Pchły u kota: objawy, preparaty, zwalczanie [lek wet Piotr Smentek]

Pchły u kota
Pchły u kota

Pchły u kota, czyli częsty problem natury pasożytniczej dotyczący naszych wychodzących milusińskich.

Koty domowe w ciągu ostatnich kilkudziesięciu lat dostąpiły niemałego awansu, stając się nie tylko jak dotychczas zwierzęciem użytkowym, dziko lub pół dziko żyjącym, ale typowym zwierzęciem towarzyszącym, żyjącym w bliskim kontakcie ze swoim opiekunem.

Wielu przedstawicieli tego gatunku nie musi już całymi godzinami polować, aby zdobyć pożywienie i pokryć swoje zapotrzebowanie pokarmowe, ale dostaje wszystko gotowe od swego pana.

Takie koty są naprawdę pod wieloma względami prawdziwymi szczęściarzami.

Nie tylko bowiem mają zapewnione dobre warunki bytowe, mają swój bezpieczny kącik i zawsze pełną miseczkę, tego, co lubią, ale również dostają w pakiecie niejako całą profilaktykę i troskę od swego opiekuna.

Takie koty z reguły zdecydowanie dłużej żyją także dlatego, że wszelkie niepokojące objawy chorobowe są szybciej zauważone przez człowieka, a co za tym idzie szybciej wdrożona jest odpowiednia pomoc weterynaryjna.

O wiele mniej narażone są też na wiele chorób, szczególnie z grupy tych pasożytniczych przenoszonych przez kontakt bezpośredni z osobnikami tego samego gatunku.

Środowisko zewnętrzne jest pełne czyhających niebezpieczeństw i niestety z wieloma z nich zetknie się prawie każdy kot.

Jest to swego rodzaju ceną jaką płacą koty wychodzące, prowadzące w miarę najbardziej zbliżony do naturalnego tryb życia.

Istnieją zagrożenie, na które nie mamy wpływu i nie jesteśmy w stanie zapewnić ochrony  kotu, ale są też takie, nad którymi możemy w pełni zapanować poprzez umiejętnie a przede wszystkim systematycznie prowadzoną profilaktykę.

Nie sposób wymienić wszelkich potencjalnych zagrożeń, niektóre jednak z nich wydają się bardzo częste o ile nie nagminne i powszechnie występujące.

Jednym z nich są właśnie pchły u kota domowego.

Chyba bowiem każdemu kot bezpański, wolno żyjący kojarzy się właśnie z tymi pasożytami.

Cóż więc musimy wiedzieć o tych małych, uciążliwych żyjątkach dokuczających naszemu kotu?

O tym właśnie w poniższym artykule.

Pchły u kota

Pchła
Pchła

Pchły są rzędem owadów zaliczanych do podgromady owadów uskrzydlonych, wtórnie bezskrzydłych.

Pchła, to mały bezskrzydły owad, widoczny gołym okiem, doskonale przystosowany do pasożytniczego trybu życia.

Ciało pcheł jest bocznie spłaszczone, a silnie rozwinięte odnóża umożliwiają wykonywanie naprawdę dalekich skoków.

Specjalnie zbudowane włókna mięśniowe umożliwiają wykonywanie dużej liczby skoków na znaczne wysokości wielokrotnie większe niż długość ich ciała.

Kocie pchły posiadają narządy gębowe kłująco-ssące umożliwiające pobieranie krwi swego żywiciela, stanowiącej źródło pokarmu dla tego pasożyta.

Jak wyglądają pchły u kota?

Ciało pchły pokrywa twardy oskórek ze szczecinkami skierowanymi do tyłu.

Osiągają wielkość z reguły kilku milimetrów i jak pisałem, kocie pchły są widoczne gołym okiem szczególnie w jasno ubarwionej sierści kota, same bowiem są raczej ciemno ubarwione.

Ich rozwój osobniczy odbywa się z przeobrażeniem zupełnym (występuje stadium poczwarki).

Pchły są kosmopolitycznymi pasożytami ludzi i zwierząt domowych występującymi praktycznie na wszystkich kontynentach i w wielu miejscach mogą stanowić ogromny problem sanitarny. Dotychczas na świecie opisano ponad 2000 gatunków i podgatunków i nie sposób wszystkich wymienić.

