Mój pies - duzy typu owczarek od 5 dni jest leczony na wątrobę ALT 242, AST 139, ALP 267
dostaje antybiotyk , leki wspomagające .. ale nie chce jeść - sucha karma nie ma mowy , mokrą próbuję hills -nie, royal - nie , calibra - nie !!! czy jest jakaś karma mokra ,która pies może chcieć ??
Zakładając ,że leki zadziałają - jak długo może trwać tak kiepski stan ? kiedy powinna byc widoczna jakaś poprawa?
Dzień dobry.
W przypadku schorzeń wątroby apetyt bywa bardzo osłabiony. Bolesność w obrębie jamy brzusznej oraz mdłości często odpychają od jedzenia. Jeśli chodzi o karmę, w przypadku problemów z wątrobą zalecane jest pożywienie o obniżonej zawartości miedzi ale za to z dużą ilością cynku oraz witamin A, E i przeciwutleniaczy. Niektórzy uważają, że dodatek białka roślinnego działa regenerująco na wątrobę, jednak jest to kwestia dyskusyjna. Proszę jednak ostrożnie zmieniać karmę, zbyt duża różnorodność może spowodować rozstrój przewodu pokarmowego. Karmy weterynaryjne zwykle nie są smaczne, ale dodatkowe składniki działają wspomagająco do leczenia. Warto zatem, aby pies jadł karmę dedykowaną dla schorzenia, na które cierpi. Najlepszą przyprawą jest głód, jak głosi stare powiedzenie. Jeśli pies nie chce zjeść swojej porcji jedzenia, proszę zabrać mu miskę, a nową porcję postawić dopiero po kilku godzinach. Karma, która nie zostanie zjedzona nie powinna leżeć w misce cały dzień – zawarty w niej tłuszcz jełczeje, karma robi się mało atrakcyjna dla psa. Jeśli chodzi o dochodzenie do siebie, warto ustalić przyczynę, z powodu której parametry wątrobowe tak bardzo podskoczyły w górę. Rokowanie i okres rekonwalescencji zależy właśnie od przyczyny, a nie od wyników.
Pozdrawiam, Katarzyna Hołownia-Olszak, lekarz weterynarii.