Witam,
Od 2 lat pies ma problemy z uchem, pierwsza infekcja okazała się bardzo poważna bo doszło do zapalenia muzgu. W wyniku czego jedynym leczeniem było przeprowadzenie ablacja zewnętrznego przewodu słuchowego. Po zabiegu dostał pies antybiotyk celowany i objawy ustąpiły na rok. Ponownie w puszce bębenkowej pojawił się płyn-stwierdzono podczas tomografi. W efekcie pojawiła się przetoka ropna. Ponownie ucho zostało otwarte wykonano badanie w kierunku bakterii, wyczyszcono jamę bębenkową i usunięto przetokę ropną. Ta sytuacja pojawiła się Ponownie, obecnie już 4raz pojawiła się przetoka i to po miesiącu od ostatniego zabiegu, choć cały czas był podawany antybiotyk celowany. Nie wiemy co robić. Zaborg jest ciężki dla psa za każdym razem objawy powracają coraz szybciej. Najpierw po roku, później pół, później 3miesiace, a teraz 1miesiac. Jeśli miał ktoś podobne doświadczenie proszę o poradę.
Dzień dobry.
Zabieg ablacji przewodu słuchowego powinien być połączony z osteotomią puszki bębenkowej - rozumiem, że to właśnie zostało wykonane u Pani pupila, tak? Przykro mi, że spotkało to Pani psa, zabiegi niewątpliwie były ciężkim przeżyciem. Przyczyna ciągle pojawiającego się płynu w puszce bębenkowej może być zlokalizowana zupełnie w innym miejscu, dlatego warto spojrzeć na organizm całościowo. Proszę pamiętać, że kanał słuchowy jest połączony z jamą ustną trąbką Eustachiusza. Zatem jeśli pies cierpi z powodu problemów stomatologicznych, ma kamień nazębny, odsłonięte korzenie i szyjki zębów, może mieć też problemy z kanałem słuchowym. Nie bez znaczenia są alergie pokarmowe oraz te na czynniki środowiskowe, występowanie nadwrażliwości może objawiać się problemami z kanałem słuchowym. Rozumiem, że na zdjęciach z tomografii nie zauważono zgrubienia ściany puszki, ani żadnych tworów w jej świetle?
Pozdrawiam, Katarzyna Hołownia-Olszak, lekarz weterynarii.
Odpowiedz