Skupmy się zatem na tych nas najbardziej  interesujących, czyli Ctenocephalides canis i Ctenocephalides felis, czyli pchle psiej i kociej.

To właśnie ta druga jest najczęściej występującym pasożytem zewnętrznym u naszych psów i kotów.

Cykl życiowy kociej pchły

Dorosłe pchły pasożytują na zwierzętach i pobierają od nich krew będącą ich źródłem pożywienia.

Takie stwierdzenie chyba nikogo nie  dziwi, ale czy wiemy, że pchła wypija nawet 20 razy więcej krwi, niż sama waży w ciągu tylko jednej doby pasożytowania?

To ogromna ilość, szczególnie gdy uświadomimy sobie, że pcheł na kocie mogą być tysiące.

Pchła kocia rozmnażanie

Pobrana krew potrzebna jest pchle do złożenia jaj.

Jaja pcheł
Jaja pcheł | Źródło: Wikipedia

Samica składa ich od 600 do 2000 w ciągu swego  życia, czyli około 20 jaj dziennie.

Jaja są perłowo białe i mają około 0,5 mm długości.

Pchły wybredne co do żywiciela specjalnie nie są, w przypadku braku preferowanego ssaka wybierają innego.

Dlatego właśnie najczęściej występującą pchłą jest właśnie ta kocia, która też upodobała sobie psy.

Po 1 – 2 dniach od spożycia krwi składane są jaja początkowo obecne w skórze czy sierści kotów, a następnie w miejscach przebywanie, spania czy odpoczynku zwierząt.

Jaja nie są bowiem ściśle i trwale przyczepione do kota stąd najczęściej znajdziemy je w miejscach, gdzie zwierzęta spędzają czas.

Z jaj wykluwają się larwy wybierające ciepłe, ale ciemne miejsca, bez dostępu światła słonecznego, a więc dywany, wykładziny, szpary w podłogach czy kurz pod meblami, kanapami.

Larwa pchły kociej
Larwa pchły kociej | Źródło: Wikipedia

Są to też miejsca, gdzie larwy pcheł mają większą szansę na przetrwanie i znalezienie potencjalnego żywiciela.

Larwy pchły żywią się złuszczonym naskórkiem. Jedzą też odchody pcheł, które możemy zaobserwować jako czarne kropeczki, ziarenka drobnego piasku obecne w kociej sierści.

Po linieniu larw pcheł, okrywają się one kokonem i przeobrażają w poczwarkę.

Poczwarka pchły kociej
Poczwarka pchły kociej | Źródło: Wikipedia

Co ciekawe poczwarki mogą natychmiast przeobrazić się w zdolne do pasożytowania dorosłe osobniki w sprzyjających warunkach, gdy w pobliżu znajduje się potencjalny żywiciel, czyli przykładowo kot.

Te stadia rozwojowe pcheł mogą długo przetrwać w otoczeniu zwierząt (nawet kilka miesięcy), oczekując na swojego żywiciela.

Kokon chroni poczwarkę przed niekorzystnym działaniem otoczenia i środków owadobójczych.

Gdy ten znajdzie się blisko czekającej pchły, ta odczuwając ciepło, obecny dwutlenek węgla wydalany przez zwierzę oraz wibracje powodowane ruchem kota atakuje.

Okres rozwoju pasożytów, czyli od jaja do dorosłego osobnika jest bardzo różny i uzależniony od temperatury i wilgotności czyli, krótko mówiąc, od warunków środowiskowych.

Z reguły im niższa temperatura tym jest on dłuższy (np. w temperaturze 13 stopni trwa aż 130 dni a w temperaturze 32 stopni tylko 16 dni, przy takiej samej wilgotności).

W ciepłych porach  roku, a więc wiosną i latem, kiedy panują lepsze warunki środowiskowe, ekstensywność inwazji zdecydowanie wzrasta w porównaniu z zimą. W naszych domach i mieszkaniach szybki rozwój pcheł traci na sezonowości i przez cały rok jest podobny (zimą działa przecież ogrzewanie).

Kocie pchły pobierają krew codziennie, nie zmieniając przy tym swego żywiciela.

Większa część swojego życia pchła spędza w otoczeniu kotka, a na nim przebywa tylko kilka godzin w ciągu doby.

Dłuższe i stałe przebywanie wiązałoby się bowiem z ryzykiem zjedzenia lub wydrapania przez niepokojonego kota. Okres życia dorosłych pcheł wynosi około 1 – 3  tygodni, po czym zostają usunięte ze swego żywiciela do otoczenia gdzie przeżywają tylko kilka dni.

