Też miałam ten problem lecz całe szczęście mój weterynarz podpowiedział mi jak go rozwiązać. Wszelkich alergii skórnych u mego psa wyzbyłam się całkowicie zmieniając mu żywienie. Przeszłam stopniowo na karmę, która nie zawiera kurczaka ani zbóż. Wręcz przeciwnie należy do karm hipoalergicznych, a w swym składzie ma 80% mięsa z dziczyzny i jagnięciny oraz świeże zioła. Mojemu psu dolegliwości ustąpiły całkowicie, a ja widzę różnicę w jego zachowaniu jak i aktywności.
Też miałam ten problem lecz całe szczęście mój weterynarz podpowiedział mi jak go rozwiązać. Wszelkich alergii skórnych u mego psa wyzbyłam się całkowicie zmieniając mu żywienie. Przeszłam stopniowo na karmę, która nie zawiera kurczaka ani zbóż. Wręcz przeciwnie należy do karm hipoalergicznych, a w swym składzie ma 80% mięsa z dziczyzny i jagnięciny oraz świeże zioła. Mojemu psu dolegliwości ustąpiły całkowicie, a ja widzę różnicę w jego zachowaniu jak i aktywności.
Dzień dobry.
Niestety, nie ma jednego, uniwersalnego przepisu, ani jednej, idealnej dla każdego zwierzęcia karmy. Proszę wybrać taką karmę, w której składzie nie znajdzie Pani substancji, na które uczulony jest pupil. Z puli wybranych w ten sposób karm, odrzuciłabym te, które mają bardzo długi, zawiły albo niejasny skład (na przykład sformułowanie “mięso“, zamiast konkretnie “mięso mięśniowe”, lub “podroby”). Proszę nie zrażać się, jeśli pupil początkowo będzie sceptycznie nastawiony do nowego pożywienia, nie wszystkie karmy hipoalergiczne są smaczne, jednak jest to bardzo istotny element terapii, nie wolno z niego rezygnować przy alergiach. Proszę pamiętać, że karma powinna być zużyta w ciągu maksymalnie 2 tygodni po otwarciu worka – w tym czasie jełczeją tłuszcze zawarte w pożywieniu, dochodzi też do rozwoju roztoczy, mówiąc wprost – karma zdecydowanie przestaje być hipoalergiczną i może wywołać niepożądane reakcje. Proszę też pamiętać o wyeliminowaniu wszystkich smakołyków i przysmaków, zakazane jest ludzkie jedzenie.
Pozdrawiam, Katarzyna Hołownia-Olszak, lekarz weterynarii.
Z karm hipoalergicznych to polecam nową markę karm dla psów. Receptury zawierają najbardziej wszechstronne wsparcie dla zdrowia trawiennego z gwarantowanymi poziomami probiotyków, prebiotyków, enzymów trawiennych i naturalnego błonnika. Zdrowe trawienie ma kluczowe znaczenie dla zdrowia Twojego zwierzaka.
Dzień dobry,
Bardzo proszę o sugestię jak karmić psa, który jest uczulony w sumie na wszystko…
Klara (10 lat) od zawsze miała problemy gastrologiczne: biegunki, wymioty, refluks. Do tego często się drapie i ma problemy skórne (sporo wyprysków). Nasze obawy się potwierdziły i po testach okazało się, że nasza suczka jest alergikiem. Problem w tym, że jest uczulona w różnym stopniu prawie na wszystko… Załączam wyniki.
Próbowaliśmy diety eliminacyjnej, sami gotowaliśmy, w końcu uznaliśmy, że najlepiej czuje się na karmie Gastro Intestinal. Co prawda, wciąż ma problemy z refluksem, ale przynajmniej stolce są ok.
Niestety, po ostatnich badaniach okresowych okazało się, że Klara ma bardzo podwyższone ALP (732 U/L, gdzie limit jest 212). Wykonaliśmy też USG i okazało się, że wątroba jest powiększona, a pęcherzyk “zabłocony”.
Oczywiście otrzymaliśmy leki i prowadzimy kurację, w październiku idziemy na kontrolę. Natomiast weterynarz powiedział, że to nasza wina, bo pies jest źle żywiony i stąd te problemy.
