Witam mam problem z moim ok. 8-miesięcznym kotkiem. Chodzi o to, że już czwarty lub trzeci raz zdarza się, że chodzi z uniesionymi plecami/grzbietem i nie chce mu się chodzić, bo gdy przejdzie kawałek kładzie się. Trwa to ogółem przez 2/3 dni ale co jakiś czas, 2/3 tygodnie. Byłam u weterynarza, bo miał on dość duży brzuch myślałam, że to przez to powiedział, że nie widzi nic niepokojącego i odrobaczył go. Po wizycie problem znikł kotu zniknął brzuch i chodził i biegał normalnie. Ale potem po ok. 2 tygodniach znowu to samo. Byłam u weterynarza zbadał mu nogi powiedział, że wszystko w porządku i powiedział, że może to być przebiałkowanie, więc zmieniłam karmę i było dłuższy czas dobrze, ale dziś znowu to samo ;/. Wie ktoś o co może chodzić? Bardzo proszę o pomoc
Dzień dobry.
Jeśli to było pierwsze odrobaczenie Pani pupila, to po dwóch tygodniach należało je powtórzyć - tabletki przeciwpasożytnicze działają na postacie dorosłe, nie są efektywne w zwalczaniu jaj i larw. Po dwóch tygodniach od pierwszego odrobaczenia, jaja i larwy dojrzewają, tak, że można je zabić podaną ponownie tabletką. Jeśli chodzi o wygięty kręgosłup u kota, jak sama się Pani domyśla, przyczyną jest ból. Warto upewnić się, czy kot nie ma problemów z kręgosłupem - napisała Pani, że to młode zwierzę, ale może miał jakiś wypadek, lub uraz, który powoduje dyskomfort, zdarza się to często u kotów wychodzących na zewnątrz, jednak i w domowych pieleszach może dojść do urazu. Młodzieńcze zapalenie stawów dość rzadko występuje u kotów, ale nie należy zapominać o tej jednostce chorobowej. Rozumiem, że kot został w młodości zaszczepiony przeciwko kocim chorobom zakaźnym? Czy ma problemy z wypróżnianiem?
Pozdrawiam, Katarzyna Hołownia-Olszak, lekarz weterynarii.