Powiadomienia
Clear all

Czy ryzykowac zabieg pod narkoza u starszego psa?

Co w Sierści Piszczy logo
 Kiyo
Posty: 1
Aktywny użytkownik
Inicjator dyskusji
 

Ma 14 lat i jestem umowiona na sciaganie kamienia z zębów. Zdaniem weterynarza jest on w dobrej kondycji i nadaje się na ten zabieg. Ja natomiast boję się podania mu narkozy. Ma chore serce, powiększona prawą komorę. Bierze leki furosemidium i fortekor.
Jego wyniki badan krwi:
ALKP:1820
ALT:394
AST:96
BUN:38
PLT:732
Reszta w normie
Czy ze względu na stan zdrowia i wiek powinnam się zgodzić na przeprowadzenie takiego zabiegu czy to zbyt duże ryzyko?
Piesek piesek ma dosyc sporo kamienia, zaczerwienione i opuchniete dziąsła, widać że go bolą zęby i weterynarz ma podejrzenia, że od tego sie właśnie wziely jego problemy z sercem. Z drugiej strony je z apetytem mokra karmę i jest bardzo wesoły i energiczny.

 
Opublikowany : 15/05/2018 13:51
Lek. wet. Magda Zdanowska
Posty: 338
Ekspert
 

Dzień dobry.

Stan zapalny jamy ustnej i bytujące bakterie pod osadem nazębnym są przyczyną wielu chorób, niewydolności nerek, zapalenia wątroby, chorób serca.

Lekarz badając psa zakwalifikował go do zabiegu. Chore serce, pod warunkiem ustabilizowanej lekami niewydolności, nie jest przeciwwskazaniem do znieczulenia ogólnego.

W dzisiejszych czasach dostępne są nowoczesne środki narkotyczne, które są dość bezpieczne.

Narkoza podczas sanacji jamy ustnej jest z reguły krótkotrwała.

Lekarz oceniając stan pacjenta na zadowalający, zapewne się nie myli, natomiast pozostawienie silnego stanu zapalnego w obrębie jamy ustnej nie jest wskazane.

Pozdrawiam, lek. wet. Magda Zdanowska.

Forum weterynaryjne Co w Sierści Piszczy

 
Opublikowany : 17/05/2018 05:36
Co w Sierści Piszczy logo
Posty: 1
Nowy użytkownik
 

moim zdaniem jeśli wszystko jest dobrze to może jendak póścić go/ją na ten zbaieg ale lepiej spytaj o to weterynarza trzymam kciuki 🙂

 
Opublikowany : 19/05/2018 15:15
Avatar photo
Posty: 1
Nowy użytkownik
 

Witam. Mam 13,5 letniego Cocker spaniela. W czwartek ma mieć operację, a mianowicie amputowany palec u przedniej łapy (ropna rana). Leczyliśmy go wszelkimi antybiotykami, dostawał zastrzyki oraz tabletki. Niestety ta metoda leczenia nie dała rezultatów, pozostała operacja. Jak każdy właściciel, boje się czy mój Mikuś wybudzi się z tej operacji. Co sądzicie na ten temat? 

Pozdrawiam.

 
Opublikowany : 16/07/2019 16:14
lek wet Katarzyna Hołownia-Olszak
Posty: 777
Ekspert
 
Opublikowany przez: Katarzyna

Witam. Mam 13,5 letniego Cocker spaniela. W czwartek ma mieć operację, a mianowicie amputowany palec u przedniej łapy (ropna rana). Leczyliśmy go wszelkimi antybiotykami, dostawał zastrzyki oraz tabletki. Niestety ta metoda leczenia nie dała rezultatów, pozostała operacja. Jak każdy właściciel, boje się czy mój Mikuś wybudzi się z tej operacji. Co sądzicie na ten temat? 

Pozdrawiam.

Dzień dobry.

