Posłuchaj wersji audio artykułu:
Kocięta, podobnie jak ludzie, potrzebują czasu, aby w pełni rozwinął się ich organizm, psychika i zdolności społeczne. Obserwacja rozwoju Twojego małego kociaka może być świetną rozrywką. Mam nadzieję, że mój artykuł pozwoli Ci nieco lepiej zrozumieć kota, a poznanie etapów rozwoju pozwali zapobiec późniejszym negatywnym zachowaniom.
Co wpływa na rozwój kociąt?
Na rozwój kociaka mają wpływ takie czynniki, jak:
- rasa kota (niektóre rasy kotów, np. Maine Coon dojrzewają wolniej),
- styl życia kota (koty dzikie muszą dorosnąć szybciej),
- dieta – koty niedożywione dojrzewają wolniej,
- opieka medyczna – choroby spowalniają rozwój,
- ilość bodźców, środowisko, w jakim żyją,
- obecność lub brak ludzi,
- czynniki indywidualne.
Rozwój kociaka jest cechą osobniczą. Zdarza się, że dwa, pochodzące z jednego miotu koty, rozwijają się i uczą w różnym stopniu.
Wiek kota
Czy można porównać wiek kota z wiekiem człowieka? Ile żyją koty? Istnieje szereg tabel i przeliczników, które mają na celu porównać wiek człowieka i kota. Musisz pamiętać jednak, że są one bardzo umowne. Nie można bowiem porównać np. 12 letniego kota europejskiego z 12 letnim kotem rasowym, czy zdrowego kota z takim, który w dzieciństwie chorował.
Poniżej znajdziesz tabelę z której dowiesz się jak porównać wiek kota z wiekiem człowieka:
| Wiek kota | Wiek człowieka |
|---|---|
| 1 miesiąc życia kota | 1 rok |
| 2 miesiące życia kota | 2-4 lata |
| 4 miesiące życia kota | 6-8 lat |
| 6 miesięcy życia kota | 10 lat |
| 7-8 miesięcy życia kota | 12-13 lat |
| 1 rok życia kota | 15 lat |
| 2 lata | 21 lat |
| 3 lata | 28 lat |
| 4 lata | 32 lata |
| 5 lat | 36 lata |
| 6 lat | 40 lata |
| 7 lat | 44 lata |
| 8 lat | 48 lat |
| 9 lat | 52 lata |
| 10 lat | 56 lat |
| 11 lat | 60 lat |
| 12 lat | 64 lata |
| 13 lat | 68 lat |
| 14 lat | 72 lata |
| 15 lat | 76 lat |
| 16 lat | 80 lat |
| 17 lat | 84 lata |
| 18 lat | 88 lat |
| 19 lat | 92 lata |
| 20 lat | 96 lat |
| 21 lat | 100 lat |
Etapy rozwoju kota
Ze względu na wiek kociaka wyróżniamy następujące etapy rozwoju kota:
- Okres noworodkowy – pierwsze 2 tygodnie życia,
- Okres rozwoju i socjalizacji – 2-7 tydzień życia,
- Okres nauki i zabawy – 7-14 tydzień życia,
- Okres nawiązywania relacji społecznych i ustalania hierarchii – 3-6 miesiąc życia,
- Okres dorastania – 6-18 miesiąc życia,
- Dorosłość.
Okres noworodkowy – pierwsze 2 tygodnie życia
Okres noworodkowy u kotów przypada na pierwsze 2 tygodnie życia kociaka.
Musisz wiedzieć, że nowo narodzone kocięta są całkowicie uzależnione od matki. Zmysły kociaka w tym wieku nie są jeszcze w pełni rozwinięte – kocie noworodki rodzą się głuche i ślepe, jedynym zmysłami, którymi kieruje się w swoim jeszcze krótkim życiu kota jest zmysł dotyku i węchu, czuje także ciepło matki.
Po 5 dniach młode koty zaczynają słyszeć, a po tygodniu zaczynają otwierać oczy – zmysł wzroku rozwinie się jednak u nich, dopiero po 3 tygodniach.
Swój czas młode koty spędzają na jedzeniu (bez problemu znajdują sutek mamy) i spaniu. Ich trawienie i wydalanie również nie są w pełni rozwinięte – stymuluje je kocia mama, liżąc młode koty.
2 tygodnia życia młode koty zaczynają powoli uczyć się pokazywać emocje – syczą, gdy czują zagrożenie.
