Powiadomienia
Clear all

Cysty na prostacie u psa

Avatar photo
Posty: 1
Nowy użytkownik
Inicjator dyskusji
 

Dzień dobry, 

Pytam jeszcze raz o to samo, ponieważ w ostatnim pytaniu nie dopisałam wszystkiego.
mam 5,5 letniego Amstaffa, jakiś czas temu zaczął bardzo dużo sikać w domu, co chwile chciał wychodzić na spaceryMocz był ciemny i bardzo śmierdział. Na koniec sikania pojawiała się krew. Po wizycie u weterynarza, stwierdzono obecność bakterii e coli w moczu, ale również podczas USG okazało się ze ma cysty na prostacie. Pies był wykastrowany około 2,5 roku temu. Na cysty oraz ecoli dostał antybiotyk na 5 tygodni. Cysty podobno trochę się zmniejszyły, ale bardzo martwię się czy to nie jest jakiś rakLekarz powiedział, ze w badaniach krwi nie ma nic niepokojącego. Czy mogę prosić o opinię? Czy cysty na prostacie oznaczają nowotwór oraz co jeszcze mogę zrobić, żeby mu pomóc?

 
Opublikowany : 13/01/2023 19:01
Lekarz weterynarii Weronika Kalinowska
Posty: 39
Ekspert
 

Dzień dobry,
Cysty bądź torbiele na gruczole krokowym są jak najbardziej tworem patologicznym, tak samo wewnątrz gruczołu jak i na zewnątrz pod jego torebką, nie muszą jednocześnie oznaczać zmian o charakterze nowotworowym. Torbiele gruczołu krokowego powstają w wyniku łagodnego rozrostu i metaplazji płaskonabłonkowej. Często taki proces ma miejsce w wyniku zmian w nabłonku przewodów wyprowadzających, w efekcie rogowacenia, złuszczania się komórek i zapychania drobnych przewodów, które wydzielinę produkowaną przez gruczoł krokowy mają transportować na zewnątrz do cewki moczowej. Sytuacja taka może mieć miejsce w wyniku nadmiernego pobudzenia przez testosteron- co w przypadku Pani psa jest już mało prawdopodobne, gdyż większość powyższego hormonu produkowana jest przez jądra- więc po kastracji jego stężenie powinno być dość niskie w organizmie. Częściej za metaplazję nabłonka w gruczole krokowym odpowiada nadmierny poziom estrogenów– czy to produkowanych przez zmienione nowotworowo komórki jądra czy przez nadnercza. W związku z tym, iż Pani pies jak Pani wcześniej wspomniała od 2,5 roku nie ma już jąder warto byłoby skontrolować czynność nadnerczy- w tym celu polecam wykonanie dokładnego badania USG ( co zwykle jest możliwe tylko na bardzo dobrym jakościowo aparacie, przez wykwalifikowanego ultrasonografistę) lub wykonać test hamowania niskimi dawkami dexamethasonu lub w przypadku mniej ingerencyjnych badań -przy pomocy badania moczu na stosunek kortyzolu do kreatyniny, który pozwala wykluczyć hormonalną nadczynność kory nadnerczy ( chorobę Cushinga). Jeśli dotychczas po antybiotykoterapii nie było wykonane- to warto od razu wykonać badanie bakteriologiczne moczu w celu potwierdzenia skuteczności antybiotykoterapii. Jeśli wspomniane przez Panią cysty w gruczole były jedynie ropniami powstałymi w wyniku zstępowania bakterii E. coli do gruczołu z pęcherza moczowego- skuteczna i odpowiednio długo przeprowadzona antybiotykoterapia powinna zapobiegać powstawaniu nowych zmian, a już powstałe nie powinny się powiększać. Jeśli wciąż mimo leczenia martwi się Pani o ryzyko występowania procesów nowotworowych w obrębie prostaty psa polecam konsultację ze specjalistą w zakresie rozrodu, który oceni możliwość wykonania badania biopsyjnego zmian w obrębie gruczołu krokowego- co powinno w najbardziej miarodajny sposób wykluczyć lub potwierdzić zmiany o charakterze nowotworowym.
Pozdrawiam, lek. wet. Weronika Kalinowska, specjalista chorób psów i kotów

 
Opublikowany : 20/01/2023 21:05

Odpowiedz

Twoje imię

Twój email

Tytuł *

Maksymalny dopuszczalny rozmiar pliku 25MB

 

Co Piszczy w Sierści Twojego zwierzaka?

Zalecenia lekarzy weterynarii na Twoim mailu

+ ebook "Czy leki ludzkie są bezpieczne dla psa i kota?"

Co Piszczy w Sierści Twojego zwierzaka?

Porady lekarzy weterynarii na Twoim mailu

+ ebook "Czy leki ludzkie są bezpieczne dla psa i kota?"

Zgoda marketingowa: wyrażam zgodę, aby Co w Sierści Piszczy skontaktował się ze mną drogą mailową, korzystając z informacji podanych w tym formularzu dla celów informacyjnych, aktualizacji i marketingu. Jeśli chcesz wycofać Twoją zgodę kliknij link rezygnacji u dołu każdego wysyłanego przez nas maila. Szanujemy Twoją prywatność i dane osobowe. Tutaj znajdziesz naszą politykę prywatności i regulamin newslettera. Przesyłając ten formularz zgadzasz się, że możemy przetwarzać Twoje dane osobowe zgodnie z tymi warunkami.