Pchły u kota domowego objawy

Pchły u kota domowego objawy
Pchły u kota domowego objawy

Pchły jak już wiemy, odżywiają się krwią, którą pobierają nakłuwając skórę swego żywiciela.

Sam więc proces żerowania z wiadomych względów do przyjemnych nie należy i budzi niepokój, nerwowość i stres u naszego kota.

Pojawia się silny świąd u kota, czyli bardzo nieprzyjemne uczucie rodzące konieczność drapania się.

Zwierzę zapchlone nieustannie musi się drapać czym zapewnia sobie na chwile uczucie ulgi.

Oczywiście tylko na krótki czas, gdyż żerujące pchły łatwo nie rezygnują z pobierania krwi.

Intensywne drapanie się nie usuwa wszystkich pasożytów ze skóry kota a jednocześnie skutkuje uszkodzeniami okrywy włosowej i samego naskórka.

Powoduje więc wyłysienia oraz podrażnienia skóry stanowiące łatwe wrota do wnikania innych patogenów chorobotwórczych zasiedlających skórę i sierść kota. Pchły u kota najczęściej żerują na grzbiecie, karku, na brzuchu lub w okolicy ogona.

Tam znajdziemy ich najwięcej, choć mogą być wszędzie.

Świąd u kota nie zawsze i nie od razu musi rzucić się w oczy opiekunowi, gdyż często koty są bardzo dyskretne w drapaniu się lub nadmiernym wylizywaniu.

Dopiero po jakimś czasie widzimy konsekwencje świądu w postaci zmian dermatologicznych i ubytków włosa.

Świąd u kota spowodowany obecnością pcheł może powodować przeczulice okolicy grzbietu i napadowe skurcze skóry, lizanie tej okolicy i miauczenie.

Wszystko to jest swego rodzaju sygnałem ze strony kota, że odczuwa dyskomfort i jak najszybciej trzeba mu pomóc.

Zapchlone koty często chorują na przypadłości natury dermatologicznej z prosówkowym zapaleniem skóry na czele.

Ich okrywa włosowa jest kiepskiej jakości i gołym okiem widać strupy, wyłysienia czy inne wykwity skórne.

Czasem rozwija się:

  • zespół ziarniniaka eozynofilowego,
  • płytka eozynofilowa,
  • ziarniniak liniowy.

Pchły pobierając krew, szczególnie gdy są w dużej ilości, mogą wywoływać u kotów anemię.

Pchły są też żywicielem pośrednim tasiemca Dipylidium caninum.

Widzimy więc dokładnie, że posiadanie na swej skórze i w futerku pcheł wcale do przyjemnych nie należy, a wręcz przeciwnie rodząc ogromny dyskomfort i konieczność ciągłego drapania naraża naszego kota na niezbyt miłe odczucia i jest powodem życia w stałym, permanentnym stresie.

Tasiemiec u kota z pchłami

Tasiemiec Dipylidium caninum, czyli tasiemiec psi jest najczęściej występującym tasiemcem u psów i kotów bytującym w jelicie cienkich tych zwierząt.

Ta częstotliwość występowania z całą pewnością ma związek właśnie z atakiem pcheł.

Jest on stosunkowo małym tasiemcem dorastającym do 80 cm i mającym człony przypominające nasiona ogórka lub ziarenka ryżu.

Co niezwykle ważne i istotne żywicielem pośrednim tasiemca są właśnie kocie pchły.

Człony tasiemca aktywnie wypełzają z odbytu zwierząt mięsożernych i aktywnie przemieszczają się w okolicy tylnej części ciała, a więc ogona i okolicy odbytu.

Z rozpadających się członów uwalnianie są jaja tasiemca będące pożywieniem dla larw.

W ciałach pcheł rozwija się z kolei larwa zwana cysticerkoidem.

Żywiciel ostateczny, jakim jest pies czy kot zaraża się zjadając obecnego w jamie ciała pchły cysticerkoida.

Tą właśnie drogą dochodzi do zarażenia się tasiemcem kota.

Pchły powodują świąd jak wiemy i zmuszają niejako kota do gryzienia miejsc swędzących tym samym zwiększa się zdecydowanie szansa na zjedzenie pchły z tasiemcem.