Kocie noworodki zaczynają też poznawać swoją mamę i rodzeństwo – to pierwsze relacje rodzinne w życiu kota.
Etap rozwoju i socjalizacji – 2-7 tydzień życia
Okres rozwoju i socjalizacji kotów to od 2 tygodnia życia do 7 tygodnia życia życia kotka.
W tym czasie kociak zaczyna poznawać świat i zaczyna się wtedy kształtować jego osobowość.
Jest to okres w którym, należy oswajać kociaka z obecnością człowieka – można wtedy zaczynać głaskać maluszka czy zapoznawać go z ludzkim głosem.
Pamiętaj jednak, aby nie przesadzać, kocia mama może się zdenerwować.
Nowo narodzone kocięta zaczynają też w tym czasie uczyć się higieny – samodzielnie załatwiają swoje potrzeby fizjologiczne i myją się.
3 tygodnia życia kociakom zaczynają wyrastać ząbki.
Jest to czas w życiu kota, w którym kotka może stopniowo odsuwać kociaki od siebie. Można też wówczas powoli wprowadzać karmienie kociąt stałym pokarmem zamiast mleka matki. W naturze w tym czasie kotka przynosi maluszkom swoje ofiary.
Kocię staje się coraz bardziej niezależne – wychodzi z kojca, wchodzi w różne dziury, dlatego warto je przed nim zabezpieczyć.
Od około 4 tygodnia życia do 5 tygodnia życia kociak powinien nauczyć się korzystać z kuwety.
W tym czasie zaczyna się również zmieniać kolor oczu kociąt, z niebieskiego na zielonkawy.
Kociaki są także bardziej świadome własnego ciała – zaczynają chodzić jak dorosłe koty.
Szóstego i siódmego tygodnia życia trwa etap dalszego rozwoju kociaka. Rozwija się jego wzorzec snu, wzrasta sprawność ruchowa, kształtują się zachowania socjalne i osobowość kota.
Pod koniec tego okresu kociak jest już samodzielny.
Etap nauki i zabawy – 7-14 tydzień życia
Okres nauki i zabawy kotka to czas między 7 a 14 tygodniem życia.
Między 7 a 14 tygodniem życia czasie kociak bawi się ze swoją mamą i rodzeństwem.
Kotka uczy go to nie tylko tak ważnych w przyszłym życiu zdolności jak koordynacja ruchowa, ale i także zdolności łowieckie i więzi rodzinne, co przyda się w dorosłym życiu.
Powielając zachowanie kotki młody kociak, nabiera niektórych cech jej charakteru.
Około 8 tygodnia życia mały Mruczek ma już pełny garnitur zębów mlecznych.
Jest odstawiony od matki i zaczyna prowadzić bardziej samodzielne życie.
W USA jest to najniższa granica wieku kociaka, w którym można go adoptować.
Około 9 tygodnia życia można rozpocząć pierwsze szczepienia profilaktyczne.
Etap nawiązywania relacji społecznych i ustalania hierarchii – 3-6 miesiąc życia
Etap nawiązywania relacji społecznych i ustalania hierarchii to od 3 miesiąca życia do 6 miesiąca życia kociaka.
Między 3 a 6 miesiącem życia kociak ewidentnie szuka towarzystwa. Warto wtedy oswajać go ze zwierzakami innych gatunków, np. z psami.
Zaczyna też pokazywać swój przyszły charakter.
Ustalają się też relacje między rodzeństwem – kto jest dominujący w stadzie, a kto woli się podporządkować.
Trzeciego miesiąca życia kociaki można odstawić od kociej mamy.
To również czas kolejnych szczepień profilaktycznych.
Około 12-21 tygodnia życia kociaki zaczynają wymieniać zęby na stałe.
Proces ten kończy się około 6 – 9 miesiąca życia.
Szósty miesiąc życia to także okres w dorastania płciowego – niewykastrowane czy niewysterylizowane zwierzęta zaczynają wykazywać zachowania seksualne.
Okres dorastania – 6-18 miesiąc życia
Ten okres przypada od 6 miesiąca życia do 18 miesiąca życia kota. Niektórzy, uważają, że kocie dorastanie (w zależności od rasy kotów) można uważać za zakończone dopiero w 3 roku życia.
Zwierzęta w tym wieku wykazują jeszcze “kociakowe zachowania” – uczą się, dużo bawią.
