Witam,
Czytałam Państwa artykuł na temat załatwiania się kota poza kuwetą. Wraz z partnerem mamy kotę od roku, przed sterylizacją ewidentnie znaczyła teren, po sterylizacji był spokój przez ok. 3 miesiące. Teraz się załatwia (sika) poza kuwetą, "grubsze sprawy" bez problemu załatwia w kuwecie. Sprawa jest dość dziwna bo oprócz sikania poza kuwetą, również sika w niej. Nie zmienialiśmy kuwety ani żwirku, nie przestawialiśmy jej. Gruntownie czyścimy kuwetę raz w tygodniu, wymieniając cały żwirek, codziennie również wybieramy wszelkie odchody. Kicia regularnie, od jakiegoś czasu sika nam w szafie na ubrania mojego partnera, na swój kojec, czy też dywanik w łazience. Czy problemem może być worek do kuwety, który wsadziliśmy w sumie dla własnej wygody czyszczenia? Czy może źle znosi nasze weekendowe wyjazdy? Próbowaliśmy ją zabrać ze sobą, jakieś dwa miesiące temu, ale okazał być się to dla niej stres i trauma, dlatego też zostawiamy ją w domu, gdzie zawsze dogląda jej mama mojego partnera. Wspomnę również, że po przyjeździe do domu załatwianie się nie było problemem. Powstał ono ok. 2-3 tygodnie temu. Nie mamy nowego zwierzaka ani nowego członka rodziny, nie robiliśmy remontu ani też przemeblowania. Według mnie nic się nie wydarzyło, ale mój kot twierdzi inaczej, regularnie załatwiając się poza kuwetą, kiedy jesteśmy w domu, np. po pracy. Wykluczyliśmy również problemy zdrowotne. Proszę o radę, ponieważ ciągłe pranie rzeczy jest już dla mnie samej traumą....
Dzień dobry.
Zawsze przy nieprawidłowym oddawaniu moczu na początek należy wykonać badanie ogólne moczu i usg pęcherza.
Kot może cierpieć na zapalenie pęcherza i dróg moczowych, a także kamicę dróg moczowych.
Kryształy nie zawsze znajdują się w danej próbce moczu, dlatego ważne jest dodatkowe wykonanie badania ultrasonograficznego, które wskaże nam, czy ściana pęcherza moczowego jest prawidłowa, nie ma w niej zgrubień czy polipów.
Także uwidoczniona zostanie zawartość pęcherza, należy koniecznie sprawdzić, czy nie występują kamienie, kryształy czy też piasek i osad w świetle pęcherza.
Jeśli zostaną wykluczone chorobowe przyczyny oddawania moczu poza kuwetą, pozostają aspekty behawioralno – psychiczne. Niestety często ciężko jest jednoznacznie podać przyczynę stresu u kota. Są one zwierzętami bardzo wrażliwymi, a jednocześnie skrytymi. Tak więc, jeżeli nie wiemy co wywołuje stres u kota i nie możemy usunąć jego źródła, pozostaje leczenie objawowe, czyli preparaty uspokajająco – relaksujące (np. feromony dla kota) oraz modyfikacja środowiska i trybu życia.
Warto jest postawić jeszcze jedną kuwetę w innym pomieszczeniu, niż znajduje się aktualna kuweta.
Należy także zadbać o łatwy dostęp do misek z wodą i karmą, kłopotliwe i utrudnione pobieranie pokarmu czy wody wywołują stres u kota.
Niezbędne jest urozmaicenie pomieszczeń dla zwierzęcia i zadbanie o trójwymiarowość przestrzeni. Koty muszą mieć możliwość penetracji górnych partii mieszkania, należy więc zadbać o wysokie drapaki i wysoko wiszące półki czy też szafy, z których zwierzę może obserwować otoczenie, najlepiej nie będąc wówczas widzianym przez innych. Niezbędne są zaciszne miejsca i kryjówki, gdzie kot może się schronić. Ważne jest zapewnienie kotu rozrywki i umożliwienie zabawy i imitacji polowań.
Dobrze jest aktywnie bawić się z kotką codziennie przez minimum 30 minut oraz zapewnić jej dostęp do zróżnicowanych zabawek, na przykład kuli, do której wsypuje się smakołyki czy suchy pokarm.
Jeśli chodzi u środki uspokajające, niezbędne są feromony w dyfuzorze do kontaktu: Feliway.
Warto także zastosować doustne środki, na przykład syrop Relaxer kot czy też kapsułki Zylkene. Jeśli po trzech – czterech miesiącach stosowania zaleconych środków uspokajających połączonych z terapią behawioralną nie zobaczycie Państwo poprawy trzeba będzie zastosować środki psychotropowe, zgodnie z zaleceniami lekarza weterynarii.
Pozdrawiam, lek. wet. Magda Zdanowska.