Dzień dobry
U mojej 8letniej suczki wykryto czerniaka złośliwego. Na lewej powiece miała guza, który trochę wyglądał jak kleszcz... Nie spodziewaliśmy się takiego wyniku, ale to chyba jak każdy.
Ze względu na lękliwość psa (do zdjęcia szwów musiała zostać uśpiona) musimy poczekać na rtg (3p).
Niestety w badaniach krwi wyszło, że ma lekką hiperkalcemie. Dodatkowo wyniki GLDH - 20,4, y-GT - 11,6 oraz ALT - 80,1. Suczka ze względu na atopowe zapalenie skóry leczona była sterydami i myśleliśmy, że powyższe wyniki są tego skutkiem. Według badań krwi tarczyca, nerki i trzysta są ok.
Wiem, że musimy czekać na dalsze badania, ale czy na podstawie wyniku histopatologicznego i opisu można coś więcej stwierdzić? Np który to stopień czerniaka itd.
Będę wdzięczna za odpowiedź.
Pozdrawiam
Szanowna Pani,
Jeśli chodzi o stopień złośliwości- powinien być on zawarty w badaniu histopatologicznym, w większości laboratoriów jest on określony. Bardzo dobrze, iż planowane jest zdjęcie rentgenowskie klatki piersiowej. Dodatkowo zalecałabym jeszcze usg jamy brzusznej, aby ocenić stan narządów jamy brzusznej i wykluczyć obecność zmian przerzutowych w innych narządach. Jeśli chodzi o czerniaki skóry (w tym skóry powiek) mają one potencjał przerzutowy oscylujący między 30% a 70%. Dlatego też bardzo ważne jest aby sprawdzić, czy nigdzie nie ma ognisk przerzutowych. Dodatkowo należy także pobrać materiał do badania z regionalnych węzłów chłonnych (za pomocą biopsji aspiracyjnej), ponieważ mogą zawierać one komórki czerniaka. Oprócz leczenia chirurgicznego w terapii czerniaka u zwierząt stosuje się chemioterapię, radioterapię, a w ostatnim czasie nawet immunoterapię. Możliwości terapeutyczne są zatem duże. Natomiast aby podjąć jakieś kroki musi mieć Pani pełen obraz stanu klinicznego psa- bez tego się nie obejdzie. Należy w takim razie wykonać rtg klatki piersiowej, usg jamy brzusznej oraz pobranie materiału z węzłów chłonnych. Na tej podstawie onkolog weterynaryjny jest w stanie podjąć jakieś kroki i ustalić ukierunkowane leczenie. Niestety, jeśli Pani pies jest bojaźliwy i lekarz weterynarii nie jest w stanie go zbadać bez wykonania wcześniejszej sedacji należy cierpliwie poczekać. Bez tych badań ciężko o czymkolwiek decydować.
Pozdrawiam, Julia Kostrzewa, lekarz weterynarii.
Szanowna Pani Judyto
Myślę, że lekka hiperkalcemia jest w tym przypadku nieporównywalnie mniejszym problemem niż czerniak, który stanowi bezpośrednie zagrożenie dla życia pieska.
Hiperkalcemia może być efektem kortykoterapii (czasami mogą nawet wystąpić płytki wapniowe w obrębie skóry, to tzw. calcinoza skóry) nie są to jednak zmiany bardzo istotne w obecnym stanie klinicznym pieska.
Wszystkie hormony o strukturze stereoidowej (hormony kory nadnerczy, płciowe) są metabolizowane w wątrobie i przy dłuższym stosowaniu mogą zaburzać wyniki biochemiczne krwi (elektrolity, enzymy wskaźnikowe itd.).
Tak jak wypowiedziała się powyżej Pani Doktor, sądzę że wspomniany nowotwór złośliwy powieki to podstawowy problem w chwili obecnej.
Pozdrawiam serdecznie
lek. wet. Dariusz Gurdała