Niewysterylizowane kociaki wykazują zachowania płciowe – czas pierwszych rui i znaczenia terenu.
W tym okresie kot obserwuje na ile może sobie pozwolić z właścicielem. Jest to najlepszy czas, aby stworzyć podstawy hierarchii w domu.
Koty w tym czasie, zazwyczaj, osiągają swoją dorosłą masę i ogólną budowę ciała.
Jest to również czas, w którym zmieniamy karmę kociaka na taką dla kotów dorosłych. Jeśli chodzi o żywienie kota warto zasięgnąć porady dietetyka weterynaryjnego.
Od około 6 miesiąca życia, można również zdecydować się na zabieg kastracji, bądź sterylizacji kota.
Okres dorosłości
Koty rozwijają się przez całe życie. Przeżyte doświadczenia, mogą kształtować ich osobowość przez całe życia. Dlatego jeśli jesteś opiekunem kota, nie możesz przestać się o niego troszczyć w dorosłym życiu po ukończeniu 1,5 roku.
Pamiętaj o obserwacji zachowań kociaka – czy np. nie boi się czegoś, czy nie jest zestresowany.
W przypadku kotów dojrzałych nie zapominaj o wizytach u weterynarza, szczepieniach kota i profilaktyce przeciwpasożytniczej.
Swoim pacjentom po ukończeniu 5 roku życia zalecam minimum coroczne badania krwi.
Uważa się, że zwierzęta, które w dorosłym życiu ukończyły 10 rok życia są kocimi seniorami – zapewnij wówczas kotu odpowiednio zbilansowana dietę.
I jeszcze jedno – kiedy Twój kociak jest już starszym, zniedołężniałym kociakiem, nie oddawaj go i nie poddawaj losowi. Często schorzenia, które w porę zostaną wychwycone, można spokojnie leczyć, albo, chociaż ograniczyć dolegliwości. Pamiętaj, że posiadanie zwierzaka jest odpowiedzialnością na całe jego życie, a nie tylko pierwsze kilka miesięcy.
Podsumowanie
Mam nadzieję, że mój artykuł pozwoli Ci nieco lepiej zrozumieć zachowania Twojego kociaka, a poprzez zrozumienie jak powinien przebiegać prawidłowy rozwój kociąt, unikniesz późniejszych problemów behawioralnych Mruczka.
Jeśli masz pytania związane z rozwojem kota, albo coś niepokoi Cię w zachowaniu Twojego mruczka – opublikuj komentarz pod artykułem, odpowiem tak szybko jak to możliwe.
Witam serdecznie. Adoptowałam kota 1. 5 roczny. Nie był kastrowany. W dzień dużo śpi a w nocy chodzi i miałczy /gada. Myślałam że chce się bawić bo jest jeszcze młody może się nudzi. Zabawki go szybko nudzą próbujemy go przestawić żeby spał w nocy ale jest uparty. W nocy drapie w drzwi i miauczy, raczej zawodzi nie lubi się przytulać, czasami da się pogłaskać ale daje znać, że mu się niepodoba.. nie mogę znaleźć odpowiedzi. Czy kot w tym wieku potrzebuje pokryć kotkę czy on jest dlatego nerwowy ? Czy kastracja kota go uspokoi ?
Bardzo interesujący artykuł. Dziękuję bardzo
Swietny artykol, bardzo pomocny tym ktorzy chca wziasc kocie i tym ktorzy juz wzieli i potrzebuja porady. Ja 15 lat temu kupilam KSIAZKE o kotach ktora byla moim wielkim przewodnikiem. 😊❤
Teraz jest taki piękny
Blusiek miał około pięciu tygodni jak go wzięłam, ale mama mu zginęła, dzisiaj jest rocznym najkochanszym kotem, było trochę trudno, miał chorobę sieroca mnie traktował jak mamę i tak do końca nie wie że jest kotem😁
Bardzo przydatny artykuł
Mity w głowach ludzkich skracają kotom życie… Wiele ludzi daje nawet dorosłym kotom mleko do picia, a tak naprawdę mleko nie jest dobrym napojem jeśli chodzi o kocie zdrowie i długie życie, tak jak w przypadku psów – na pragnienie, woda przede wszystkim
Dziękuję za odpowiedź. Kotek jest już u nas. Ładnie je i pije kocie mleczko, uwielbia zabawy. Nie widać objawów choroby sierocej. Nie ma odruchu ssania, weterynarz ocenił jego gotowość do oddzielenia od matki jako dobrą.
