Dzień dobry,
Uprzejmie proszę o opinię czy moja 6,5 letnia shih tzu może przejść pierwszą ciążę bez znacznego ryzyka. Moja weterynarz mi odradza, hodowca doradza. W internecie mówią że 7 rok to ostatni w kótym shih tzu może ciążyć, a dopiero w 8 jest to niemożliwe.
Bardzo mi zależało na jej ciąży i dlatego nie była sterylizowana. Jestem w stanie zaakceptować pewne ryzyko, ale jeśli bedzie mi to mocno odradzane to zrezygnuje i bede myślał o sterylizacji, ze złamnanym sercem, ale wina moja bo przegapiłem.
Dziękuję z góry za odpowiedź,
Adrian
Dzień dobry.
Zacznę od przypomnienia, że sprzedaż szczeniąt bez zarejestrowanej hodowli jest w Polsce nielegalna. Co do ciąży, proszę pamiętać, że shih-tzu to rasa należąca do brachycefalików, mają krótką i spłaszczoną głowę, malutkie nosy, zwężone nozdrza i przerosty podniebienia. Maluchy rodzą się z dużymi głowami, bardzo często porody u tej rasy kończą się cesarskim cięciem. Czy zatem ma Pan zaufanego lekarza, który w nocy (bo porody najczęściej zaczynają się w nocy) wykona zabieg cesarskiego cięcia, gdy płód zaklinuje się w drogach rodnych Pańskiej pupilki? Nie wspomnę o kosztach takiego zabiegu. Jeśli jednak uda się rodzić naturalnie, to ogromny wysiłek i zapotrzebowanie na tlen rośnie znacząco. Czy zatem Pańska pupilka ma na tyle szerokie nozdrza, by temu wyzwaniu sprostać? Ciąża jest sporym wyzwaniem, niezależnie od rasy i gatunku. Obciąża wszystkie narządy, stawy, przy nieodpowiedniej diecie może przyczynić się do niedoborów. Przed ciążą należy sprawdzić kondycję kręgosłupa, wszelkie drobne nawet zmiany mogą się dawać we znaki, gdy pupilka będzie w ciąży. Nie bez znaczenia jest też masa ciała, nadwaga jest solidnym utrudnieniem. Ja odradzałabym krycie i planowanie ciąży, sugerowałabym natomiast zaplanowanie zabiegu kastracji, to wyjdzie pupilce zdecydowanie zdrowiej.
Pozdrawiam, Katarzyna Hołownia-Olszak, lekarz weterynarii.