W przypadku starszych psów, przed planowanym zabiegiem (a amputacja jest zabiegiem planowanym), warto zrobić kontrolne badanie krwi, morfologię oraz biochemię. Wyniki pozwalają na dokładne określenie ryzyka związanego ze znieczuleniem, a także na dobór odpowiednich środków anestetycznych, tak by nie obciążać narządów funkcjonujących gorzej. Dodatkowo, starsze psy powinny być zbadane przez kardiologa, aby ocenić wydolność mięśnia sercowego. W niektórych przypadkach, zalecane jest wprowadzenie leków zmniejszających lub zwiększających kurczliwość mięśnia sercowego kilka dni przed zabiegiem. Ważna jest też metoda znieczulenia – pacjenci dużo lepiej znoszą znieczulenie wziewne, niż infuzyjne. Po zabiegu starszy pacjent powinien być otoczony szczególną opieką w trakcie wybudzania. Proszę porozmawiać z lekarzem przeprowadzającym zabieg o metodach znieczulania oraz o ewentualnych badaniach zalecanych przed znieczuleniem. Odpowiednie przygotowanie pacjenta zmniejsza ryzyko okołooperacyjne. Sama amputacja palca nie jest czasochłonnym zabiegiem, możliwości komplikacji również nie są duże. Trzymam kciuki za Pańskiego pupila. Proszę myśleć pozytywnie.

Pozdrawiam, Katarzyna Hołownia-Olszak, lekarz weterynarii.

Forum weterynaryjne Co w Sierści Piszczy

 
Opublikowany : 17/07/2019 18:42
Avatar photo
Posty: 1
Nowy użytkownik
 

Witam,

moj pies ma 11 lat od 2 miesięcy kuleje jak tylko zacząć byłam u weterynarza zbadał go dostał leki i czekaliśmy kulenie się zmniejszało jednak ostatnio piesek podskoczył i upadł po tym kulenie nabrało na sile, lekarz twierdzi ze pies ma zerwana więzadło kolanowe i chce go poddać operacji czy narkoza niesie za sobą poważniejsze skutki u psa w takim wieku? Czy da się jakoś bezoperacyjne leczyć zerwane więzadło?

 
Opublikowany : 16/06/2020 11:24
lek wet Katarzyna Hołownia-Olszak
Posty: 777
Ekspert
 
Opublikowany przez: @Kasia

Witam,

moj pies ma 11 lat od 2 miesięcy kuleje jak tylko zacząć byłam u weterynarza zbadał go dostał leki i czekaliśmy kulenie się zmniejszało jednak ostatnio piesek podskoczył i upadł po tym kulenie nabrało na sile, lekarz twierdzi ze pies ma zerwana więzadło kolanowe i chce go poddać operacji czy narkoza niesie za sobą poważniejsze skutki u psa w takim wieku? Czy da się jakoś bezoperacyjne leczyć zerwane więzadło?

Dzień dobry.

Niestety, nie ma metody na bezoperacyjne “naprawienie” zerwanego więzadła – można próbować ograniczenia ruchu (klatka kennelowa), albo stosowania silnych środków przeciwzapalnych i przeciwbólowych, jednak zabieg daje największe szanse na pełen powrót do zdrowia. Wiek nie jest przeciwwskazaniem do znieczulenia, jednak po przekroczeniu 8 roku życia należy psa szczególnie przygotować do planowanej operacji. Przede wszystkim warto zacząć od badania krwi , aby upewnić się, że wszystkie narządy wewnętrzne pracują w prawidłowy sposób. Warto wykonać badanie u kardiologa, aby sprawdzić, czy zastawki, komory i przegrody mają prawidłowy wygląd – pozwoli to na określenie, jak bezpiecznie można znieczulić psa. Przy wyborze miejsca, w którym zabieg będzie przeprowadzany, proszę kierować się doświadczeniem lekarza – im szybciej i sprawniej będzie przeprowadzony zabieg, tym krótsza narkoza i w konsekwencji mniejsze obciążenie organizmu zwierzęcia. Warto sprawdzić, czy przychodnia jest wyposażona w znieczulenie wziewne oraz czy oferuje opiekę anestezjologa w czasie znieczulenia. Z dodatkowych przygotowań do zabiegu, obecnie zaleca się, aby przed planowanym znieczuleniem wykonać też sanację jamy ustnej – usunięcie kamienia, osadów i płytki bakteryjnej znacząco zmniejsza ryzyko powikłań po operacji. Proszę pamiętać, że po zabiegu należy bezwzględnie przestrzegać zaleceń lekarza operującego, zwłaszcza jeśli chodzi o czas ograniczenia wysiłku i zmniejszenia aktywności.