Dzień dobry. Na podstawie zdjęcia nie jestem Pani w stanie powiedzieć w jakim wieku jest kociak. Wygląda na około 3-4 miesiące. Czy ssie jeszcze mleko mamy, czy sam zjada jedzenie? Najlepiej wybrać się z nim do weterynarza, który powinien odrobaczyć całą ferajnę, ocenić ich stan zdrowia i wiek. Pozdrawiam serdecznie, lek. wet. Karolina Cebulska
Koty dachowce dorastają szybciej niz koty rasowe, szybciej stają się samodzielne. Myśle ze można go już wziasc do domu jeżeli nie boi się ludzi i przychodzi się bawić
Witam. Mam pytanie. Chcę przygarnąć kotka, który obecnie przebywa na wsi u znajomych. Kotka ma 5 kociąt i wszystkie przebywają z nią jeszcze w szopie. Jeden kociak wyniósł się pod schody domu i tam stacjonuje. Jego a w zasadzie jej rodzeństwo to dzikuski, chowają się przed ludźmi a ten jeden kociak przychodzi do mnie, zajada karmę i wesoło biega koło mnie. Kocica też przychodzi na jedzenie. Czy jest możliwość oceny wieku kociaka na podstawie zdjęcia? Nie wiem kiedy można go zabrać.
Witam! Od 3 dni (od czasu adopcji) nasz 7 tygodniowy kotek nie robi kupki. Siusia do kuwety. Popiskuje gdy chce zrobić kupkę… zrobił 2 dwa kawaleczki (po ok. 0,5 cm ). Jak można mu pomóc?
Dzień dobry.
Kotek jest bardzo młodziutki, najbezpieczniejszym wyjściem jest udanie się na wizytę do lekarza weterynarii. Doraźnie można zastosować doustnie niewielką ilość oleju parafinowego, ale warto jest jednak poddać zwierzątko badaniu klinicznemu, ponieważ może cierpieć na silne zarobaczenie powodujące niedrożność jelit czy też mieć wady rozwojowe.
Pozdrawiam, lek. wet. Magdalena Zdanowska.
dzień dobry,
znajoma przygarnela 3 małe, 1,5 miesięczne kotki. Ich mama zginęła potrącona przez samochód. Zastanawiamy się nad wzięciem jednego z nich, ale mamy kotkę 1,5 roczna wzięta z domu, gdzie nie akceptowala drugiego kota (starszego od niej). Pytanie czy zaakceptuje małego kotka, jak się przygotować do takiego spotkania i przede wszystkim jak wygląda opieka nad takim maluchem?
Dzień dobry.
Łączenie kotów jest procesem, który jest obarczony dużym ryzykiem niepowodzenia. Zacznijmy od tego, że warto najpierw przygotować malucha, aby nie stanowił zagrożenia dla Pani kotki. Kocię powinno być odrobaczone i zaszczepione na choroby zakaźne, kiedy będzie przekraczało próg Pani domu. Proszę też spytać swojego lekarza weterynarii o możliwość przeprowadzenia testu na FIV/FeLV – kocię spędziło swoje pierwsze chwile w niewiadomych warunkach, matka była kotką wychodzącą na zewnątrz, więc ryzyko obecności choroby u malucha jest całkiem spore. Około tydzień przed przyjazdem malucha dobrze byłoby wprowadzić pupilce łagodne środki o działaniu uspokajającym i wyciszającym i kontynuować ich podawanie przez cały okres oswajania się z towarzyszem. Są one w różnej postaci – obróżka, syrop, tabletki, ich moc działania bywa różna. Myślę, że Pani lekarz weterynarii z pewnością dobierze odpowiedni preparat. Łączenie powinno się odbywać na neutralnym terenie – w Pani domu kotka jest u siebie, zatem maluch będzie od razu podporządkowany. Można spróbować dokładnie posprzątać i umyć wszystkie powierzchnie, żeby zapach kotki był mało wyczuwalny. Dobrym pomysłem jest też rozpylenie spreju z kocimiętką lub zainstalowanie kocich feromonów w formie wtyczki do kontaktu. Proszę pamiętać, że każdy kot musi mieć swoją kuwetę, swoje miski i zabawki, oraz legowisko. Nie jest powiedziane, że będzie z niego korzystał, jednak w trakcie ustalania hierarchii jednen z kotów może na przykład celowo układać się przed kuwetą, aby drugi nie mógł z niej korzystać. Proszę poświęcać obu kotom jednakową ilość czasu, aby żaden nie czuł się zepchnięty na boczny tor. Oswajanie się z towarzyszem może być długim procesem, proszę się nie zniechęcać, jeśli po tygodniu lub dwóch nie zobaczy Pani wielkiej kociej miłości. Jeśli chodzi o opiekę nad maluchem, proszę zapewnić mu dobrej jakości karmę, najlepiej dedykowaną dla juniorów. Kot musi mieć dostęp do świeżej wody oraz kuwetę i legowisko dostosowane do swojego rozmiaru.