Tasiemiec powoduje też świąd okolicy odbytu u kota, czego naturalna konsekwencją jest silne wylizywanie tej okolicy.

Zwalczanie inwazji tasiemca u kotów zawsze musi prowadzone być dwutorowo.

Z jednej strony stosujemy preparaty typowo ukierunkowane na zabicie tasiemca, oparte na praziqwantelu lub epsiprantelu, z drugiej zaś strony równolegle musimy pozbyć się pasożytów.

Jak wygląda zakażenie tasiemcem kota możesz zobaczyć na poniższym filmie

The Flea Tapeworm in dogs and cats - Dipylidium caninum

Pchły u kota a człowiek

Zakażenia tasiemcem nie wolno bagatelizować, ponieważ tasiemiec Dipylidium caninum stanowi zagrożenie dla człowieka.

Inwazje tasiemca u człowieka najczęściej dotyczą naszych dzieci, pozostających w bliskim kontakcie z psem czy kotem.

Do zarażenia dochodzi w przypadku przypadkowego połknięcia pchły z cysticerkoidem.

Może ona przebiegać bezobjawowo, ale też dawać objawy ze strony przewodu pokarmowego takie jak bóle brzucha, biegunki czy świąd okolicy odbytu.

Prosówkowe zapalenie skóry i pchle zapalenie skóry u kotów

Alergiczne pchle zapalenie skóry u kota
Alergiczne pchle zapalenie skóry u kotów

Ślinę pcheł można znaleźć na skórze kotów. W ślinie gryzących kota pcheł występują różne antygeny wywołujące reakcje nadwrażliwości ze strony swego żywiciela, co objawia się silnym świądem.

Niepohamowana konieczność lizania się występuje niezależnie od rasy, wieku czy płci uczulonego kota.

Świąd może mieć też różne nasilenie od łagodnego do bardzo silnego i dotyczyć zwierząt pozornie niemających kontaktu z pchłami.

Nie zawsze bowiem musimy stwierdzić obecne pasożyty lub odchody pcheł.

Czasem koty intensywnie się liżące i dbające o higienę mogą zwyczajnie zlizywać wszystko z sierści i nic tam nie znajdziemy.

Prosówkowe zapalenie skóry jest jednym z głównych objawów atopii u kotów obok zespołu eoznofilowego.

W przypadku alergicznego pchlego zapalenia skóry u kotowatych objawem bardzo charakterystycznym można rzecz patognomonicznym jest właśnie prosówkowe zapalenie skóry o bardzo specyficznym wyglądzie klinicznym.

Zmiany lokalizują się na grzbiecie w okolicy lędźwiowo krzyżowej zapchlonego kota.

Są to liczne grudki i krostki wyglądem przypominające ziarenka prosa.

Obecny świąd powoduje niestety samouszkodzenia i przerzedzenia włosa w tej okolicy, zadrapania i ranki.

Każdy, kto zajmuje się nieco dermatologią dobrze wie, że alergiczne pchle zapalenie skóry jest chorobą naśladująca swoimi objawami inne choroby natury alergicznej i zawsze każdą walkę z nimi rozpoczynamy od najprostszego, czyli odpchlenia kota domowego.

Jak rozpoznać pchły u kota

Rozpoznanie inwazji pcheł u kota
Jak rozpoznać pchły u kotów

Stwierdzenie pcheł, a więc zdiagnozowanie inwazji wydaje się rzeczą banalną, niewymagającą żadnego skomplikowanego sprzętu, choć nie zawsze łatwo jest rozpoznać pchły u kotów.

Aby poprawnie rozpoznać pchły u kota kluczowy wydaje się sam wywiad i badanie kliniczne.

Wywiad dostarcza bowiem bardzo cennych informacji dotyczących warunków i trybu życia kotka.

Najczęściej na inwazję pcheł narażone są koty wychodzące, nie wykastrowane czy nie poddane sterylizacji, walczące i broniące swego terytorium i co najważniejsze kontaktujące się z innymi dziko żyjącymi kotami.

Jeśli właściciel dba o swego podopiecznego, regularnie wykonując profilaktykę przeciwko tym pasożytom ryzyko posiadania pcheł przez kota domowego niewychodzącego jest zdecydowanie mniejsze.

Uważny opiekun z  całą pewnością zaobserwuje też moment, kiedy jego kot zaczyna się drapać i szybko uda się do najbliższej lecznicy w celu uzyskania fachowej pomocy.

