Mój pies ma 9 miesięcy ale muszę go przekazać nowym opiekunom, czy lepiej psa przekazać i odciąć z nim kontakt, czy lepiej by stopniowo przyzwyczajał się do nowego domu i jego ludzi? Czy po takim przejściu mogę widywać się z psem? Piesek jest trochę wrażliwy emocjonalnie. Jak to zrobić by jak najmniej cierpiał?
Dzień dobry,
Jeśli chodzi o proces adaptacji młodego, ale niemalże dorosłego psa nie ma tu niestety sztywnych i jasnych reguł. To w jakim stopniu powinna Pani unikać lub nie- kontaktu z psem po przekazaniu go do nowego domu, najlepiej skonsultować z behawiorystą weterynaryjnym, który naocznie oceni temperament psa, jego nastawienie do Pani oraz najłagodniejszy dla niego sposób adaptacji. Jeśli pies właśnie z powodu swojego temperamentu lub niepożądanych zachowań zmienia dom, adaptacja przeprowadzona nieumiejętnie może jego zaburzenia behawioralne jedynie pogłębić. Wiele psów związanych emocjonalnie ze swoim właścicielem po zmianie domu, „stada” czyli właśnie właściciela, przeżywa po ponownym kontakcie z ukochanym właścicielem i ponowną rozłąką silną frustrację. Pies nie jest w stanie zrozumieć, że rozłąka może być tylko na okres tygodnia lub dwóch, nieraz psy, które żegnają się z właścicielem, który wychodzi jedynie na 7 godzin do pracy i pozostawia go samego w domu, przeżywają to tak, jakby miał go nigdy w życiu nie zobaczyć. Warto przy okazji zmiany otoczenia i ogólnie warunków życia psa pomyśleć o pomocy ze strony substancji o charakterze uspokajającym lub łagodzącym stres, jak feromony. Nie jest tajemnicą, iż pies im młodszy i bliżej granicy okna socjalizacyjnego (około 10-12 tygodnia życia), tym łatwiej adaptuje się w nowej sytuacji, ale pies poniżej roku i tak ma łatwiej, niż senior który np. 10 lat spędził z tym samym właścicielem.
Pozdrawiam i życzę powodzenia w spokojnej adaptacji psiaka,
lek. wet. Weronika Kalinowska, specjalista chorób psów i kotów