Pozdrawiam, Katarzyna Hołownia-Olszak, lekarz weterynarii.
Witam. Moj 5 tyg.kotek je tylko kaszke i mleko. Karmy mokrej i suchej nie chce jeść. Jak zobaczy to tak jakby zakopywal. Czy nie zsszkodzi mu ta ksdzka i mleko na dłuższą metę.?
Dzień dobry.
Kaszka i mleko, zwłaszcza mleko krowie, nie są produktami przeznaczonymi do żywienia kociąt. Są słodkie, dostarczają dużo węglowodanów, lecz niewielką ilość białka. Koniecznie proszę zmienić żywienie malucha, podawanie mu produktów nieodpowiednich dla jego zapotrzebowania może skutkować gorszym przyrostem i osłabionym rozwojem. Optymalnie byłoby podawać mu karmę dla kociąt szybko rosnących, z duża ilością białka w składzie – 5 tygodniowy maluch powinien już powoli zacząć przyjmować karmę w formie stałej. Oprócz posiłków może dostawać niewielką ilość mleka, ale tego, które jest dedykowane kociętom.
Pozdrawiam, Katarzyna Hołownia-Olszak, lekarz weterynarii.
Dzień dobry, za tydzień przygarniam 7 tygodniowego kociaka i wiem, ze obecni właściciele jeszcze go nie odrobaczyli. Czy uważa Pani, ze zabranie go do weterynarza na odrobaczenie następnego dnia po adopcji jest dobrym pomysłem czy lepiej nie przysparzać kociakowi tyle stresu na raz i odczekać chociaż tydzień?
Pozdrawiam
Dzień dobry.
Zmiana miejsca pobytu jest dość stresująca dla pupila, wizyta u lekarza weterynarii również, osobiście jestem zdania, że tak emocjonujące wydarzenia należy dawkować powoli. Zawsze zalecam, aby między adopcją lub zakupem malucha a pierwszą wizytą minęły chociaż dwa — trzy dni Jeśli maluch ma braki w zabiegach profilaktycznych, sytuacja robi się nieco bardziej skomplikowana. Myślę, że złotym środkiem w tym wypadku będzie wizyta u lekarza weterynarii ale bez kocięcia. Proszę zważyć malucha w domu i poprosić o wydanie tabletki odrobaczającej na konkretną masę ciała. Jeśli lekarz weterynarii nie będzie się chciał zgodzić na takie rozwiązanie, zawsze może Pani dostarczyć próbkę kału do badania parazytologicznego – wtedy dostanie Pani informację, czy odrobaczanie jest w ogóle potrzebne.
Pozdrawiam, Katarzyna Hołownia-Olszak, lekarz weterynarii.
Witam. Mój kotek ma około miesiaca, może miesiac. Kotka w pewnym momencie zabrała go w bezpieczne miejsce a potem przyniosła prosto pod drzwi domu. Niestety, kotek jeszcze dobrze nie chodzi, ciągle piszczy. Matka siedzi z nim i widzę że daje mu mleko, aczkolwiek bardzo boje się o tego małego pupila.
2 dni bardzo piszczał postanowiłam kupić butelkę i sama go karmić, ale kotek nie miał odruchu ssącego nie umiał pić z butelki. Czy to normalne zachowania w tym wieku koteczka? Czy jednak mam się niepokoić?
Dzień dobry.