Pozdrawiam, Katarzyna Hołownia-Olszak, lekarz weterynarii.

 

Forum weterynaryjne Co w Sierści Piszczy

 
Opublikowany : 22/06/2020 19:04
Avatar photo
Posty: 1
Nowy użytkownik
 

Witam,

 

Mam 18 letniego psa. Nie widzi i ma problemy z prostatą. Jego jądra są powiększone przez guzy. Pies nie był kastrowany. Często chce mu się siku i bardzo szczeka. Weterynarz zaproponował przeprowadzenie zabiegu kastracji. Z jednej strony zmniejszyłyby się jego problemy z załatwianiem się. Ale z drugiej strony to bardzo niebezpieczne. To jest starszy pies i nie wiem, czy wytrzyma taki zabieg. Co ja mam zrobić? Jaką decyzję podjąć?

 
Opublikowany : 28/11/2020 02:11
lek wet Katarzyna Hołownia-Olszak
Posty: 777
Ekspert
 

@Aneta 

Dzień dobry.

Jak sama Pani zapewne wie, kastracja przeprowadzona w odpowiednio wczesnym wieku uchroniłaby Pani pupila przed tymi schorzeniami – nie miałby guzów na jądrach, jego prostata nie byłaby powiększona. Proszę się zastanowić jakie życie wiedzie teraz Pani pies – powiększona prostata uciska na prostnice, pies chcąc się wypróżnić musi włożyć w to ogromny wysiłek. Myślę, że warto mimo wszystko zdecydować się na zabieg i chociaż spróbować ułatwić mu życie, jednak proszę się do niego dobrze przygotować. Pies musi mieć przeprowadzone badania krwi, podstawową morfologię i biochemię, aby na ich podstawie dobrać odpowiednio leki. Warto też wykonać badanie kardiologiczne, aby upewnić się, że serce pupila pracuje prawidłowo. Przy wyborze przychodni weterynaryjnej, w której zabieg będzie przeprowadzony, proszę kierować się dostępnością znieczulenia wziewnego oraz obecnością anestezjologa, który będzie czuwał nad bezpieczeństwem Pani pupila.

Pozdrawiam, Katarzyna Hołownia-Olszak, lekarz weterynarii.

Forum weterynaryjne Co w Sierści Piszczy

 
Opublikowany : 03/12/2020 18:33
Avatar photo
Posty: 1
Nowy użytkownik
 

Witam,mam pytanie odnosnie mojego 15 letniego yorka. Ma duzy kamien na zebach(mam swiadomosc tego,ze jesli zosatloby by to zrobione wczesniej nie byloby tego problemu) weterynarz zalecil sciagniecie kamienia nazebnego. Wyniki krwi zostaly zrobione,ale so zawyzone. Piesek zaczal dostawac leki na serce jakies 2 tygodnie temu,bo badania wykazaly,ze ma z nim problem i kilka zastrzykow.Zabieg na sciagniecie kamienia ma byc zrobiony 25 lutego. Piesek zaczal nam bardzo malo jesc i boje sie,ze jesli wyniki nie byly najlepsze i dopiero co zaczal dostawac leki na serce,ze bedzie zbyt slaby na operacje. Weterynarz powiedzial,ze jest to nasza decyzja i bedzie musialo byc dwoch lekarzy przy operacji.

 
Opublikowany : 18/02/2021 11:51
lek wet Katarzyna Hołownia-Olszak
Posty: 777
Ekspert
 

Dzień dobry.

