Witam.
Od 3 tygodni mieszka z nami maluch rasy maine coon. Wszystko było super ale od paru dni zaczęły się problemy. Znajdowaliśmy często kupki na kanapie, w łóżku bądź gdzieniegdzie na podłodze. Zauważyłam że czasem ma przyklejone je w okolicach odbytu, więc przycięłam trochę włoski w tym miejscu. Niestety od jakichś 2 dni zaczął również załatwiać się poza kuwetą. Stoi czasami łapkami przednimi w kuwecie, a tył ma poza nią i sika na podłogę, bądź wskakuje na kanapę i sika na koce. Dzisiaj żeby wszystko poprać od razu jak poczułam ten niemiły zapach, zamknęłam go na trochę w jednym pomieszczeniu, żebym wiedziała gdzie narobi w razie czego. Po krótkim czasie połowa podłogi była zasikana. Pomyłam podłogę, obmyłam mu pupę (troszkę śmierdziała moczem) i zostawiłam go tam jeszcze, bo nie skończyłam ogarniać. Póki co nie nasikał nigdzie, więc nie wiem co może być powodem tego zachowania. Karma? (zaczął dostawać wymieszaną z inną)? Żwirek (nie pamiętam już czy to nie zbiegło się z momentem jak musiałam kupić nowy, również sylikonowy)? Odsypałam trochę z kuwety, bo może miał go za dużo? Mam strasznie czuły węch i od razu czuję jak gdzieś coś zrobi. :/ Jest strasznym przytulasem, oswoił się już z nami, chodzi gdzie chce, a szczególnie wszędzie tam gdzie ja, więc myślę, że to nie ze stresu. 2go stycznia skończył 4 miesiące.
Pozdrawiam!:)
Mój kociak na szczęście nigdy nie wypróżniał się poza kuwetą. Na początku sikał pod prysznic, ale bardzo krótko. Teraz już tylko kuweta.
Witam...u mnie cos takiego od 3 dni ,ze kot robi poza kuweta ,na dywan lub w lazience gdzies ,jasnozolte odchody ,luzne ,nie chce jesc nic,malo pije rowniez ,spi tylko i tqki osowialy siedzi,ledwo sie rusza ,nie wymiotuje,i raczej od 3 dni nie robil kupki bo nie chce jesc nic, ,,,dzis zrobil siku w lazience na podloge i potem wypil dosc duzo wody,i troszke suchej karmy pogryzl,ale malo i tak spi dalej bez przerwy ,taki smutny wydaje sie ,,a zawsze to byl kot ktory pierwszy do miski lecial i raczej aktywny taki ,wiec martwie sie co sie stalo i jak mu pomoz ,a wizyte u lekarza mamy jutro popolodniu dopiero,,
Dzień dobry.
Niestety bez zbadania kota ciężko jest coś wywnioskować, tym bardziej, że najpierw pisze Pani, że kot ma jasnożółte luźne odchody i nic nie je, potem, że zjadł suchą karmę i nie robił kupy od 3 dni.
Jasnożółte, luźne stolce mogą świadczyć o chorobie wątroby i dróg żółciowych, ale również o chorobach jelit czy ogólnej chorobie zakaźnej.
Brak apetytu u kota przy braku oddawania kału może znowu wynikać z zaparcia.
Osowiałość może być skutkiem wysokiej gorączki.
Bez wywiadu i badania klinicznego oraz badań dodatkowych (krew, ultrasonografia) niestety nie można postawić rozpoznania i wdrożyć leczenia. Im szybciej uda się Pani do lekarza weterynarii, tym lepsze będą rokowania, a kot krócej będzie chorował i cierpiał.
Pozdrawiam, lek. wet. Magda Zdanowska.
Witam,
rok temu po śmierci mojego ukochanego kota postanowiliśmy wziąć drugiego malucha. Moi rodzice znaleźli ogłoszenie i postanowiliśmy pojechać. "Właściciel" wyniósł nam malenstwo do bramy i odwrócił się na pięcie praktycznie bez słowa. Za bardzo nie mieliśmy co zrobić a jako że jechaliśmy kawałek od domu po prostu zabraliśmy kociaka. Jak sie okazało była zdecydowanie za mała i ledwo sama jadła. Niestety pojawiły sie problemy z załatwianiem się do kuwety. Poczatkowo zdarzało jej sie zrobić siku lub kupę na dywan, wiec po prostu pilnowaliśmy jej i zanosilismy do kuwety a jak sama poszła to zazwyczaj dostawała nagrode. Z czasem zaczęła korzystać z kuwety, ale zdarzało jej sie nasikac na dywan lub koc. Myśleliśmy że to może kwestia sterylizacji, niestety zabieg nic nie zmienił i jest tylko gorzej. Jak tylko leży jakis dywanik lub koc na kanapie to od razu idzie sikać. Na łóżka na szczęście nie robi. Dodam jeszcze że kotka nie wychodzi wolno na dwór, tylko na szelkach, ponieważ mieszkamy przy ruchliwej ulicy.
Charakter ma dosyć trudny, co stwierdził nawet weterynarz, jest dosyć płochliwa, nie lubi nowych ludzi i potrafi podrapać albo ugryźć domowników.
Próbowaliśmy już obroży z feromonami, leku na uspokojenie i 2 kuwet.
Bardzo proszę o pomoc, moi rodzice tracą już cierpliwość i tylko ze wzgledu na mnie kotka jest jeszcze w domu.Wizyta behawiorysty niestety nie wchodzi w grę, ze względu na koszty.
Dzień dobry.
Jaki lek na uspokojenie i jaka obróżka były stosowane?
Zdrowe koty nie mają problemu z zachowaniem czystości, nawet jeśli były zabrane od matki bardzo wcześnie. Przyczyny mogą być zdrowotne lub behawioralne.
Na początek należy zdecydowanie wykonać badanie moczu i badanie kału.
Możliwe, że kot cierpi na infekcję dróg moczowych i stąd posikiwanie. Jeśli nie trzyma kału może mieć infestację pasożytniczą. W bardzo rzadkich przypadkach przyczyną nietrzymania moczu lub kału są wrodzone anomalie w budowie.
Po wykluczeniu choroby, jako źródła opisanego zaburzenia w oddawaniu kału i moczu, pod uwagę należy wziąć przyczyny psychiczne. Koty są bardzo wrażliwe, stres i lęk okazują właśnie oddawaniem moczu czy kału w niepożądanych miejscach.
Na rynku istnieje wiele preparatów uspokajających dla zwierząt, nie wszystkie są skuteczne, dlatego właśnie proszę o podanie nazw stosowanych suplementów i obróżki. Na razie jednak koniecznie należy wykonać podstawowe badania, które pokażą stan zdrowia kotki.
Pozdrawiam, lek. wet. Magda Zdanowska.