Jeśli kociątko jeszcze dobrze nie chodzi, może mieć nawet nieco mniej niż miesiąc. Jeśli matka się nim zajmuje, karmi go i dba o niego, powinien przyrastać na masie i rozwijać się. Jeśli niepokoi się Pani o maluszka, proszę regularnie go ważyć i sprawdzać przyrosty masy ciała. Jeśli waga będzie systematycznie rosła, nie ma potrzeby dokarmiania malucha. Rozumiem, że próbowała Pani karmić maluszka kocim mlekiem? Przypomnę, że nie jest wskazane podawanie kociętom mleka krowiego – ma nieodpowiedni dla kociąt skład. Jeśli chce się Pani nim odpowiedzialnie opiekować, proszę zadbać o matkę – odrobaczyć i odpchlić. Gdy malec skończy 4 tygodnie, można przeprowadzić pierwsze odrobaczenie, kolejne – w wieku 6 tygodni. W 8 tygodniu życia można zaszczepić kociątko na choroby zakaźne (koci katar, panleukopenię, caliciviroza). Proszę dobrze karmić młodą mamę, karmą o wysokiej zawartości białka i składników mineralnych, karmę może Pani też postawić w pobliżu maluszka, żeby przyzwyczajał się do jej zapachu i widział, że mama ją je. Po odchowaniu malucha proszę rozważyć kastrację kotki.
Pozdrawiam, Katarzyna Hołownia-Olszak, lekarz weterynarii.
Kilka dni temu adoptowałam malutkiego kotka.
Od dwuch dni nie chce nic jeść . Czasem napije się wody.
Jak nie śpi, to chodzi i przeraźliwie miauczy.
Co może być przyczyną?
Dzień dobry. Z pewnością coś doskwiera dla Pani pupila. W jakim wieku jest kot? Do 8 tygodnia życia kocię powinno przebywać z matką. Czy oprócz braku apetytu wystąpiły jakieś inne niepokojące objawy? Biegunka, wymioty? Co konkretnie daje Pani kotu do jedzenia? Brak przyjmowania posiłków w tak młodym wieku jest bardzo niepokojący. Powinna się Pani jak najszybciej udać na wizytę do lekarza weterynarii. W przypadku młodych zwierząt brak apetytu może świadczyć na przykład o podklinicznym rozwoju choroby zakaźnej, intensywnym zarobaczeniu, obecności pasożytów zewnętrznych, ale też o chorobach wrodzonych. Proszę nie zwlekać z wizytą. Pozdrawiam, Katarzyna Hołownia-Olszak, lekarz weterynarii.
Koty nie powinny jeść karmy suchej ponieważ powoduje ona odwodnienie kota (kot jedzacy wyłącznie suchą karmę powinien wypijac szklankę wody dziennie a jest to niemożliwe). Koty powinny jeść wyłącznie wysokomiesną mokrą karmę (więc wszelkie whiskasy, kitikety czy purriny odpadają bo mają 4% mięsa i zborza, które nie są częścią kociej diety) lub surowe mięso ale odpowiednio suplementowane tzw barf- polecam sobie o nim poczytać 😁 PS kot jedzacy wysokomiesne puszki czy mięso będzie mało pił, ale spokojnie jest to naturalne, ponieważ koty pobierają wodę z pożywienia (z mięsa)
Mój kociak ma 5 tygodni i szuka cycka matki czy to oznacza że za wcześnie był zabrany od matki i czy to z czasem przechodzi. I jak wygląda dieta w wypadku małego kociak. I w jakim wieku powinno się kociak sterylizować
Dzień dobry.
Jeśli chodzi o kastrację, w przypadku samic najlepiej przeprowadzić ją po pierwszej rujce, lub około 7 – 8 miesiąca życia. Oczywiście można wykonać też kastrację pediatryczną, jednak jest ona zdecydowanie trudniejsza do wykonania. Kocury można kastrować około 6-7 miesiąca życia. Jak sama Pani zapewne wie, Pani pupil został zdecydowanie za wcześnie odstawiony od matki. Kocię powinno przebywać z matką do 8 tygodnia życia. Dieta małego kota, który samodzielnie pobiera pokarm, powinna być bardzo dobrej jakości – bogatobiałkowa, z odpowiednio dużą ilością witamin i minerałów. Dość ciężko jest samodzielnie skomponować takie posiłki, warto posłużyć się gotową mokrą karmą, dobrej jakości, typu “junior”. Nie jestem w stanie powiedzieć Pani, czy to poszukiwanie matczynego sutka kiedyś przejdzie – są koty, które robią to przez całe życie.
Pozdrawiam, Katarzyna Hołownia-Olszak, lekarz weterynarii.
