojące powinny się ustabilizować, stan pacjenta powinien się systematycznie poprawiać. Jeśli chodzi o laktulozę, przedawkowanie może doprowadzić do szybszego przepływu treści jelitowej przez przewód pokarmowy, a biorąc pod uwagę opisywany przez Panią stan kota, nie sądzę, aby miało do tego dojść. Przypomnę też, że po lewatywie kot może przez kilka dni nie oddawać kału, treść musi się przesunąć w kierunku ujścia przewodu pokarmowego. Jeśli jednak po upływie 24 godzin, pupilka będzie nadal niechętna do aktywności, nie będzie wykazywała chęci do jedzenia i picia, powinna się Pani skontaktować z lekarzem prowadzącym, który wykonywał lewatywę.
Pozdrawiam, Katarzyna Hołownia-Olszak, lekarz weterynarii.