Powiadomienia
Clear all

Lęk separacyjny

Avatar photo
Posty: 1
Nowy użytkownik
Inicjator dyskusji
 

Witam

Mam problem 2 miesiące temu kupiłem 1,5 rocznego psa rasy chichuaua, od 2 tyg mam problem gdy wychodzę z domu ja bądź moja partnerka pies stoi przy drzwiach i podgryza je i drapie. Po tygodniu zaczęliśmy go zostawiać samego, na poczatku piszczał i wył ale myślałem że to poprostu że  nowe mieszkanie i musi się przyzwyczaić do zostawania samemu. Pierwsze kilka dni zostawał sam na pół godziny później godz j tak coraz dłużej. 2 tygodnie temu został sam na 5 godz i zdarł okleinę z drzwi. Przez pierwsze dni chodzil cały czas za nami nie odstępował na krok. Po tym jak został 5 godz nie możemy wyjść na chwilę bo zaraz słychać że drapie po drzwiach, zostaje sam zawsze po spacerze. Gdy usłyszy klucze bądź widzi że zbieramy się do wyjścia robi się nerwowy i za nami biegnie aż pod drzwi. Od 2 dni próbujemy zostawiać go na chwilę samego w salonie. Wychodzę do sypialni i zamykam drzwi a gdy wychodzę najczęściej stoi przy drzwiach. Jak mogę mu pomóc 

 
Opublikowany : 21/10/2020 20:12
lek wet Katarzyna Hołownia-Olszak
Posty: 777
Ekspert
 

Dzień dobry.

Objawy, które Pan opisuje pasują do lęku separacyjnego. Psy nie mają poczucia czasu, czy wychodzi Pan na 5 minut czy na 5 godzin, tęsknią tak samo. Na czas nieobecności musi Pan zając psa tak, aby nie czuł się samotny. Warto zacząć od zabawek edukacyjnych, na przykład konga wypełnionego przysmakami, albo kuli – smakuli, z której po poruszeniu będą wypadały jakieś smakołyki. Proszę przemyśleć też stosowanie klatki kennelowej, jest to świetny sposób na zapewnienie przytulności i spokoju dla pupila. Klatka powinna stać w mało uczęszczanym miejscu, powinna być wyłożona kocykiem (dobrze jest też nakryć klatkę z wierzchu, aby w środku było ciemno i przytulnie), warto włożyć tam zabawki, przysmaki. Jeśli pies zacznie wchodzić do klatki – nie wolno go z niej wyciągać. Po tym, jak pupil się do klatki przyzwyczai, można zacząć go w niej zamykać. Przy silnych napadach lęku separacyjnego, warto przemyśleć również obrożę feromonową, albo preparaty działające wyciszająco i uspokajająco, dobrane przez lekarza weterynarii. Proszę się uzbroić w cierpliwość – fakt, że problem narastai dochodzi do ataków destrukcji sugeruje dość długi czas radzenia sobie z tym problemem.

Pozdrawiam, Katarzyna Hołownia-Olszak, lekarz weterynarii.

Forum weterynaryjne Co w Sierści Piszczy

 
Opublikowany : 24/10/2020 12:16

Odpowiedz

Twoje imię

Twój email

Tytuł *

Maksymalny dopuszczalny rozmiar pliku 25MB

 

Co Piszczy w Sierści Twojego zwierzaka?

Zalecenia lekarzy weterynarii na Twoim mailu

+ ebook "Czy leki ludzkie są bezpieczne dla psa i kota?"

Co Piszczy w Sierści Twojego zwierzaka?

Porady lekarzy weterynarii na Twoim mailu

+ ebook "Czy leki ludzkie są bezpieczne dla psa i kota?"

Zgoda marketingowa: wyrażam zgodę, aby Co w Sierści Piszczy skontaktował się ze mną drogą mailową, korzystając z informacji podanych w tym formularzu dla celów informacyjnych, aktualizacji i marketingu. Jeśli chcesz wycofać Twoją zgodę kliknij link rezygnacji u dołu każdego wysyłanego przez nas maila. Szanujemy Twoją prywatność i dane osobowe. Tutaj znajdziesz naszą politykę prywatności i regulamin newslettera. Przesyłając ten formularz zgadzasz się, że możemy przetwarzać Twoje dane osobowe zgodnie z tymi warunkami.