Dokładnie tak, jak powiedział lekarz prowadzący – to Państwa decyzja, czy zdecydujecie się na przeprowadzenie zabiegu, czy nie. Proszę jednak spojrzeć na to- z perspektywy psa – kamień nazębny powoduje ciągłe drażnienie dziąseł, mechanicznie je uszkadza i podnosi ich brzeg , powodując odsłonięcie szyjki i korzenia zęba. Osłabione jest mocowanie zęba w zębodole, dochodzi do poluzowania więzadeł zębowych. Bakterie wnikają do kamienia jak do gąbki, przez co mamy ciągły stan zapalny w jamie ustnej, a z każdym przełykanym kęsem, bakterie te dostają się do układu pokarmowego psa. Pominę kwestię bólu zwierzęcia, ale pozostawianie złego stanu higienicznego jamy ustnej powoduje ryzyko powstania chorób ogólnoustrojowych – zapalenia trzustki, powstania ropni w narządach miąższowych. Ma Pani aktualne badania krwi oraz badanie kardiologiczne, pies dostaje leki wspomagające funkcjonowanie serca, zatem znany jest stan jego organizmu. Myślę, że dla jego zdrowia będzie lepiej, jeśli nie będzie Pani zwlekała z przeprowadzeniem zabiegu.

Pozdrawiam, Katarzyna Hołownia-Olszak, lekarz weterynarii.

Forum weterynaryjne Co w Sierści Piszczy

 
Opublikowany : 20/02/2021 16:57
Avatar photo
 Maja
Posty: 1
Nowy użytkownik
 

Dzień dobry, 

Mój piesek rasy Shih-tzu ma 10 lat. Lekarz zalecił mu usunięcie kamienia nazębnego. Zostały wykonane badania krwi i wszystkie są w normie, natomiast echo serca wykazało u niego zmiany zwyrodnieniowe zastawki dwusiecznej, powiększenie lewego przedsionka i lewej komory. Niedomykalność zastawki trójdzielnej i t.płucnej. Pies będzie miał rozpoczęte leczenie serca, a moje pytanie jest czy z taką wadą serca powinnismy wykonać ten zabieg? Czy są może inne mniej inwazyjne sposoby na usunięcie tego kamienia chociaż w części? 

Chciałabym poznać opinię innego lekarza niż nasz. 

Pozdrawiam

 
Opublikowany : 25/02/2021 20:31
lek wet Katarzyna Hołownia-Olszak
Posty: 777
Ekspert
 
Opublikowany przez: @Maja

Dzień dobry, 

Mój piesek rasy Shih-tzu ma 10 lat. Lekarz zalecił mu usunięcie kamienia nazębnego. Zostały wykonane badania krwi i wszystkie są w normie, natomiast echo serca wykazało u niego zmiany zwyrodnieniowe zastawki dwusiecznej, powiększenie lewego przedsionka i lewej komory. Niedomykalność zastawki trójdzielnej i t.płucnej. Pies będzie miał rozpoczęte leczenie serca, a moje pytanie jest czy z taką wadą serca powinnismy wykonać ten zabieg? Czy są może inne mniej inwazyjne sposoby na usunięcie tego kamienia chociaż w części? 

Chciałabym poznać opinię innego lekarza niż nasz. 

Pozdrawiam

Dzień dobry.

Nie da się “usunąć kamienia w części”. Sanacja jamy ustnej to nie tylko efekt kosmetyczny, polegający na usunięciu kamienia nazębnego. To wyleczenie jamy ustnej, zatem oprócz kamienia nazębnego sprawdza się wtedy kieszonki zębowe, ocenia się stabilność więzadeł zębowych, sprawdza, czy i które zęby kwalifikują się do ekstrakcji, usuwa się zęby, które sprawiają zwierzęciu ból i dyskomfort. Niestety, nie da się tego zrobić bez znieczulenia ogólnego – oferty “groomerów”, którzy oferują “czyszczenie ząbków bez narkozy” w mojej opinii powinny być karane, zabiegi, które wymieniłam wyżej mogą sprawić ból, a samo wyczyszczenie tylko koron zębowych z kamienia (co robią nieuczciwi groomerzy) to tylko wierzchołek góry lodowej. Sanacja poprawi nie tylko wygląd pupila, ale komfort funkcjonowania oraz zdrowie – wraz z kamieniem usuwane są ogromne ilości bakterii. Podsumowując, warto zdecydować się na zabieg, jednak proszę wybrać przychodnię, która oferuje znieczulenie wziewne do takich zabiegów, a także opiekę anestezjologa. Zabieg warto wykonać, gdy kardiolog uzna, że będzie to bezpieczne dla Pani pieska (pod kątem przyjmowanych preparatów kardiologicznych).