Gdy mamy podejrzenie złapania pcheł powinniśmy spróbować znaleźć winowajców drapania się kota w sierści.

W większości przypadków jest to łatwe, choć nie zawsze.

Gdy widzimy poruszające się ciemne osobniki w białym futerku wtedy rozpoznanie samo się nasuwa.

Gorzej, gdy pchły u kotów są obecne, ale ich nie widać (np. u zwierząt czarno ubarwionych).

Wtedy bardzo pomocne może okazać się wyczesywanie za pomocą gęstego grzebyka lub próba bibułowa.

Jest to banalnie prosta metoda.

  1. Do jej wykonania potrzebujemy grzebyka i nasączonej woda bibuły tudzież zwykłej chusteczki higienicznej.
  2. Staramy się na nich umieścić czarne kropeczki obecne w sierści i na skórze, czyli odchody pcheł zawierające przetrawioną krew.
  3. Te wydaliny w kontakcie z wilgotnym, białym podłożem zaczynają się niejako rozpuszczać i przybierają kolor czerwony.

Metoda ta jest bardzo pomocna w sytuacji, gdy nie widzimy pcheł na kocie.

Nie zawsze bowiem musimy mieć ich olbrzymie ilości i czasem wystarczy bardzo niewiele pasożytów, aby wywołać świąd i drapanie, czyli wspomniane już alergiczne pchle zapalenie skóry.

Możemy też potwierdzić inwazję troszkę pośrednio wykazując obecność tasiemca w kale (wykonując badanie kału), którego to pchły są żywicielem pośrednim, o czym już wspominałem.

Rozpoznaniem może być także skuteczne leczenie przeciwpchelne.

Kota i tak powinniśmy zabezpieczać przeciwko pchłom więc zastosowanie kropli na pchły trochę w ślepo nie przyniesie żadnych szkodliwych następstw, a wręcz przeciwnie w wielu przypadkach pomoże kotu.

Pchły u kota jak się ich pozbyć?

Pchły u kota jak się ich pozbyć?
Pchły u kotów – jak się ich pozbyć?

Na rynku mamy ogromną ilość preparatów pomagających zwalczyć inwazję pcheł u kotów.

Preparat na pchły możemy kupić w takiej formie, jak:

  • krople na pchły dla kota,
  • obroża przeciwpchelna dla kota.

Chyba najpopularniejszą substancją czynną pomagającą zwalczyć pchły u kotów jest od wielu już lat fipronil obecny w takich preparatach jak:

  • krople pomagające w zwalczaniu pcheł u kota Frontline,
  • Controline,
  • Effipro,
  • krople pomagające pozbyć się pcheł Fiprex,
  • Flevox,
  • krople na pchły Fypryst.

Aby wytępić pchły u kota możemy też śmiało zastosować:

  • imidakloprid ( np. Advantage dla kotów, Advocate),
  • selamektynę (np. Stronghold),
  • moksydektynę (np. Advocate),
  • fluralamer obecny w preparacie Bravecto spot on dla kotów.

Wiele preparatów zawiera zresztą kilka substancji czynnych działających nie tylko na kocie pchły, ale też kleszcze czy niektóre pasożyty wewnętrzne (np. Brodline spot on).

Sprawdza się również obroża przeciwpchelna i przeciwkleszczowa Foresto z imidaklopridem i flumetryna dedykowana kotom.

Niektóre jednak wychodzące koty mogą takie obroże gubić, co przy wyższej trochę cenie tych produktów trzeba mieć na uwadze.

Jak stosować krople pomagające pozbyć się pcheł? Ich podanie jest niezwykle proste i może spokojnie być wykonane w warunkach domowych.

Krople na pchły dla kota skutki uboczne

Krople na pchły dla kota skutki uboczne
Skutki uboczne preparatów pomagających pozbyć się pcheł

Łatwa dostępność tych preparatów, także w sklepach zoologicznych budzi niestety pewne niebezpieczeństwo, o którym warto pamiętać. Zawsze powinniśmy stosować produkty kocie u kotów a psie u psów.

Pchły bowiem są te same i niektóre substancje czynne też mogą być aplikowane u obu gatunków,ale są też niestety śmiertelnie niebezpieczne dla naszych kotów.

