Nasz kot (wysterylizowana 11 letnia kotka) od 2,3 tygodni ma brak apetytu. Wybraliśmy się do weterynarza, wykonali badanie krwi oraz pod narkozą sprawdzili jamę ustną. Jama ustna i zęby w porządku. Badanie krwi wykazało podwyższoną glukozę 230. Kot otrzymał insulinę. Kolejnego dnia miał ponownie zastrzyk z insuliną. W nocy zaczął chodzić przy ścianie, w kółko i miał dziwne oczy. Po wyczytaniu objawów w internecie stwierdziliśmy że to hipoglikemia. Szybko podaliśmy strzykawką/pepitą posłodzoną wodę. Po 20 minutach jej stan się poprawił. Widocznie kot nie ma cukrzycy, a podwyższony cukier to efekt stresu. Weterynarz nie poinformował nas o możliwości wystąpienia hipoglikemii. Dzisiaj kot wygląda lepiej, ale jest osowiały i nadal ma brak apetytu. Zjadł dzisiaj rano troszkę karmy i wieczorem łyżkę tuńczyka z puszki. W jaki sposób poprawić apetyt kota, nie chcemy ją stresować kolejną wizytą u weterynarza.
Dzień dobry.
Do rozpoznania cukrzycy u kota niezbędne są 2 czynniki: wysoki poziom glukozy i fruktozaminy we krwi oraz obecność glukozy w moczu.
U kotów bardzo często w trakcie stresu wywołanego wizytą u lekarza dochodzi do podwyższenia poziomu glukozy we krwi, nie oznacza to, że zwierzę ma cukrzycę.
Dobrze, że szybko Państwo zareagowaliście i podaliście wodę z cukrem, bo mogło to się skończyć bardzo źle. Niestety nie jestem w stanie podpowiedzieć, dlaczego kotka mało je. Możliwości braku apetytu u kota jest bardzo wiele, należałoby wykonać badanie kliniczne i badania dodatkowe, czyli na początek rozszerzone badanie krwi wraz z kontrolą tarczycy oraz badanie moczu. Jeśli wyniki badań będą prawidłowe warto wykonać badanie usg jamy brzusznej.
Pozdrawiam, lek. wet. Magda Zdanowska.