Pozdrawiam, Katarzyna Hołownia-Olszak, lekarz weterynarii.

Forum weterynaryjne Co w Sierści Piszczy

 
Opublikowany : 09/03/2021 20:19
Avatar photo
Posty: 2
Aktywny użytkownik
 

Moja 9/10 letnia sunia (6-6,5kg) ma zdiagnozowaną chorobę zastawek serca. Choroba jest ustabilizowana, od pół roku przyjmuje cardisure. Choroba nie postępuje, głośne bicie serca ustało. Ostatnio ma problemy z przewodem pokarmowym – częste wymiotyLeczenie przynosi efekty na kilka tygodni i wymioty powracają. W ostatnim USG brzucha została zauważona zmiana z błony śluzowej i w planach jest gastroskopia. Czy znieczulenie ogólne będzie w tym przypadku ryzykowne? Czy przez ustabilizowane serce nie ma się czego obawiać? Dziękuję

 
Opublikowany : 26/05/2022 18:44
lek wet Katarzyna Hołownia-Olszak
Posty: 777
Ekspert
 
Opublikowany przez: @Sandra

Moja 9/10 letnia sunia (6-6,5kg) ma zdiagnozowaną chorobę zastawek serca. Choroba jest ustabilizowana, od pół roku przyjmuje cardisure. Choroba nie postępuje, głośne bicie serca ustało. Ostatnio ma problemy z przewodem pokarmowym – częste wymiotyLeczenie przynosi efekty na kilka tygodni i wymioty powracają. W ostatnim USG brzucha została zauważona zmiana z błony śluzowej i w planach jest gastroskopia. Czy znieczulenie ogólne będzie w tym przypadku ryzykowne? Czy przez ustabilizowane serce nie ma się czego obawiać? Dziękuję

Dzień dobry.
Problemy kardiologiczne zawsze sprawiają, że ryzyko związane ze znieczuleniem jest trochę większe, niż w przypadku zupełnie zdrowego zwierzęcia. Do zabiegów planowanych można i należy się dobrze przygotować, tak, aby ryzyko było jak najniższe. Przed planowaną gastroskopią warto powtórzyć badanie kardiologiczne, wspominając o zabiegu, w niektórych przypadkach zwyrodnienia mięśnia sercowego, wskazane jest podawanie leków w dniu zabiegu, lub dzień przed nim, tak, aby usprawnić funkcjonowanie serca. Koniecznie należy też wykonać badanie krwi, aby upewnić się, czy nerki i wątroba pupilki pracują prawidłowo, co jest bardzo istotne w kwestii doboru odpowiednich leków do znieczulenia. Mam nadzieję, że pupilka dobrze zniesie samo badanie i szybko uda się ustalić przyczynę jej złego samopoczucia.
Pozdrawiam, Katarzyna Hołownia-Olszak, lekarz weterynarii.

Forum weterynaryjne Co w Sierści Piszczy

 
Opublikowany : 02/06/2022 06:59
Avatar photo
Posty: 2
Aktywny użytkownik
 

Dziękuję. Kardiologa odwiedzamy co pół roku (od 1,5 roku). Przy poprzednim badaniu w maju tego roku (echo)lekarz stwierdził, że spokojnie nadaje się do znieczulenia. Zalecił jedynie kontrolę poziomu glukozy w czasie znieczulenia – czemu to może służyć? Inne narządy ma regularnie sprawdzane podczas USGbadania też ma robione regularnie i w dniu badania – również będą zrobione. Lekarz prowadzący uspokaja, że spokojnie będzie wszystko ok. Podczas ostatniego badania USG zmiany nie było widać, więc najprawdopodobniej była to pogrubiała błona śluzowa od nawracających wymiotów i refluksu. Niestety gastroskopia już jest ostatnią deską ratunku, bo wszelkie leki nie przynosiły zadowalających efektów.

