Powiadomienia
Clear all

Kotka nie może chodzić

Avatar photo
Posty: 1
Nowy użytkownik
Inicjator dyskusji
 

Dzień dobry,

Mam problem z moją 14 letnią kicią. Nie jest rasowym kotem. Ciągle ma rozwolnienie, karmiona jest suchą karmą. Przez jakiś czas chodziła niemrawo, mama wzięła ją do kolegi weterynarza - ten jej wstrzyknął witaminy i stwierdził, że jest spoko. Od wczorajszego popołudnia kot nie może chodzić. W nocy nie mogła dojść do kuwety, leżąc na podłodze załatwiła się pod siebie, trzeba było ją myć. "Chodzi" w ciężki sposób, pada na podłogę. Bardziej jestem wstanie opisać jak leży - nie układa się, tak jak znajdzie się na łóżku tak powoli opada do pozycji leżącej (lub jak ją się położy to nie zmienia ułożenia). Kotka nie miauczy, dopiero jak się ją łapie w ręce zaczyna miauczeć. 

Kotka nie jest gruba, jest szczupła, wygląda ładnie i wszyscy mówią, że wygląda na młodszą niż na 14 lat. Wysterylizowana dawno temu. Nie wiem jakie informacje powinnam jeszcze podać... Mam po prosu świadomość, że moi rodzice jej nie wezmą do weterynarza, a mieszkam na zadupi i nie mam jak jej wziąć do weterynarza. Błagam o pomoc...

 
Opublikowany : 12/11/2020 08:31
Słowa kluczowe tematu
lek wet Katarzyna Hołownia-Olszak
Posty: 777
Zaufany użytkownik
 

Dzień dobry.

Obawiam się, że bez wizyty w gabinecie nie jest Pani w stanie pomóc pupilce. Opisywane przez Panią objawy są dość niespecyficzne – mogą odpowiadać wielu jednostkom chorobowym, począwszy od niewydolności nerek (kot chudy, nie da rady się odpowiednio przemieszczać), skończywszy na zapaleniu trzustki (biegunka, silna bolesność brzucha). Proszę spróbować przekonać rodziców, że kot wymaga udzielenia pomocy, niehumanitarne jest patrzenie na cierpienie zwierzęcia, z którym spędziło się tyle lat. Jeśli jest to kwestia finansowa, może warto spytać o pomoc fundacje działające w Pani okolicy (największa w Polsce jest Viva). Do czasu ustalenia terminu wizyty, może Pani spróbować nawadniać pupilkę – warto odstawić suchą karmę na rzecz karmy w saszetkach, do której dodatkowo proszę dolać wody. Proszę w miarę możliwości ustawić wszystko, co kotu potrzebne (miski, kuwetę, legowisko) w dość bliskiej odległości, by obolała koteczka nie musiała się za bardzo przemieszczać.

Pozdrawiam, Katarzyna Hołownia-Olszak, lekarz weterynarii.

Forum weterynaryjne Co w Sierści Piszczy

 
Opublikowany : 16/11/2020 09:02

Odpowiedz

Twoje imię

Twój email

Tytuł *

Maksymalny dopuszczalny rozmiar pliku 25MB

 

Co Piszczy w Sierści Twojego zwierzaka?

Zalecenia lekarzy weterynarii na Twoim mailu

+ ebook "Czy leki ludzkie są bezpieczne dla psa i kota?"

Co Piszczy w Sierści Twojego zwierzaka?

Porady lekarzy weterynarii na Twoim mailu

+ ebook "Czy leki ludzkie są bezpieczne dla psa i kota?"

Zgoda marketingowa: wyrażam zgodę, aby Co w Sierści Piszczy skontaktował się ze mną drogą mailową, korzystając z informacji podanych w tym formularzu dla celów informacyjnych, aktualizacji i marketingu. Jeśli chcesz wycofać Twoją zgodę kliknij link rezygnacji u dołu każdego wysyłanego przez nas maila. Szanujemy Twoją prywatność i dane osobowe. Tutaj znajdziesz naszą politykę prywatności i regulamin newslettera. Przesyłając ten formularz zgadzasz się, że możemy przetwarzać Twoje dane osobowe zgodnie z tymi warunkami.