Dzień dobry,
Dziś mija 3 dzień odkąd znalazłam malutkiego kotka, porzuconego przez matkę. Wychłodzony, głodny i wystraszony. Przygarnęłam go do domu, zapewniłam komfort termiczny oraz podaje mu modyfikowane kocie mleko wg zaleceń lekarza weterynarii. Kociak nabrał siły, ma ochotę na zabawy i wędrówki. Ciekawi mnie jego wiek, w jednej klinice powiedziano nam ze m 2tygodnie, w drugiej znowu lekarz stwierdził ze ma Ok. 10dni. Kotek zaczyna myć sobie łapki, czuć wyrastające małe ząbki, wyrazie lepiej słyszy i widzi. Nie ukrywam ze proces karmienia kota przez człowieka nie jest dla mnie najłatwiejszy (jednorazowo wypija Ok. 10ml). W jakim może być już wieku kotek? Kiedy należy wprowadzić karmę dla ,,dorosłych,, kotów i jaka w tym przypadku sprawdzi się najlepiej?
Dzień dobry.
Mleczne zęby pojawiają się w okolicy trzeciego tygodnia życia, zatem jeśli je Pani czuje, można przyjąć, że kot zaczyna ten właśnie okres życia. Do stałego pożywienia warto zachęcać, warto je ustawiać w widocznym i osiągalnym dla kota miejscu właśnie od około 3 tygodnia życia. Proszę jednak nie odstawiać kota zupełnie od mleka w tym okresie – 3 tydzień to czas, gdy maluch dopiero zacznie się interesować jedzeniem stałym, nie znaczy to że pokarm ten będzie pobierany w takiej ilości by zaspokoić jego zapotrzebowanie kaloryczne. Proszę nie zapominać o masażu brzuszka po każdym posiłku. Przypomnę też, że w okolicy 3-4 tygodnia życia warto przeprowadzić pierwsze odrobaczenie kociątka, zwłaszcza, że uratowała go Pani z ciężkich warunków.
Pozdrawiam i trzymam kciuki, Katarzyna Hołownia-Olszak, lekarz weterynarii.
Jak reaguje 13 tygodniowe kocie/sfinks kanadyjski/ na zmiany temperatury. Żył w pomieszczeniach + 22 ciepła, a u mnie w mieszkaniu jest +15 i dogrzewam tylko termoforem, a ma katar.
Witam Panią,
Oczywiście, sfinksy kanadyjskie są wrażliwe na niskie oraz na zbyt wysokie temperatury- to nie ulega wątpliwości. Natomiast temperatura 15 stopni Celsjusza nie jest temperaturą, która mogłaby zaszkodzić Pani kotu- szczególnie jeśli Pani będzie starała się stworzyć odpowiednie środowisko do funkcjonowania kota w mieszkaniu. Oczywiście Pani kot (bo taka kocia natura) będzie szukał miejsc gdzie może dodatkowo się ogrzać i termofor będzie tu dobrym pomysłem- należy jednak uważać, żeby nie był on zbyt gorący, ponieważ skóra tych kotów jest bardzo delikatna i możemy doprowadzić do oparzenia. Można także pomyśleć o lokalizacji posłania w okolicach źródła ciepła- na przykład w okolicach grzejnika. Jeśli zauważy Pani, że kot czuje dyskomfort temperaturowy zawsze można zdecydować się na zakup ubrania- koty te bardzo chętnie chodzą w przeróżnych ciepłych swetrach. Należy także wystrzegać się wszelkich przeciągów w mieszkaniu i jeśli Pani wietrzy jedno pomieszczenie zalecałabym zamykać kota w innym miejscu. Myślę, że jeśli u Pani w mieszkaniu panuje temperatura 15 stopni i dodatkowo Pani kot będzie miał ‘’cieplejszy’’ kącik w domu, bądź zainwestuje Pani w ciepły sweter Pani kot będzie się czuł komfortowo. Jeśli chodzi o katar- niekoniecznie musi być to związane ze zmianą temperatury ( chociaż bywa, że dany osobnik jest bardziej wrażliwy na wahania temperatur). U kociąt niestety często zdarzają się infekcje- spadek odporności u kotów może być spowodowany na przykład zmianą otoczenia (rozumiem, że Pani kot jest u Pani od niedawna). Z katarem należałoby wybrać się do lekarza weterynarii, aby ten ocenił stan zdrowia Pani kota i podjął odpowiednie kroki w celu ewentualnego leczenia.