Produkty zawierające w swym składzie permetrynę nie mogą być nigdy stosowane u kotów z uwagi na bardzo poważne zagrażające życiu zatrucia.

Koty nie tolerują bowiem tej substancji chemicznej, mimo iż dla psów jest ona całkowicie bezpieczna.

Nie kupujmy więc pierwszego lepszego produktu często o większej pojemności i nie dzielmy go na kilka dawek dla kilku kotów, gdyż to może się skończyć tragicznie, o czym muszą Państwo zawsze pamiętać.

Aby nigdy tak prosta i prozaiczna czynność, jaką jest odpchlenie kota nie zakończyła się tragedią.

Jeszcze całkiem niedawno próbowano zwalczyć pchły wykonując kąpiele w szamponach przeciwpchelnych dla kotów.

Takie postępowanie jednak bardzo często jest źle tolerowane przez koty, które mocno się stresują doświadczając zanurzania w wodzie, drapiąc i gryząc swych właścicieli.

Na rynku obecne są także preparaty w formie sprayów służące do zwalczania pcheł w otoczeniu kotów.

Mam tutaj na myśli choćby weterynaryjny produkt o nazwie “Flee”.

Zawiera on dimeticon, czyli substancję z grupy silikonów zlepiająca jaja pcheł i same pasożyty uniemożliwiając tym samym im życie.

Domowe sposoby na pchły to właśnie Flee, produkt zupełnie bezpieczny zarówno dla zwierząt, jak i ludzi, przeznaczony do stosowania w warunkach domowych.

Odradzałbym za to oprysków wykorzystywanych do zwalczania uciążliwych pasożytów u zwierząt gospodarskich, w warunkach wielkotowarowych.

Stosowane w oborach i chlewniach produkty w żadnym razie nie nadają się do ich aplikowania w zaciszu domowego ogniska.

Piszę o tym dlatego, że wielokrotnie zaniepokojeni właściciele pytali mnie, czy mogą coś takiego zastosować w domu, na kanapę czy posłanie gdzie leżał kot.

Zdecydowanie odradzam takich metod, mówiąc  wtedy, że dużo lepiej zwyczajnie częściej odkurzać mieszkanie, wyprać, jeśli to możliwe, posłanie kota i potraktować wysoka temperatura pary podczas prasowania.

Pamiętajmy  też, że zapchlone koty są też równolegle zarobaczone a więc z dużym prawdopodobieństwem mają w swym przewodzie pokarmowym tasiemca.

Konieczne jest zatem odrobaczenie kota jednym z wielu produktów w formie spot on, za pomocą tabletek na odrobaczanie, lub zastrzykiem z praziqwantelem.

Leczenie powikłań po inwazji pcheł

Powikłania po inwazji pcheł
Powikłania po zapchleniu

I wreszcie zostaje nam leczenie innych powikłań obecności pasożytów takich jak choćby prosówkowe zapalenie skóry czy nadwrażliwości na ukąszenia pcheł, czyli choroby podobnej do alergicznego pchlego zapalenia skóry u psów.

Przy objawach związanych z inwazją pasożytów często obok tradycyjnej antybiotykoterapii ukierunkowanej na zwalczanie powikłań bakteryjnych konieczne okazuje się wdrożenie krótkotrwałej sterydoterapii hamującej odruchy drapania.

Profilaktyka przeciwpchelna

Preparat na pchły dla kota
Preparat na pchły

Żeby uniknąć tych wszystkich problemów warto wcześniej pomyśleć o skutecznej profilaktyce przeciwpchelnej.

Każdy kot wychodzący na dwór powinien być niej regularnie poddawany, nawet, wtedy gdy według właścicieli nie kontaktuje się z innymi kotami i nie znika na całe noce w poszukiwaniu przygód.

Może się bowiem zdarzyć, że położy się w miejscu gdzie wcześniej leżał zapchlony kot i gdzie zgubił swoje pchły lub ich stadia rozwojowe.

Pchła, czując ciepło, wydzielany dwutlenek węgla czy ruch naszego kota domowego nie przegapi takiej okazji i zacznie go atakować.

Z regularnej aplikacji preparatów zwolnione mogą być tylko koty domowe niewychodzące i stale żyjące w mieszkaniach czy domach.

Dawniej często się mówiło, że pchły “rozmnażają się” w piasku, stąd koty wylegujące się właśnie w piaskownicach są na nie narażone.