 
Opublikowany : 05/07/2022 19:17
lek wet Katarzyna Hołownia-Olszak
Posty: 777
Ekspert
 

Dzień dobry.
Pomiar poziomu glukozy jest istotny – hipoglikemia może spowodować problemy z wybudzaniem pupila po znieczuleniu. Pacjenci skierowani na gastroskopię są szczególnie narażeni na hipoglikemię, przecież głodówka do tego badania musi być dłuższa niż do znieczulenia. Skoro kardiolog stwierdził, że nie ma przeciwwskazań do znieczulenia, warto faktycznie zdecydować się na gastroskopię. Mam nadzieję, że pupilka dobrze zniesie znieczulenie i szybko uda się ustalić przyczynę jej złego samopoczucia.
Pozdrawiam, Katarzyna Hołownia-Olszaklekarz weterynarii.

Forum weterynaryjne Co w Sierści Piszczy

 
Opublikowany : 06/07/2022 19:54
Avatar photo
Posty: 1
Nowy użytkownik
 

Witam ,postaram się najkrócej jak się da . Jestem szczęśliwą posiadaczką prawie 17 letniego staruszka który przyjmuje steryd na zapadającą tchawicę jak twierdzi jeden wet ,a drugi mówi na to zmiana rozrostowa w okolicy tchawicy. Tak czy siak dzięki tym tabletkom mój kochany pies dalej żyje i ma się w miarę dobrze ,wiadomo miewa lepsze i gorsze dni . Ostatnio doszedł problem z tylnimi łapkami ,nie mógł wstać z siadu ale librela okazała się jeszcze skuteczna i zaczęliśmy leczenie też tym lekiem . Niestety mamy ząbki w tragicznym stanie i ostatnio ten bio był bardzo widoczny ,tabletki przeciwbólowe oczywiście pomogły ,ale weterynarz nakłania żeby się nie męczył i zrobić mu zabieg usunięcia ząbków i wyczyszczenia ,bo według niej przy aktualnym stanie na pewno cierpi ... I teraz tak ryzyko ,że nie obudzi się po narkozie jest bardzo duże , nie wiem co robić mam mętlik czy zabieg zrobić mimo olbrzymich kosztów 1000 zł i zaryzykować że już więcej się nie zobaczymy czy podleczac antybiotykiem i działać przeciwbólowo (na wątrobę też przyjmujemy hepatiale ,bo w listopadzie miał podwyższone wyniki ) pomocy !!! Dajcie znać kochani co byście zrobili na moim miejscu 🙏 za wszelkie odpowiedzi będę bardzo wdzięczna 🙏🙏🙏 zdrówka dla Waszych pociech !!!!

 
Opublikowany : 18/01/2023 11:00
Lekarz weterynarii Weronika Kalinowska
Posty: 39
Ekspert
 

Witam ,postaram się najkrócej jak się da . Jestem szczęśliwą posiadaczką prawie 17 letniego staruszka który przyjmuje steryd na zapadającą tchawicę jak twierdzi jeden wet ,a drugi mówi na to zmiana rozrostowa w okolicy tchawicy. Tak czy siak dzięki tym tabletkom mój kochany pies dalej żyje i ma się w miarę dobrze ,wiadomo miewa lepsze i gorsze dni . Ostatnio doszedł problem z tylnimi łapkami ,nie mógł wstać z siadu ale librela okazała się jeszcze skuteczna i zaczęliśmy leczenie też tym lekiem . Niestety mamy ząbki w tragicznym stanie i ostatnio ten bio był bardzo widoczny ,tabletki przeciwbólowe oczywiście pomogły ,ale weterynarz nakłania żeby się nie męczył i zrobić mu zabieg usunięcia ząbków i wyczyszczenia ,bo według niej przy aktualnym stanie na pewno cierpi ... I teraz tak ryzyko ,że nie obudzi się po narkozie jest bardzo duże , nie wiem co robić mam mętlik czy zabieg zrobić mimo olbrzymich kosztów 1000 zł i zaryzykować że już więcej się nie zobaczymy czy podleczac antybiotykiem i działać przeciwbólowo (na wątrobę też przyjmujemy hepatiale ,bo w listopadzie miał podwyższone wyniki ) pomocy !!! Dajcie znać kochani co byście zrobili na moim miejscu 🙏 za wszelkie odpowiedzi będę bardzo wdzięczna 🙏🙏🙏 zdrówka dla Waszych pociech !!!!