Pozdrawiam, Julia Kostrzewa, lekarz weterynarii.
Witam serdecznie.Ostatnią przeżywam utratę kotki, którą przygarnęłam pół roku temu.Zrobiłam jej wszelkie szczepienia była kotką wychodzącą do momentu wzięcia psa
Niestety kotka nie zakceptowala psa
Pies bardziej chciał się bawić
Niestety wtedy od 3 miesięcy kotka była w pokoju z córką
Chcieliśmy ją wypuszczać,ale sama zaraz cofała się do domu
Wolała swoją poduszkę na córki łózku lub patrzeć przez okno
W grudniu brałam ślub dużo przygotowań zajęć
Córka powiedziała mi że kotka nić nie je
A to był jej kot bardzej ona się zajmowała nim
No dobrze pojechałam do weterynarza niestety nie miał rgn
Miała wzdęty strasznie brzuch nie załatwiała się
Nie chciała jeść, pić
Jeden zaszczyk kazał czekać
Pojechałam na kolejny dzień
Nie pomogło aż w końcu 6 dzień od niejedzenia a w tym czasie dawałam przez szczykawke wodę
Pojechałam do weterynarza który posiada rgn
Niestety nić nie było widać
Sam płyn
Powiedział że to wygląda na zatrucie trutką to niemożliwe
Dopiero później złożyłam wszystko do kupy że kotka czasami wymiotowala
Nigdy nie była odklaczana
To nas pierwszy kot
Nie wiedzieliśmy że trzeba
Myślimy że było to zaklaczenie
Dlatego nie jadła już nie piła
A narządy poszły przez brak jedzenia itp
Musiałam uśpić choć to była ciężka decyzja,ale nie chciałam żeby bardziej cierpiała
Lekarz powiedział że nie mam szans że cud że jeszcze żyje
Do dziś przeżywam płacze
Choć zmarła 13 grudnia
Nie mogę się pozbierać choć to był bardziej córki kot niż mój i bardzej z nią związany.Moje pytanie brzmi,czy faktycznie to mogło być to zaklaczenie?
Bo skąd w domu trutka a przed śmiercią 2 tygodnie nie była nawet przed domem
Dzień dobry.
Bez wykonania sekcji zwłok nie da się określić dokładnej przyczyny zgonu zwierzęcia, można tylko snuć domysły i przypuszczenia. Podejrzewam, że Pani córka nie jest osobą pełnoletnią, zatem to Pani odpowiadała za kotkę, a nie córka, bez względu na to “czyj” był to kot. Brak apetytu mógł świadczyć o zakłaczeniu, jednak dużo bardziej prawdopodobną przyczyną wydaje się być FIP – płyn w jamie brzusznej, szeroki obrys brzucha i niechęć do jedzenia to sygnały wskazujące na to schorzenie. Jeśli się nie mylę i koteczka faktycznie cierpiała z powodu tego schorzenia, to nie było szans na uratowanie kota, w Polsce nie ma dopuszczonego do obrotu weterynaryjnego leku, który działałby na to schorzenie. Przykro mi, że musiała Pani podjąć decyzję o eutanazji, jednak czasem jest to najlepsze wyjście i akt miłosierdzia dla cierpiącego zwierzęcia.
Z poważaniem, Katarzyna Hołownia-Olszak, lekarz weterynarii.
Bardzo dziękuję za odpowiedź
Nie wiem,czy pisałam,ale lekarza również stwierdził że doszło do tego zatrucie mocznikiem.Kicia 6dni nie jadła nie piła,ale faktem jest to że mimo dużego wcześniej apetytu nie tyła
Miała również ranę koło oka, oczywiście byłam u weterynarza,ale stwierdził że to się zagoi niestety co wysychała to kicia przy myciu się rozdrapywała i na nowo płyn wodnisty wyciekał
Robiłam również sama wodą utlenioną,czyli na przyszłość to trzeba po prostu codziennie obserwować kota i podawać pastę odklaczajacą?
Teraz będę wiedziała że jeśli kot nie będzie choć jeden dzień nić nie jadł nie pił to od razu do weterynarza.Czytam dużo i tez czytałam że są karmy odklaczajace
Kocham zwierzęta,ale niestety kicia była pierwszym kotem dla córki.