Czy takim zwykłym glukometrem dla człowieka (gdzie nakłuwa się palec i kropelkę krwi umieszcza się na listku) można zbadać poziom cukru u psa? Jeżeli tak, to jaki powinien być wynik u zdrowego psa, a jaki wskazuje na chorobę?
Dzień dobry,
Badanie krwi włośniczkowej (czyli z małego ukłucia lub np. zacięcia pazura) jak najbardziej jest miarodajny badaniem w przypadku oznaczania stężenia glukozy we krwi- najlepiej glukometrem typowo przeznaczonym do badania krwi zwierząt, ale ludzki też używany jest z powodzeniem. W kontroli stężenia glukozy we krwi ( np. u zwierząt z leczoną cukrzycą) najważniejszy jest trend zmiany, a nie jednorazowe oznaczenie, ze względu właśnie na rozbieżność wyników wykonanych różnymi aparatami oraz stężenia w różnych porach dnia. U psa niepokojące już może być stężenie glukozy we krwi wyższe niż 180 mg/dl- z tym, że powinno być ono skorelowane w procesie diagnostyki zaburzeń stężenia glukozy, z oznaczeniem stężenia glukozy w moczu i kilkukrotnym badaniem ( aby wykluczyć ewentualny błąd oznaczenia zanim rozpocznie się leczenie). Warto wiedzieć, iż stężenie glukozy w krwi jest dobowo bardzo zmienne i ciężko jest uzyskać nawet uśredniając kilka wyników, w pełni miarodajny odczyt, bardziej czułe i specyficzne jest oznaczenie stężenia fruktozaminy we krwi, która rośnie na przestrzeni kilku-kilkunastu dni, a nie godzin.
Pozdrawiam, lek. wet. Weronika Kalinowska, specjalista chorób psów i kotów