Dzień dobry,

Niestety w przypadku zabiegów związanych ze znieczuleniem najlepsza decyzja nigdy nie jest jednoznaczna. Każde znieczulenie, nawet w narkozie wziewnej jest zawsze pewnym ryzykiem, że zabieg, który w teorii życie naszego pupila miał przedłużyć, drastycznie skróci- dlatego Pani obawy są jak najbardziej zrozumiałe. Warto jednak pamiętać, że pojęcie ryzyka znieczulenia utarte przez lata, dzięki postępowi medycyny weterynaryjnej, nowym udoskonalonym lekom oraz powszechności użycia aparatury monitorującej funkcje życiowe pacjentów znacząco straciło na wartości. Sytuacji powikłań pozabiegowych związanych typowo ze znieczuleniem jest obecnie dużo mniej niż jakieś 10-20 lat temu. Warto też pamiętać o tym, że Pani piesek niestety tak jak młodszy na pewno już nie będzie, tak samo dla lekarza prowadzącego może później już do zabiegu w znieczuleniu po prostu się nie kwalifikować, a leki przeciwbólowe mają swoje ograniczone zastosowanie silnie zależne od wydolności nerek i właśnie też wątroby. Problem z zębami zaleczony, a nie wyleczony zawsze lubi nawracać, a każdy zwierzak, odczuwający dyskomfort czy ból przy tak naturalnej dla niego czynności jak jedzenie- niestety będzie tracił apetyt i z każdym dniem chudł, a przy tym słabł. Piesek w wieku tak sędziwym jak 17 lat, może mieć zawsze na ile się da przyjemną starość lub korzystać jedynie z radości okresów kiedy coś nie boli. Fakt, iż z bolesnością tylnych kończyn, jak też zapadem tchawicy prawdopodobnie nie może Pani w obecnym stanie więcej mu pomóc, tak z zębami, jeśli piesek się kwalifikuje- już jakąś konkretną pomoc może Pani mu zapewnić.

Życzę powodzenia w walce o godną i przyjemną starość dla pieska i pozdrawiam, lek. wet. Weronika Kalinowska, specjalista chorób psów i kotów

 

 
Opublikowany : 30/01/2023 08:21

Odpowiedz

Twoje imię

Twój email

Tytuł *

Maksymalny dopuszczalny rozmiar pliku 25MB

Co Piszczy w Sierści Twojego zwierzaka?

Zalecenia lekarzy weterynarii na Twoim mailu

+ ebook "Czy leki ludzkie są bezpieczne dla psa i kota?"

Co Piszczy w Sierści Twojego zwierzaka?

Porady lekarzy weterynarii na Twoim mailu

+ ebook "Czy leki ludzkie są bezpieczne dla psa i kota?"

Zgoda marketingowa: wyrażam zgodę, aby Co w Sierści Piszczy skontaktował się ze mną drogą mailową, korzystając z informacji podanych w tym formularzu dla celów informacyjnych, aktualizacji i marketingu. Jeśli chcesz wycofać Twoją zgodę kliknij link rezygnacji u dołu każdego wysyłanego przez nas maila. Szanujemy Twoją prywatność i dane osobowe. Tutaj znajdziesz naszą politykę prywatności i regulamin newslettera. Przesyłając ten formularz zgadzasz się, że możemy przetwarzać Twoje dane osobowe zgodnie z tymi warunkami.