My oczywiście zmienimy jej dietę, tylko naprawdę nie wiemy już na co… Próbowaliśmy karm hipoalergicznych, w tym z jakichś piór, która miała być ultrahipoalergiczna, ale po każdej pies ma rozwolnienie. Polecono nam też karmę z robaków, ale ona ma w składzie ziemniaki, a Klara jest na nie bardzo uczulona. Na podstawie analizy alergenów próbowaliśmy sami jej gotować (płatki, buraki, ryba, ewentualnie kurczak zamiast ryby), ale też ciągle były albo rozwolnienia albo wymioty. Teraz sprawdzałam też karmę typu hepatic, ale w składzie zazwyczaj jest indyk (Klara uczulona R2) i skrobia (uczulenie R3), tak więc odpada.
Czy jest jakaś karma, która mogłaby się sprawdzić? Naprawdę nie wiem co robić, a jak widać karmimy ją źle, bo ma złe wyniki… Czytam wszystkie składy i nie trafiłam na taki, który przynajmniej w teorii miał szansę, że Klara nie będzie jadła niczego, na co jest uczulona. Możemy jej gotować, ale co – jakie źródło białka, zakładając że wypełniaczem mogą być płatki owsiane i buraki.
Przepraszam za długi post, ale bardzo proszę o pomoc.
Dzień dobry,
Bardzo proszę o sugestię jak karmić psa, który jest uczulony w sumie na wszystko…
Klara (10 lat) od zawsze miała problemy gastrologiczne: biegunki, wymioty, refluks. Do tego często się drapie i ma problemy skórne (sporo wyprysków). Nasze obawy się potwierdziły i po testach okazało się, że nasza suczka jest alergikiem. Problem w tym, że jest uczulona w różnym stopniu prawie na wszystko… Załączam wyniki.
Próbowaliśmy diety eliminacyjnej, sami gotowaliśmy, w końcu uznaliśmy, że najlepiej czuje się na karmie Gastro Intestinal. Co prawda, wciąż ma problemy z refluksem, ale przynajmniej stolce są ok.
Niestety, po ostatnich badaniach okresowych okazało się, że Klara ma bardzo podwyższone ALP (732 U/L, gdzie limit jest 212). Wykonaliśmy też USG i okazało się, że wątroba jest powiększona, a pęcherzyk “zabłocony”.
Oczywiście otrzymaliśmy leki i prowadzimy kurację, w październiku idziemy na kontrolę. Natomiast weterynarz powiedział, że to nasza wina, bo pies jest źle żywiony i stąd te problemy.
My oczywiście zmienimy jej dietę, tylko naprawdę nie wiemy już na co… Próbowaliśmy karm hipoalergicznych, w tym z jakichś piór, która miała być ultrahipoalergiczna, ale po każdej pies ma rozwolnienie. Polecono nam też karmę z robaków, ale ona ma w składzie ziemniaki, a Klara jest na nie bardzo uczulona. Na podstawie analizy alergenów próbowaliśmy sami jej gotować (płatki, buraki, ryba, ewentualnie kurczak zamiast ryby), ale też ciągle były albo rozwolnienia albo wymioty. Teraz sprawdzałam też karmę typu hepatic, ale w składzie zazwyczaj jest indyk (Klara uczulona R2) i skrobia (uczulenie R3), tak więc odpada.
Czy jest jakaś karma, która mogłaby się sprawdzić? Naprawdę nie wiem co robić, a jak widać karmimy ją źle, bo ma złe wyniki… Czytam wszystkie składy i nie trafiłam na taki, który przynajmniej w teorii miał szansę, że Klara nie będzie jadła niczego, na co jest uczulona. Możemy jej gotować, ale co – jakie źródło białka, zakładając że wypełniaczem mogą być płatki owsiane i buraki.
Przepraszam za długi post, ale bardzo proszę o pomoc.
Dzień dobry.
Przy tak wielu alergiach oraz przy takich problemach zdrowotnych, warto by udała się Pani na konsultację do dietetyka weterynaryjnego. Niestety nie znam składu karm dla psa dostępnych na rynku, a w przypadku Pani pupila oprócz alergii dieta powinna być lekkostrawna, niskotłuszczowa, tak, by nie podrażniać przewodu pokarmowego. Dietetyk weźmie pod uwagę wszystkie aspekty zdrowotne i ułoży jadłospis dostosowany do potrzeb Pani pupila.
Pozdrawiam, Katarzyna Hołownia-Olszak, lekarz weterynarii.
Pani Katarzyno, bardzo dziękuję za poradę! Prawdę mówiąc, nawet nie wiedziałam, że psi dietetyk istnieje... Już umówiłam się na konsultację i mam nadzieję, że uda się ustalić dietę dla Klary. Jeszcze raz dziękuję!