Dziś wszyscy doskonale wiemy, że to mit, choć w piaskownicach rzeczywiście można złapać pchły od innego kota, który wcześniej tam przebywał.

Zachowajmy więc czujność i stosujmy regularną profilaktykę u kotów wychodzących, czym z całą pewnością nie nabawimy się problemu pcheł tudzież innych pasożytów.

Pchły kocie mogą być groźne dla ludzi przenosząc choroby zakaźne jak np. bartonelloza, czy wspomnianego już tasiemca u kota. Same też mogą atakować ludzi, w przypadku braku innego, typowego żywiciela zadowalają się bowiem krwią ludzką i mogą nas pogryźć w nocy.

Podsumowanie

Warto zapobiegać inwazji pcheł u kota
Warto zapobiegać inwazji pcheł u kotów

Reasumując poruszany temat warto uzmysłowić sobie jak niewiele trzeba aby w ogóle nie mieć tego problemu i jak niezwykle ważna jest tutaj regularnie prowadzona profilaktyka.

Powszechnie dostępne na rynku preparaty na pchły dla kota i psa są bezpieczne, łatwe w aplikacji i cechują się wysoką skutecznością.

Ceny kropli na pchły nie są wysokie.

Obrożę przeciwpchelną dla kotów i preparaty na pchły można stosować już u małego kota.

Warunkiem jednak jest ich regularne stosowanie u kotów wychodzących czym zapewnimy sobie spokojny sen bez obecności niechcianych, gryzących kotka i czasem nawet nas pasożytów w domu.

Czy pchły mogą pojawić się u kota niewychodzącego. Jest to mało prawdopodobne, ale oczywiście obecność pcheł jest możliwa, jeśli nasz kot ma kontakt z innymi kotami.

Myślę, że chyba nie trzeba nikogo przekonywać o sensowności i celowości takiego postępowania, bo chyba nikt nie chciałby mieć problemu pasożytów w swoim domu i zarobaczonych zwierząt.

Świadczyłoby to zresztą niezbyt dobrze o opiekunie takich osobników, który delikatnie mówiąc niezbyt chyba dba o swoim podopiecznych, powiem więcej wyraźnie je zaniedbując.

Czy zatem dla własnego spokoju i komfortu kotów nie warto regularnie stosować profilaktyki przeciwpasożytniczej?

Pchły w domu nie są niczym przyjemnym, więc odpowiedź wydaje się oczywista.

Jakie są najlepsze preparaty na pchły u kota?

Najlepsze preparaty na pchły zawierają fipronil.

Którym kotom najbardziej zagraża na inwazja pcheł?

Inwazja pcheł najbardziej zagraża kotom wychodzącym.

 

Wykorzystane źródła >>

Lekarz weterynarii Piotr Smentek

Lekarz weterynarii Piotr Krzysztof Smentek

Absolwent Wydziału Medycyny Weterynaryjnej SGGW. Specjalista chorób psów i kotów. Specjalista administracji i epizootiologii weterynaryjnej. Pracuję od kilkunastu lat w Całodobowej Lecznicy Weterynaryjnej gdzie zajmuję się szeroko pojętą medycyną zwierząt towarzyszących głównie psów, kotów i gryzoni oraz z weterynaryjnej firmie farmaceutycznej w Dziale Rozwoju gdzie odpowiadam za bezpieczeństwo terapii.

Komentarze
Subskrybuj
Powiadom o
guest
4 komentarzy
Zobacz wszystkie komentarze
Rafal
Rafal

Witam mam kota maine coon i od dłuższego czasu walczę z pchłami niestety z powodu długiej sierści jest to ciężkie i nie działają żadne krople czy obroże… w jaki jeszcze inny skuteczny sposób mogę się ich pozbyć? Myślałem aby skrócić sierść i wtedy zacząć na nowo stosować krople czy obroże

Lekarz weterynarii Katarzyna Hołownia-Olszak
Lekarz weterynarii Katarzyna Hołownia-Olszak
Odpowiedz  Rafal

