Podczas rutynowych badań i chęci zoperowania przepukliny okazało się, że mój piesek /7 lat/ Shih-tzu ma bardzo podwyższony wynik tarczycy FT4 - 5,33 oraz T4 - 59,80. Morfologia krwi - wyniki w  normie.  Jest od tygodnia bardzo słaby, brak apetytu, przesypia cały dzień, miewa napady duszności. Waga psa raczej stabilana, chociaż jada niewielkie ilości pokarmu. Pije wodę dość często i posikuje. Nasz weterynarz stwierdził, że pierwszy raz ma do czynienia z takim przypadkiem. Przeprowadziliśmy następujące badania:

EKG serca - w normie

USG Tarczycy - wynik: lewy płat tarczycy powiększony o wymiarach dł 26 mm x szer.6mm x gr 7 mm o niejednorodnej echogeniczności w obrębie całego płata. Granice tarczycy nierówne, odcinkowo niewidoczne. Brak ech w podścielisku łącznotkankowym. Prawy płat tarczycy nieznacznie powiększony o wymiarach dł 23 mm x szer. 5 mm x gr. 5 mm o niejednorodnej echogeniczności w całości Granice tarczycy lekko nierówne, odcinkowo niewidoczne. Brak ech w podścielisku łącznoklatkowym. Okoliczne węzły chłonne niepowiększone, normoechogenne

Rentgen - brak widocznych zmian.

Nasz doktor myślał, że to może być jakaś choroba imunologiczna tarczycy  - lecz wyniki krwi obaliły tę teorię. W tej chwili mamy podejrzenie guza przysadki mózgowej i w przyszłym tygodniu idziemy na tomokomputer. Piesek codziennie jest na kroplówce wzmacniającej. Nie możemy rozpocząć leczenia do puki nie zostanie postawiona diagnoza. Piesek jest coraz słabszy i gaśnie w oczach. 

Mam kilka pytań:

1. Czy powyższe objawy i wyniki badań mogą wskazywać, że może to być guz przysadki mózgowej?

2. Jakie są rokowania w przypadku takiego guza?

3. Czy można leczyć takiego guza farmakologicznie?

4. Czy może być jakaś inna choroba, którą cechują powyższe objawy i wyniki badań?

Wdzięczna będę za każdą informację zwrotną. Bardzo zależy mi na uratowaniu życia mojego psiaczka i ulżeniu mu w cierpieniach.

Irena z Gdyni