Dzień dobry.
Skrócenie sierści może okazać się nie do końca skuteczne. Proszę pamiętać, że pchły żyją w środowisku i otoczeniu kota, a na pupila idą się tylko “najeść”. Należy więc przeprowadzić gruntowne czyszczenie całego mieszkania, począwszy od dokładnego odkurzania 2-3 x dziennie, prania dywanów, aż do wyprania w gorącej wodzie z detergentem kocyków, legowisk, słowem – wyczyszczenie wszystkiego, z czym styczność miał kot. Warto użyć też preparatów, które działają bójczo na owady. Samo zabezpieczenie kota powinno być skuteczne i przedłużane regularnie, gdy tylko poprzednie krople tracą swój czas działania. Aby obroża była skuteczna, powinna być dociśnięta do ciała kota – między szyję a obrożę powinien wchodzić jeden palec, nic więcej. Oprócz obroży i kropli, proszę zastanowić się nad dodatkowym opryskaniem pupila środkiem o działaniu miejscowym.
Pozdrawiam, Katarzyna Hołownia-Olszak, lekarz weterynarii.

Małgorzata
Małgorzata

Dzień dobry , moja 18 letnia kotka pers ma pierwszy raz w życiu pchły mimo tego że nie wychodzi. Myślę że to ja je przyniosłam do domu bo pracuje w sklepie zoologicznym i mam kontakt z psami. Jakieś tydzień temu zastosowałam fiprex , podgoliłam sierść przy pupie i na ogonie i kilka razy dziennie wyczesuje gęstym grzebieniem ,niestety to nie wiele daje ciągle pojawiają nowe odchody a kotka mnie nie lubi. Co dalej ,help 😭

Lekarz weterynarii Katarzyna Hołownia-Olszak
Lekarz weterynarii Katarzyna Hołownia-Olszak
Odpowiedz  Małgorzata

Dzień dobry.
Pchły żyją w otoczeniu, a na kota przechodzą tylko na czas posiłków. Do zabezpieczenia pupilki, zalecałabym nieco skuteczniejszy środek. Larwy pcheł mogą przeżyć nawet 6 miesięcy bez kontaktu z żywicielem, proszę dbać o to, by pupilka była stale zabezpieczona preparatem przeciwpasożytniczym. Proszę też przeprowadzić gruntowne czyszczenie mieszkania – wskazane jest wypranie wszystkich kocy, legowisk, kołdry, częste pranie pościeli i czyszczenie podłóg, z użyciem środków dezynfekcyjnych. Walka z pchłami często jest dość długa, proszę zachować maksymalny reżim higieniczny, przez co najmniej 6-7 miesięcy. Przypomnę też o konieczności regularnego odrobaczania pupilki – kontakt z pchłami może przyczynić się do rozwoju inwazji pasożytów wewnętrznych.
Pozdrawiam i życzę powodzenia, Katarzyna Hołownia-Olszak, lekarz weterynarii.

Co Piszczy w Sierści Twojego zwierzaka?

Zalecenia lekarzy weterynarii na Twoim mailu

+ ebook "Czy leki ludzkie są bezpieczne dla psa i kota?"

Co Piszczy w Sierści Twojego zwierzaka?

Porady lekarzy weterynarii na Twoim mailu

+ ebook "Czy leki ludzkie są bezpieczne dla psa i kota?"

Zgoda marketingowa: wyrażam zgodę, aby Co w Sierści Piszczy skontaktował się ze mną drogą mailową, korzystając z informacji podanych w tym formularzu dla celów informacyjnych, aktualizacji i marketingu. Jeśli chcesz wycofać Twoją zgodę kliknij link rezygnacji u dołu każdego wysyłanego przez nas maila. Szanujemy Twoją prywatność i dane osobowe. Tutaj znajdziesz naszą politykę prywatności i regulamin newslettera. Przesyłając ten formularz zgadzasz się, że możemy przetwarzać Twoje dane osobowe zgodnie z tymi warunkami. 

WYPEŁNIJ POLA, ABY POBRAĆ MATERIAŁY W PDF 👇

Zgoda marketingowa: wyrażam zgodę, aby Co w Sierści Piszczy skontaktował się ze mną drogą mailową, korzystając z informacji podanych w tym formularzu dla celów informacyjnych, aktualizacji i marketingu. Jeśli chcesz wycofać Twoją zgodę kliknij link rezygnacji u dołu każdego wysyłanego przez nas maila. Szanujemy Twoją prywatność i dane osobowe. Tutaj znajdziesz naszą politykę prywatności i regulamin newslettera. Przesyłając ten formularz zgadzasz się, że możemy przetwarzać Twoje dane osobowe zgodnie z tymi warunkami.